gość w dom … a buty?

z czystej ciekawości o opinie pytam i wasze podejście i zwyczaje

ściągacie buty idąc do kogoś?
czy wasi goście ściągają? prosicie o to?

niedawno idiotyczna awantura wybuchła w mojej rodzinie
i ja nie wiem, czy ja jestem taka niereformowalna czy co….

ściągam zawsze idąc w gości, nawet jak nalegają by tego nie robić 😀
a i swoim od wejścia kapcie pod nos podkładam

126 odpowiedzi na pytanie: gość w dom … a buty?

  1. Ja też zawsze ściągam…I czasem mnie wnerwia jak moja mama włazi w butach do mieszkania 🙁 Ale goście moi z reguły ściągają sami nie proszeni nawet.

    • Ja zawsze ściągam-goście,którzy do nas przychodzą również.

      • Zamieszczone przez gosik
        z czystej ciekawości o opinie pytam i wasze podejście i zwyczaje

        ściągacie buty idąc do kogoś?
        czy wasi goście ściągają? prosicie o to?

        niedawno idiotyczna awantura wybuchła w mojej rodzinie
        i ja nie wiem, czy ja jestem taka niereformowalna czy co….

        ściągam zawsze idąc w gości, nawet jak nalegają by tego nie robić 😀
        a i swoim od wejścia kapcie pod nos podkładam

        Ja ściągam zazwyczaj byty, chyba że sucho i gospodarz nalega.

        Natomiast bardzo źle się czułam, jak gospodarz podsunął mi kapcie, delikatnie mówiąc niepachnące.

        • U innych ściągam bo nie lubię w butach w mieszkaniu chadzać ale nie lubię jak ktoś do założenia kapci mnie przekonuje
          Od gości ściągania obuwia nie wymagam ale w zdecydowanej większości robią to sami
          Domownicy mają prykaz w zabłoconych i mokrych buciorach wchodzimy tylko do przedpokoju
          W letnich sandałkach z ogródka pozwalam “swoim” chodzić po mieszkaniu
          Inaczej nieco było jak w domu dzieci pelzały/raczkowały

          • Ja wiecznie kłóce sie z moją mamą…. która ma jakieś chore poglądy. Mam w rodzinie kilka osób które nie ściągają butów i sa to własnie osoby ze strony mojej mamy. A i ona sama, gdy idzie do kogoś z wizytą, to mu w butach po domu łazi. Twierdzi, ze to brzydko wygląda, jak sie wystroi do kogoś np. na impreze i stopami “nieobutymi” świeci.
            Dla mnie to jest chore i nienormalne. Buty służą do chodzenia po asfalcie a nie dywanach w domu. Każdy stara sie miec czyste podłogi, a nie żeby mu jakimiś brudnymi zafajdanymi przez ptaki butami deptać po domu.

            Mam te afery co roku, i tym ludziom po prostu mówię, ze mam czyste podłogi i dzieci w samych skarpetkach, co sie nie lubią tarzać w ptasich odchodach, czy błocie.

            • jak tylko jest sucho – to w butach po domu czesto smigam, szczegolnie jak znow gdzies chce zaraz wyjsc. Yo samo jak ktos przychodzi – nawet zakazuje buty sciagac. Jak mokro – sciagam i kaze wszystkim sciagac. Daje papucie (choc sama nie lubie u kogos zakladac) ale sa nowe i tylko dla gosci wiec swieze

              • Zamieszczone przez gosik
                z czystej ciekawości o opinie pytam i wasze podejście i zwyczaje

                ściągacie buty idąc do kogoś?
                czy wasi goście ściągają? prosicie o to?

                niedawno idiotyczna awantura wybuchła w mojej rodzinie
                i ja nie wiem, czy ja jestem taka niereformowalna czy co….

                ściągam zawsze idąc w gości, nawet jak nalegają by tego nie robić 😀
                a i swoim od wejścia kapcie pod nos podkładam

                Nie sciagam, no chyba ze bardzo nalegaja.

                U mnie w domu nigdy nie prosze gosci o sciagniecie butow i przenigdy nie oferuje kapci.

                A jak mi ktos zachowuje sie jak Ty to mowie wprost ze nie ma mowy.

