No więc czuję się jakby przejechał po mnie czołg i pociąg towarowy
Mam grypę (pierwszy raz w życiu), gorączkę (drugi?) i Tamiflu
I tak leżę drugą dobę, na zmianę pocę się i wypijam hektolitry płynów i…ronię ciche łezki od czasu do czasu
Ale….to są takie dobre łzy 🙂
Bo moje dzieci stają co chwilę pod drzwiami pokoju, w którym się zabarykadowałam i domagają się przytulenia…. No bo jak to mama nie wstaje rano, nie przytula??? I mimo, że tata staje na wysokości zadania (to nic, że Zosia ma rajtuzki tyłem do przodu i “piękne” asymetryczne warkoczyki, a obiad przywiózł z miasta ) to jednak coś jest nie tak….mama w domu, a nie można wgramolić się jej na kolana…..
I tak stają te moje robaczki co chwilę przy drzwiach i słyszę : ale ja tylko na chwileczkę wejdę, tylko jeden raz się przytulę….
I tak się wzruszam, bo jak każda z nas chyba miewam doły – że daleko mi do ideału dobrej matki, że cierpliwości za mało, że to, że tamto….i tak do mnie dotarło, że jestem dla nich najważniejsza na świecie…
Trzymajcie kciuki, żebym do Świąt zdążyła się wykurować, bo wyjeżdżamy!
25 odpowiedzi na pytanie: Grypa i moje emocje…
beamama zdrówka! oby jak najszybciej choróbsko poszło.
Wiem co czujesz. Niedawno chorowałam na ospe i dziecko też nie miało do mnie dostępu.. a potem jak zaczęła mnie tulić, to skończyć nie mogła.. i ja też z wyrzutami, że idealna nie jestem, denerwuje się z byle powodu i wciąż tej cierpliwości brak.. kiedy ja się jej nauczę?
Bea i trzymam kciuki mocno, żeby przeszło jak najszybciej
pomijając chorbę, to fajnie zobaczyć, poczuć jak bardzo się jest ważnym, potrzebnym i kochanym, czasem w “codzienności” się tego nie dostrzega
No wzruszyłam się… 🙂 (to jest taki ciepły uśmiech przez łzy – nie znajduję odpowiedniego emotka).
Trzymam bardzo mocno kciuki za wyzdrowienie i życzę zdrowych, pięknych Świąt wyjazdowych dla całej Waszej rodziny
Renka, też szukałam emotka 😉
Dzięki, dziewczyny za życzenia zdrowia
i życze bardzoooo szybkiego powrotu do zdrówka
Ulala, to Cię dopadło 🙁
Coś Ci przynieść ;)?? Malinki domowej roboty mam (nie mojej, teściowej ;))
Matką jesteś wzorową – zresztą wspominałam Ci ostatnio, co sobie pomyślałam, jak Was pierwszy raz spotkałam
Zdrowiej!!
zdrówka Ci bardzo życzę!!
Zdrówka życzę!! I żeby ominęło pozostałych członków rodziny!
Beatka to chorujesz z moim małżem w duecie;) z tym,że my wszyscy blisko niego:) życzę zdrówka i wierzę,że do świat na pewno minie:)
Trzymaj sie i szybko wracaj do zdrowia!!!
duuuuuużo zdrówka !
oby Ci odpuszczało szybciochem !
też się wzruszyłam, straszana beksa jestem ostatnio..
zdrówka
wyleż
tak porządnie wyleż
z tydzień conajmniej – to nasprawdę ważne
oj, to Cie sponiewierało no
wygrzej i wyleż to dziadostwo:)
zdrówka, zdrówka, zdrówka
Trzymam kciuki za szybciutkie wyzdrowienie
Wzruszyłam się….
bardzo się wzruszyłam bea, czyli czasem dobrze się rozchorować ;-)))
szybkiego powrotu do formy życzę!
Dzięki serdeczne, koleżanki-forumianki 🙂
Kama, no i taki miał być z tego morał 😉
Zycze duuuuzo zdrowka!
3mam kciuk za ZDROWE!!!! Święta
Bea zdrówka
Wzruszyłam się jak przeczytałam Twojego posta
Znasz odpowiedź na pytanie: Grypa i moje emocje…