Forum: Oczekując na dziecko
Glupie pytanie – ale blagam pomocy!
Czolem Dziewczyny!!!!!!
Jestem w 11 tyg. i dzis ide na USG (dopochwowo). No wlasnie i tu moje pytanie…. JAK WYGLADA TAKIE BADANIE???????????????????
Pozdrowienia!
PS. przy badaniu bedzie moj maz…..
9 odpowiedzi na pytanie: Glupie pytanie – ale blagam pomocy!
Re: Glupie pytanie – ale blagam pomocy!
Ja wolałam bez męża. Gin bierze coś jak wibrator (pal) na to zakłada prezerwatywę i wkłada – wiadomo gdzie! Mi kazał wcześniej skorzystać z wc bo uciska na pęcherz! Ale zobaczysz fasolkę!
Asia i maluszek 😉 (21 tygodniowy)
Re: Glupie pytanie – ale blagam pomocy!
Wielkie dzieki!!
A co do meza…. powiem mu na czym to polega i niech sam dokona wyboru…..
Pozdrowionka
Kale
Re: Glupie pytanie – ale blagam pomocy!
z tego co mi wiadomo to jesli nie ma specjalnych wskazan to usg od 10 tygodnia robi sie juz przez brzuch
evi i maleństwo (grudniowe – 18.12.2003)
Re: Glupie pytanie – ale blagam pomocy!
ja mogę jeszcze dodać że ta końcóweczka to jest taka raczej prostokątna a nie…powiedzmy, obła ;-), oczywiście nie ma ostrych krawędzi. Odradzam branie męża, to może być trudne do zniesienia dla mężczyzn, mój mąż nie mógł sobie poradzić z samym faktem że jakiś facet dokona ze mną czegoś takiego, co innego usg zewnętrzne, pozdrawiam
potencjalna mama polako-latynosa
Re: Glupie pytanie – ale blagam pomocy!
Nie martw się, ja też byłam z mężem i było ok. Faktycznie sam początek krępujący ale zobaczysz swoją kruszynkę bardzo wyraźnie, dużo wyraźniej niż przy USG przez brzuch. Dla nas to było wspaniałe przeżycie… radzę zabierz męża. Mojego to zresztą nawet końmi by wtedy z gabinetu nie wyciągnęli ;-)))
Pozdrawiam.
Lena i Maleństwo (26.01.2004)
Re: Glupie pytanie – ale blagam pomocy!
Ja byłam z mężem na każdym USG i nigdy nie było problemów. Przecież będziecie oglądać wasze wspólne dziecko. A to że LEKARZ bada przez pochwę? Przecież to normalna, ludzka rzecz… Mój mąż by sobie nie darował, jakby Go przy tym nie było.
Re: Glupie pytanie – ale blagam pomocy!
niekoniecznie od faceta, bo to ja nie chcialam, takie mam czasem zahamowania, bo wiem ze jemu by to nie przeszkadzalo, a nawet by sie cieszyl
Asia i maluszek 😉 (21 tygodniowy)
Re: Glupie pytanie – ale blagam pomocy!
Bierz męża ze sobą, w końcu oboje jesteście w ciąży!!!
marmolada i ERYK (01,01,2004) 🙂
Re: Glupie pytanie – ale blagam pomocy!
Kochana bierz męża i nic sie nie przejmuj. Chyba zdaje sobie sprawe, ze badanie lekarskie ma w sobie tak mało erotyzmu jak dłubanie w nosie. Na wszelki wypadek ja jednak robiłam tak: wchodzilam do lekarza, rozbieralam się (w pokoju do przebierania byly takie specjalne “spódniczki” z flizeliny, dobrze jest założyć na gołą pupę), potem lekarz aplikował mi “węża”, i dopiero w tedy mówiłam położnej żeby poprsiła mojego męża. Więc to, co widział mąż po wejściu do gabinetu, to mnie leżącą na leżance i lekarza manewrujacego czymś pod “spódniczką”… Nawet się nie zainteresował… bo na ekranie była już Kalinka, a ja od progu wrzeszczałam: Patrz, patrz, jaka śliczna! Więc gapił się w zasadzie tylko na ekran. To naprawdę nie ma znaczenia, kiedy widzicie swoją dzidzię.
Trzymaj sie, to jest super przeżycie!
Tigger i mały tygrysek
Znasz odpowiedź na pytanie: Glupie pytanie – ale blagam pomocy!