                Ale u mnie sniegu nie ma 😀

                • Zamieszczone przez Gablysia
                  Ja wiecznie kłóce sie z moją mamą…. która ma jakieś chore poglądy. Mam w rodzinie kilka osób które nie ściągają butów i sa to własnie osoby ze strony mojej mamy. A i ona sama, gdy idzie do kogoś z wizytą, to mu w butach po domu łazi. Twierdzi, ze to brzydko wygląda, jak sie wystroi do kogoś np. na impreze i stopami “nieobutymi” świeci.
                  Dla mnie to jest chore i nienormalne. Buty służą do chodzenia po asfalcie a nie dywanach w domu. Każdy stara sie miec czyste podłogi, a nie żeby mu jakimiś brudnymi zafajdanymi przez ptaki butami deptać po domu.

                  Mam te afery co roku, i tym ludziom po prostu mówię, ze mam czyste podłogi i dzieci w samych skarpetkach, co sie nie lubią tarzać w ptasich odchodach, czy błocie.

                  oo…. to widzę że by się z moim ojcem dogadała

                  bo od ojca się zaczęło i podobnego tekstu, że on się w wigilię wystroi i nie chce do garnituru kapci zakładać

                  i jak ja mam własnego ojca przekonać, że może ja z dywanu nie jem
                  ale moje dziecko owszem

                  ale awantura była taka, że przez parę godzin w domu z niedowierzaniem głową kręciłam

                  no nie mieści się w mojej główce….

                  u mnie kapcie dla gości osobne są
                  czyste raczej i pachnące

                  są przyjaciele, jest rodzina…. Ale co z ludźmi wpadającymi od czasu do czasu?

                  taki ksiądz dla przykładu?

                  bo ja delikwentowi rok temu kazałam ściągnąć bo dziecko leży na podłodze 😀

                  • nie wolno prosić gości o zdejmowanie butów.
                    ALE
                    chcą, niech sciagną! ale mam takiego znajomego co lepiej zeby w najwiekszą pluchę w butach został!
                    jak gdzieś ide i mnie proszą bym zdjeła, to zdejmuje, jak nie to nie…
                    nie korzystam z cudzych kapci, chyba że są wyjątkowo higieniczne, czesto zabieram swoje albo pozostaje w skarpetach…
                    czasem jak gdzieś ide szczególnie zimą, to sobie nie wyobrażam po chacie (srednio min 20stopni) w kozakach latać.
                    połozna, ksiadz, lekarz uważam, ze powinni mieć kondomy na buty (te niebieskie foliowe papcie).

                    • Zamieszczone przez gosik

                      bo ja delikwentowi rok temu kazałam ściągnąć bo dziecko leży na podłodze 😀

                      A ja nie wiem co lepsze, podeszwa od buta i nieco piasku czy meskie skarpetkiz odrobina grzybka 😉
                      chyba Brunki pomysl z jednorazowkami najlepszy
                      A cudzych kapci pachnących, najpiekniejszych nie założę za nic wrrr….ciekawe kto prze de mną mial je na stopach

                      • W mieszkaniu domownicy i goście ściągają buty – nikogo nie muszę o to prosić.
                        A co do księdza czy innych “wizytatorów” to chętnie,bym ich wogóle nie wpuszczała

                        • Zamieszczone przez gosik

                          bo od ojca się zaczęło i podobnego tekstu, że on się w wigilię wystroi i nie chce do garnituru kapci zakładać

                          Coś w tym jest.
                          Ale w takim wypadku wydaje mi się, że powinien sobie buty na zmianę przynieść.
                          Półbuty jakieś do garnituru, a nie zachlapane z pola.

                          Kojarzę jakąś rozmowę z Kaczyńskim ( nie prezydentem, tylko znawcą opery), 😉
                          w której ubolewał, że kazać gościom buty ściągać, to barbarzyński zwyczaj 😉

                          • Zamieszczone przez ania_st
                            A ja nie wiem co lepsze, podeszwa od buta i nieco piasku czy meskie skarpetkiz odrobina grzybka 😉
                            chyba Brunki pomysl z jednorazowkami najlepszy
                            A cudzych kapci pachnących, najpiekniejszych nie założę za nic wrrr….ciekawe kto prze de mną mial je na stopach

                            Ja też w gościach nie zakładam pantofli ( wyjątek u rodziców i siostry-gdzie pantofle są tylkomoje i nikt inny w nich nie chodzi no i jeszcze u teściów mam swoje prywatne-teściowa specjalnie zakupiła jak powiedziałam,że w cudzych pantoflach nie chodzę )

