Cześc
U nas niestety grypa szaleje tzn. chyba grypa bo nie dostałysmy się do lekarza (brak numerków, a w poczekalni tłumy dzieci chorych o wiele bardziej niz Iza). Zaczeło sie od babci od której Iza przejęła choróbsko. Ma 37 temp od poniedziałku, trochę kataru od wczoraj i kaszel tzw. mokry. Poza tym ma świetny humor i nawet nie straciła apetytu. Tylko niestety jak czasem kaszle to wymiotuje. Ale u niej to norma. Napiszcie mi czy któreś dziecko tez tak łagodnie przechodziło grypę? A może jednak powinnam pokazać ją lekarzowi? Bo juz sama nie wiem… rodzina mówi ze na grype nie ma lekarstwa i że moja kuracja (siedzenie w domu, dawanie dużej ilości picia, syrop na kaszel i krople do nosa) w zupełnosci wystarczy… Ile to może potrwać? nie chcę czegoś zaniedbać i potem mieć w domu naprawdę chore dziecko… a z drugiej strony dać lekarce 100 zł prywatnie za to ze powie mi że na tą grypę nic nie skutkuje oprócz przeczekania tez mi się nie usmiecha:(
Monika i Iza 20 miesięcy
5 odpowiedzi na pytanie: Grypa – ile dzieciaczków choruje?
Re: Grypa – ile dzieciaczków choruje?
ja bym poszla bezwzglednie do lekarza. nie chce cie straszyc, ale Ptys tez mial taka infekcje, zarazil sie od meza. kaszlal, kichal, stan podgoraczkowy. bylismy u lekarza. dostal leki, dzis bylismy do kontroli, ja myslalam, ze jest lepiej, bo Ptys rzeczywiscie czul sie lepiej, ale po badaniu okazalo sie, ze infekcja przeksztalcila sie w skurczowe zapalenie oskrzeli. wiec leczymy sie dalej, w ruch niestety poszedl antybiotyk i inne leki.
Effcia z FRANULKIEM (20.08.03)
Re: Grypa – ile dzieciaczków choruje?
Lekarz przede wszystkim osłucha. A zapalenie płuc czy chocby oskrzeli potrafi tak przyjsc, ze sie nie zauwazy. Dlatego kiedy Mati jest taki “podejrzany” – idziemy do lekarza, choc z gory wiem, jakie leki dziecko dostanie i mam te leki w apteczce 🙂
Poza tym akurat jesli chodzi o gorączke… ja teraz bylam chora, a gorączki nie mialam wcale… natomiast kiedy Mati gorączkuje – wiem, ze organizm walczy; dlatego gorączka sama w sobie mnie nie przeraza (Mati mial teraz prawie 40 stopni – 37 nawet bym nie zauwazyla…).
Wiec do lekarza bym poszla, choc nie wiem, co Ci poradzic – o ktorej isc itd… u mnie nie bylo wielkich kolejek…
Mateuszek (14.03.2003)
Re: Grypa – ile dzieciaczków choruje?
Ja też bym odwiedziła lekarza, z doświadczenia wiem, ze dziecku potrafi się pogorszyć z dnia na dzień, chociaz typowo grypy nie przechodziliśmy. Zadzwoń i zarejestruj się jakoś bez kolejki, powiedź że dziecko cięzko chore i nie wiesz co robić… Powinni przyjąć dziecko. Myśmy się też rejestrowali jak nie było już wolnych miejsc pomimo iż kobieta w rejestracji nie za bardzo chciała, u nas jest taki system, że jest jakiś limit i do tego są jeszcze jakies miejsca dla dzieci które z dnia na dzień zachorowały. W końcu nie przewidzisz, że dziecko zachoruje za 2 -3 dni. Acha jakby coś to rejestruj się nawet do innego pediatry my szliśmy do kogokolwiek, a przyjmuje u nas w szpitalu chyba 3-ech.
Re: Grypa – ile dzieciaczków choruje?
Monika, pewnie juz byłas u lekarza? z grypą nie ma zartów…
zdrówka życzę i uściskaj Izunię
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: Grypa – ile dzieciaczków choruje?
Byłam u lekarza, dziewczyny mnie nastraszyly… ale nic się na szczęście nie dzieje, przeziębienie tylko… odetchnęłam bo teraz ja jestem też chora a chorowanie z chorym dzieckiem to nie za ciekawa sprawa…. mam nadzieję ze u Izy to już końcówka
Dzięki
Monika i Iza 20 miesięcy
Znasz odpowiedź na pytanie: Grypa – ile dzieciaczków choruje?