graco czy chicco?

1. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: graco czy chicco?

   odradzam graco! Kupiłam spacerówkę, która powyginała się (rurki!) po 2 miesiącach użytkowania!

   Kaśka z Natusią (21 miesięcy 🙂

   Odpowiedz
2. kasiaj1 Dodane ponad rok temu,

   Re: graco czy chicco?

   Przy chicco zwróć uwagę na kolor tapicerki – często blakną

   Odpowiedz
3. ankar Dodane ponad rok temu,

   Re: graco czy chicco?

   Ja też mam Graco, ale jestem z niego bardzo zadowolona. Dla mnie super.

   Anka i Zuzia (20.05.2003)
   

   Odpowiedz
4. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: graco czy chicco?

   Kupowanie wózka to nie jest wcale prosta sprawa. Musiszwziąć pod uwagę wiele rzeczy.
   Bardzo ważna jest wysokość rączki, my z mężem jesteśmy obydwoje wysocy i Chicco było dla nas za małe. Zresztą wózki te nie są rewelacyjne a bardzo drogie. W wózkach uniwersalnych, czyli spacerówkach z wkładem zamiast gondoli, dziecko leży najczęściej niżej niż w zwykłej gondoli, co dla wysokich rodziców też jest niedogodnośćią. Pamietaj, że fotelik nigdy nie zastąpi dziecku gondoli. W fotelikach dziecko jest w pozycji półsiedzącej co dla maluszka jest bardzo niewygodne i niezdrowe. Nasz Oleczek po dłuższej podróży samochodem (3h) urządził straszną histerię.
   Ja jestem zwolenniczką zwykłej gondoli na resorach z kołami na oponach. Dziecku w takim wózeczku jest bardzo wygodnie. Jednak duża gondola ma swoje minusy jest bardzo niewygodna jeśli mieszkasz w bloku bez windy, bo wtedy ciężko wyjść samemu na spacer (nas to nie dotyczy bo mieszkamy w domku).
   My ostaecznie zdecydowaliśmy się na polski wózek Deltim ze składanym stelażem z gondolą którą można odpiąć i zmienić dużą wygodą spacerówkę (cena całości 800zł) i drugi wózek składaną parasolkę firmy baby dream za 400 zł.
   Parasolki używamy gdy jedziemy do sklepu lub do rodziny. W wózku tym dziecko można dość wygodnie położyć. Do tego fotelik samochodowy z bazą, Peg Perego. Można do tego dokupić składaną spacerówkę z adapterem do fotelika, ale cena to ponad 1100 zł. Bez sensu…
   Fotelik pierwotnie mieliśmy też Deltim, ale ciągłe przypinanie go pasami doprowadzało nas do szału. W związku z powyższym został zamieniony w sklepie na wspomniany wyżej, który kosztował 550 zł. Takoż, suma sumarum, komplet wózek (gondola + spacerówka) + wózek parasolka + fotelik kosztował nas mniej więcej tyle, co przeciętny wózek Chico :-)) lub Graco. Do tego przez pierwszy miesiąc Oleczek spał w gondoli, której niczym nie zastąpisz…
   Żeby było śmieszniej, kiedy szukaliśmy składanej spacerówki, pokazywali nam w sklepie coś Chico. Pani usiłowała pokazać, jak się toto łatwo składa, przy czym poplątały się jej jkakieś pręty, wszytko się zacięło i tyle. A ciężki był jak diabli.

   To jest ta gondolka Deltim:
   

   A to Oleczek w “parasolce”obserwuje tatę piszącego na forum 🙂 Do tego jest jeszcze budka i osłona na nóżki. A jak się rozłoży całkiem poziomo, to kima sobie jak panisko 🙂

   

   Asia i Oleczek 26.08.2003

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: graco czy chicco?