                            • Ściągam
                              i nie wyobrazam sobie inaczej

                              • Według etykiety dotyczącej wizyt towarzyskim, butów nie powinno się ściągać, a jeśli plucha mieć swoje pantofelki na zmianę:

                                • Ja też kapci nie proponuję, bo ich nie mam. U obcych też kapci nie zakładam bo sie brzydzę. Mam swoje skarpetki od chodzenia po domu 🙂 a goście niech mają swoje.
                                  Nie mam znajomych co im śmierdzą stopy 🙂 kilkoro takich co jak przychodzą, proszą o ręcznik i idą umyć stópki do łazienki… szczególnie latem.

                                  W sumie dla takich nie ściągających butów warto by było zakupić biały dywan….. Taki biały… ze zatrzymaliby sie jak przy znaku STOP. Nie sądzę byś znalazła choćby jednego delikwenta co by wlazł buciorami w taki dywan. A i ten wspomniany ksiądz pewnie nogi by próbował unieść w powietrze, żeby przelecieć nad nim.
                                  Ja sie juz nad tym zastanawiałam, czy prosto za przedpokojem nie wstawić puchatego bielutkiego dywanu 🙂

                                  • Zamieszczone przez majowamama
                                    Najlepszym wyjściem byłyby woreczki foliowe, jak w szpitalu…

                                    🙂

                                    • Zamieszczone przez Gablysia
                                      Ja sie juz nad tym zastanawiałam, czy prosto za przedpokojem nie wstawić puchatego bielutkiego dywanu 🙂

                                      ubawiłaś mnie niesamowicie

                                      Ja osobiście u siebie w domu przez wiosnę czy lato prawie caly czas chodzę w butach lub klapkach, bo lubię 🙂 Gościom wtedy tez nie każę ściągać butów, ale przewaznie ściągają. W zimie zawsze ściągam i raczej wolę jak inni też ściągają, no chyba, ze sobie bardzo porządnie je wytrą.
                                      Jak idę do kogoś na imprezę i buty są sporym uzupełnieniem mojego stroju, to po prostu pytam, czy mogę zostać w butach (wtedy dobrze je wycieram).

                                      • Zamieszczone przez Gablysia
                                        Ja wiecznie kłóce sie z moją mamą…. która ma jakieś chore poglądy. Mam w rodzinie kilka osób które nie ściągają butów i sa to własnie osoby ze strony mojej mamy. A i ona sama, gdy idzie do kogoś z wizytą, to mu w butach po domu łazi. Twierdzi, ze to brzydko wygląda, jak sie wystroi do kogoś np. na impreze i stopami “nieobutymi” świeci.
                                        Dla mnie to jest chore i nienormalne. Buty służą do chodzenia po asfalcie a nie dywanach w domu. Każdy stara sie miec czyste podłogi, a nie żeby mu jakimiś brudnymi zafajdanymi przez ptaki butami deptać po domu.

                                        Mam te afery co roku, i tym ludziom po prostu mówię, ze mam czyste podłogi i dzieci w samych skarpetkach, co sie nie lubią tarzać w ptasich odchodach, czy błocie.

                                        W/g wszelkich podręczników dobrego zachowania to mama ma rację.
                                        Nie wypada prosić gości o sciągnięcie butów a już zmuszanie ich do założenia kapci jest grubym nietaktem
                                        Co innego jeżeli ktos to robi z własnej woli,a swoją droga dom to nie muzeum

                                        • Zamieszczone przez bocian201
                                          W/g wszelkich podręczników dobrego zachowania to mama ma rację.
                                          Nie wypada prosić gości o sciągnięcie butów a już zmuszanie ich do założenia kapci jest grubym nietaktem
                                          Co innego jeżeli ktos to robi z własnej woli,a swoją droga dom to nie muzeum

                                          To sa jakieś amerykańskie podręczniki:) Tam w butach nawet sie do łóżka ludzie kładą…. 🙂 na filmach nieraz widziałam.

                                          A widzisz do muzeum nie wolno włazić z buciorami. Tylko kapciuchy trzeba włożyć i to bardzo mało ekskluzywne.

                                          Grubym nietaktem to jest nadepnąć kogoś siedzącego przy stole szpilką którą się ma na nogach prosto w zaskarpeciałą stopę.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: gość w dom … a buty?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general