Napisalam dokladnie ta sama wiadomosc na jedno i dwulatkach ale wkeje rowniez tutaj, bo nie wszystkie mamusie tam zagladaja – wybaczcie.
Wlasciwie od wczoraj rano Laura byla jakas niemrawa – malo jadla, choc to dla mnie zadna nowosc bo ogolnie jest niejadkiem.
Ale kiedy okolo 15:00 zjadla tylko 5 lyzek zupy troche mnie ścieło:]
O 17:00 padla na lozko i lezala bez ruchu. Zmierzylam temperature:39,6
Wpadlam w lekka panike bo nigdy wczesniej moja Andzia nie miala tego typu problemow.
Podalam panadol w syropku, spadlo do 38 stopni.
Robilam oklady, chlodne kapiele itd….ciagle 38…
Zero picia, zero jedzenia – nic….zastanawialam sie czy nie jechac do szpitala ale postanowilam przeczekac ta nocke, zwlaszcza, ze nie bylo zadnych innych dolegliwosci oprocz tej temperatury.
Nocke mialysmy z glowy, bo budzila sie co 15 minut, gdyz temperatura co jakis czas rosla z powrotem do 39,6 – opadla do 38 i tak kilka razy.
Nad ranem podalam raz jeszcze panadol i jest w miare ok 37,5.
Zaczela mowic troche jesc i pic…ogolnie zywotna.
Tylko tak sie zastanawiam – co to do licha mialo byc????
Zeby jej sie nie wyrzynaja, wiec co?
Mam nadzieje, ze dzis znow nie bedzie niespodzianki.
Co radzicie isc juz dzis do dyzurnego lekarza czy poczekac do jutra?
Monika&Laura 21.06.2004
8 odpowiedzi na pytanie: Gorączka – pilne!!!
Re: Gorączka – pilne!!!
Hmmm, moja Ania też tak miała niedawno: gorączka 38,5 trzymała ja dzień i noc po czym przeszła. nie wiem co to było? Ja mam zalecenie od lekarza, żeby przy częstym obniżaniu wysokiej gorączki stosować zamiennie Panadol z Ibufenem/Nurofenem. Te syropy podawać przez 3 dni, niezależnie od tego czy gorączka jest czy nie, ponieważ takie skoki temperatury nie są dobre dla organizmu dziecka (syropy mają dodatkowo działanie przeciwzapalne).
Jeśli gorączka będzie się utrzymywać pojechałabym na Twoim miejscu na jakiś ostry dyżur, może boli Ją gardło, może brzuszek? Pozdrawiam
Daga,Kubuś 5.8.00 i Ania 18.1.05
Re: Gorączka – pilne!!!
Ja to nie jestem panikara i pewnie bym nie leciała,ale Ty kieruj się swoją intuicję. To mi wyglada na typową wirusówkę.Wirus po 3-4 dniach przechodzi i na to nie ma żadnego lekarstwa.Ze zbijajacych temp. Najlepsza jest pyralgina w czopkach i zbijaj tylko wtedy kiedy jest ok 39 st.
Ja z moją ostatnio leciałąm na pogotowie dopiero wtedy kiedy zaczęła załatwiać się sama krwią. Też wcześniej miała gorączkę,ale 2 dni zwlekałam.I tak lekarz na pogotowiu nic mi nie pomógł nawet dziecka nie zbadał,nie dotknął jej bo nie miałam książeczki zdrowia. Musiałam na własną rękę załatwić nifuroksazyd.Jeśli będziesz bardzo sie niepokoić jedż na przebadanie na pogotowie
Re: Gorączka – pilne!!!
Lepiej nie czekaj. Może to być początek jakiejś infekcji, powinien zobaczyć to lekarz
Re: Gorączka – pilne!!!
U nas tak właśnie wyglądała ostatnio angina.
Właśnie ją wykańczamy i kończymy antybiotyk.
Z początku była gorączka i brak apetytu. Po podaniu antybiotyku wszystko od razu się poprawiło.
Ale ja bym poczekała z wizyta na “swojego” lekarza, bo taki z pogotowia Twojego dziecka nie zna i tak jak Kotuś pisła czasem nic nie pomogą. No, chyba ze juz nie dajecie sobie rady to bym nie czekała. Polecam też przy baaardzo wysokiej temperaturze pyralgine w czopku. Błyskawicznie i na długo pomaga. Działa szybciej niż panadolki itp. ALe jest chyba na receptę. Lepiej mieć ja tak “na zaś” więc przy okazji może poproś pediatrę o taką receptę (jeśli faktycznie jest potrzebna).
Życzę dużo zdrówka i oby to nic poważnego nie było.
Ola (06.01.2003)
Re: Gorączka – pilne!!!
Sreberko, czytałam już, że wiesz co to jest i leczycie, więcpozostaje tylko życzyć szybkiego powrotu do zdrowia, co by na urodzinki była pełna sił i radości!
córcia Dagmary
Re: Gorączka – pilne!!!
U Zu tak zaczynaja sie zapalenia ucha. Tylko do tego dochodzi histeryczny płacz w nocy.
Kas
Re: Gorączka – pilne!!!
Też sie doczytałam,że to wirusówka. No i właśnie kilka dni temu przechodziłyśmy to samo. Tak jak Ci pisałam.Kupki co prawda nie były takie wodniste,ale z krwią,a nawet puszczała gazy samą krwią. Niestety ta krew mnie tak przeraziła,że na własną ręke kupiłam nifuroksazyd i do razu jak ręką odjął.I co najgorsze nie chciała pić.Życzę córci szybkiego zdrówka
Re:)
U Andziulki juz jest wszystko ok. Karmie ja samym kisielem – zjada, pije wode z glukoza, luznych kupek juz nie ma 🙂
Odzyla i zaczela znow wariowac – a taka grzeczna byla 2 dni 😉
Buziaki 🙂
Monika&Laura 21.06.2004
Znasz odpowiedź na pytanie: Gorączka – pilne!!!