czesc, dopadla mnie angina i niestety goraczka, do jakiej temp mozna karnmic bo dostaje sprzeczne info i jak to bylo z wami?
Apap nic nie pomaga, a moze jest jakis naturalny sposob na zbicie goraczki?? juz mam powyzej 39 st C
Biore juz antybiotyk
Kasia, Kinga 27.04.2004, Dagmara 19.04.2007
10 odpowiedzi na pytanie: gorączka u mamy a karmienie piersią
Re: gorączka u mamy a karmienie piersią
Współczuję, ja karmiłam jak tem. u mnie była jakoś 39.5, Spokojnie możesz wziąść paracetamol może pomoże, ja brałam ibufen bo u mnie nic innego nie dawało rady
Zdrówka życzę
Ania & Mati & Wojtek
Re: gorączka u mamy a karmienie piersią
Hej!
widzę, ze dopadło Cię mocno 🙁 Pediatra mojej córki mówiła, ze gorączka u mamy karmiącej nie wpływa na jakość pokarmu – a miałąm wtedy 39,5 i kazała karmić 🙂 Ale ja miałam wtedy zapalenie piersi, nie wiem, jak jest w przypadku chorób zakaźnych…
Od innej lekarki słyszałąm, że na obniżenie temperatury skuteczne jest położenie pod pachy namoczonych w zimnej wodzie, zrolowanych ręczników na 10-15 minut. Nie stosowałam, wiec nie wiem, czy pomaga.
Życzę zdrowia i pozdrawiam!
Re: gorączka u mamy a karmienie piersią
karmilam przy prawie 40 stopniach
lekarz zalecil brac paracetamol na kilka minut przed karmieniem, wtedy najmniej leku przedostaje sie do pokarmu
zdrowka zycze!
Alek&Adach
Re: gorączka u mamy a karmienie piersią
dzieki dziewczyny, karmilam mimo wysokiej goraczki a dzis juz jest lepiej-antybiotyk dziala:) Mam w okolicach 38 stop. Ale czuje sie fatalnie- 1 raz mam angine i nie sadzilam ze takie cholerstwo moze z czlowieka wraka zrobic, ledwie snuje sie po mieszkaniu. Dobrze ze od wczoraj mam pomoc. Do tej pory meczylam sie sama, bo w sumie zle sie czuje od tamtego czwartku ale od niedzieli ogladalo mnie 3 lekarzy i dopiero jak poszlam wczoraj do laryngologa to postawil diagnoze-ANGINA, a tak to faszerowalam sie antybiotykami najpierw na zapalenie ucha a pozniej na zapalenie zatok. Uff wazne ze juz mi lepeij i teraz tylko zdrowiec. Dziewczyny na spacerze z niania wiec kicam do lozka i sprobuje sie przespac, bo moje malenstwo chyba teskni za mama i teraz nawet w nocy je co 2 godz:) A tak to miala przerwe nawet 6 godz.
Pozdrawiam i zycze Wam zeby”nic” was sie nie czepailo 🙂
Kasia, Kinga 27.04.2004, Dagmara 19.04.2007
Re: gorączka u mamy a karmienie piersią
przerabiałam w tym roku już 3 anginy z wysoką gorączką, pediatra zalecał, zeby nie karmić powyzej 38 st, a jak jest mocno powyżej, to nawet poratować sie pyralginą. a naturalnym sposobem walki z temperaturą jest ochłodzenie organizmu – czyli kąpiel w chłodnej wodzie – działa natychmias właściwie, poza tym zimne okłady na wątrobę i na kark. sprawdzone i wypróbowane.
Re: gorączka u mamy a karmienie piersią
a co lekarz mowil jak przepisywal Ci antybiotyk???pozwolijl karmic czy nie??
Re: gorączka u mamy a karmienie piersią
bardzo zimny oklad na lydki. tylko uwazaj by zamocno ne wychlodzic organizmu.
ania i moje
Re: gorączka u mamy a karmienie piersią
hmmm, nic nie mowil by odstawiac od piersi a ja nie sadzilam ze tak podskoczy, ale karmilam mimo wyskokiej goraczki bo jak odciagalam to zastoje mi sie robily.
Kasia, Kinga 27.04.2004, Dagmara 19.04.2007
Re: gorączka u mamy a karmienie piersią
Na pewno już wyzdrowiałaś, ale napiszę, może przyda się innej mamie 🙂
Mnie też złapała gorączka 38 stopniprzy drugim dziecku i oczywiście zgłupiałam – karmić czy nie? Coś mi tam świtało,że pow. 38 nie wolno. Spanikowana zaczęłam wydzwaniać po lekarzach,bo mały się drze głodny a ja nie wiem co robić. Oczywiście to musiało się zdarzyć w sobotę i akurat wszyscy powyjeżdżali. Mąż poleciał do apteki i pani dała mu pyralgin i kazała zbić gorączkę, bo przy takiej temperaturze ścina się białko. Wyobraźcie sobie moje przerażenie, skoro w to uwierzyłam.
Dopiero w poniedziałek trafiłam do doradców laktacyjnych, bo okazało się,że mam zapalenie piersi i lekarka kazała iść do jakiejś położnej, żeby rozmasowała.
I pani doradca (której ufam,bo dzięki niej moje pierwsze dziecko mając ponad miesiąc nauczyło się jeść z piersi a ja zwiększyłam sobie laktację) dostała ataku śmiechu i spytała, czy w mózgu białko też się ścina przy 38?
Powiedziała, że można karmić przy każdej temperaturze, jeśli tylko mama jest w stanie. Nawet lepiej,bo dziecko od razu ma przeciwciała. Powiedziała,że pyralgin to trucizna a w szpitalach ją dają, bo to najtańszy lek. Poleciła brać ibuprom.
Przy okazji – jeśli ktoś ma zapalenie piersi: absolutnie piersi się nie masuje! Polecają to jeszcze tylko położne,które są z tzw.starej szkoły. Podaję co mi zaleciła i co pomogło:
przed karmieniem: albo bardzo gorący prysznic na bolącą pierś, albo nalać do jakiegoś wysokiego naczynia tak gorącej wody z mydłem, jaką jesteśmy w stanie znieść, wstawić to do miski i zanurzyć całą pierś, żeby się porządnie rozgrzała. Obok postawić czajnik i dolewać wodę. To pozwala mleku łatwiej wypłynąć i zapobiega zastojom.
Po karmieniu: obłożyć pierś potłuczonymi i lodowatymi ( 5 min w zamrażalniku) liśćmi kapusty. Osłonić czymś brodawki!!! Od soku z kapusty mogą popękać!!!
Stosować tak długo aż ból i guzki znikną. Mnie przestało boleć już pierwszego dnia a po 3 zapomniałam o zapaleniu.
Może komuś się przydadzą te informacje. Pozdrawiam
Asia, Marcinek (3 lata) i Michałek (6m-cy)
Do marcjanna74:
Wiem że post był dawo pisany ale muszę Ci podziękować za te informacje. Przyznam że można się przeróżnych herezji doczytać na forach. Ja właśnie w tym momencie mam zapalenie piersi i gorączkę w okolicach 39 i miałam ogromny dylemat czy karmić. Teraz na pewno nie będę sie powstrzymywać. Bardzo Ci dziękuję.
Znasz odpowiedź na pytanie: gorączka u mamy a karmienie piersią