hej mamy studentki!!!

Czy ktoś mógłby podzielić się ze mną ze swoimi doświadczeniami dotyczącymi ciąży w czasie studiów, czy warto obarczać się wychowaniem dziecka kiedy jeszcze do skończenia studiów pozostało mi 2 lata ale po skończeniu studiów miała bym “odchowane” dziecko. Proszę o poradę. EWA.

8 odpowiedzi na pytanie: hej mamy studentki!!!

  1. Re: hej mamy studentki!!!

    Ja wlasciwie nie wiem jak to jest studiowac i wychowywac dziecko, ale sadze ze juz od pazdziernika sie przekonam. Jestem w 32 tygodniu ciazy i maruszek ma ternim na 26 wrzesnia. Zaczynam pierwszy rok studiow….sa to studia wieczorowe gdyz balam sie ze na dziennych nie dam rady. Mieszkam w Brzesku wiec na uczelnie do krakowa mam ok.50km….to duzo szczegolnie ze na zajecia bede musiala jezdzic od poniedzialku do czwartku (czasami piatku) po godzinie 15. Strasznie sie boje ze nie dam rady….wkoncu to nielada wyzwanie…
    Nie mam pojecia czy sie uda, chodz nie ukrywam ze bardzo bym chciala aby tak sie “dalo”…. Nie poswiecajac ani dziecka ani studiow….
    Jedno jest pewne…jezeli nie bede sobie radzic…jezeli beda problemy…to po prostu zrezygnuje ze studiow. Dzidzia jest dla mnie najwazniejsza a kariera moze poczekac. Jednak sadze ze sprubowac nie zaszkodzi:)

    KiKi

    • Re: hej mamy studentki!!!

      Ja co prawda studiuję zaocznie, ale przez ostatni semestr chodziłam z coraz większym brzuszkiem.
      Tylko nie wiem jak to dalej będzie, bo termin mam na 23-go września, a rok akademicki zaczyna się od października.
      Zastanawiam się nad urlopem dziekańskim a może ITS mi przyznają???
      Aga

      • Re: hej mamy studentki!!!

        to zalezy od studiow i sytuacji… tzn czy wieczorowe i jak bardzo absorbujace… no i czy mialabys pomoc w postaci babci np
        Ja nie bardzo moglam sobie pozwolic na dziecko w trakcie studiow – bylam na dziennych i nie mialam szansy na jakakolwiek pomoc – musialabym wziac dziekanke…
        Za to teraz czeka mnie obrona z brzuszkiem 🙂

        pozdrawiam

        kasia i 9-tyg ludzik

        • Re: hej mamy studentki!!!

          Witaj! Mam podobny problem. Nie chciałabym przerywać studiów i narazie nie myslę o dziekance. Myślę, że wszystko “wyjdzie w praniu”. Zobaczę, jak sobie poradzę. Mieszkam w Warszawie, studiuję zaocznie w Białymstoku, więc jest to jakieś utrudnienie. A na dokładkę będę miała dwóch Maluszków, a nie jednego:-))) Mam nadzieję, że zjazdy co drugi weekend nie będą takie złe, ale być może nie zdaję sobie jeszcze sprawy z tego, co mnie czeka… Mam jeszcze dwa egzaminy na początku września ( a termin porodu na 11:-))), po zaliczenie sesji i roku mogę spróbować przenieść się do Warszawy. Trochę to skomplikowane, prawda?:-))) Pewnie jednak dziekanka mnie nie ominie, bo nie wiem, jak poradzę sobie z tym wszystkim…

          Pozdrawiam cieplutko!!!
          -Iwona {/b]

          • Re: hej mamy studentki!!!

            Ja studiuje zaocznie i jak na razie nie zamierzam rezygnowac. Termin mam na październik i zastanawiam sie jak nadrobie zaleglosci z tych zajec, na ktore nie bede mogla uczeszczac ale na razie sie tym nie martwie, bo nie wiadomo jak i kiedy ten caly porod bedzie przebiegal.
            Wczesniej tez myslalam, ze studia moga poczekac, ale przeciez zajecia odbywaja sie takze w weekendy, kiedy dzidzią bedzie mogl sie zajac maz?
            MAm kolezankę, która w tym samym dniu, w którym broniła pracę magisterską pojechała do porodu. I miała podwójną radość:tytuł a przede wszystkim dzidzie.
            Pozdrawiam wszystkie studiujace mamusie – nie rezygnujcie ze studiów
            PAti

            • Re: hej mamy studentki!!!

              Ja tez studiuje teraz na 3 roku we wrzesniu czekaja mnie dwa egzaminy, termin mam na 17 grudnia, mysle ze sobie poradze tym bardziej ze studiuje zaocznie w Poznaniu. Moje koleżanki z roku też mialy ten sam “problem” i teraz maja odchowane dzidzie.Ja w tym roku bede bronic licencjata, wiec mysle ze zdam i skoncze te sudia nie mam zamiaru rezygnowac!!!!

              malgosia i wiercący sie bobasek

              • Re: hej mamy studentki!!!

                Dzięki za odpowiedzi, widzę jednak, że jestem w trudnej sytuacji skoro studiuję na studiach dziennych i to kierunek no powiedziała bym problematyczny – weterynarię boję się trochę o toksoplazmozę ale najpierw zrobię test, a jak lekarz stwierdzi, że mam się izolować to czy samo mycię rąk wystarczy? Z babciami też mam kłopot bo mieszkają 400 km od Warszawy chyba, że poproszę prababcie. Chciała bym urodzić dzidziusia w przyszłe wakacje tak aby chociaż ze 2-3 miesiące posiedzieć z nim wdomu i nie rozpraszać się na nic innego. Poradźcie, czy dobrze robię. EWA

                • Re: hej mamy studentki!!!

                  Cześć właśnie jestem w 34 tyg. ciąży, i dane mi było chodzić w maju i w czerwcu na zajęcia z dosyć widocznym brzuszkiem. Musze przyznać że nie było na początku tak żle aż do momętu kiedy zaczeły mnie łapać potworne skurcze i musiałam iść na zwolnienie lekarskie żeby sobie leżeć w domku.Jednak samozaparcie pozwoliło mi na to żeby pozdawać czerwcowe egzaminki. Termin porodu mam na 8 września a po nim czeka mnie jeszcze obrona licencjata-mam jednak nadzieje że nie będzie tak żle i sobie jakoś poradze.Od pażdziernika mam zamiar zrobić sobie przerwe w studiowaniu i zająć się dzidzią a studia magisterskie uzupełniające planuje od lutego. Tak więc myśle że da sie pogodić studiowanie z wychowywaniem dzidziusia,trzeba to jedynie mądrze zaplanować.Z doświadczenia koleżanek wiem że fajnie jest jak dzidziuś rodzi sie w lipcu w tedy ma sie cały sierpień i wrzesień tylko dla niego.
                  Pozdrawiam Bożena

                  Znasz odpowiedź na pytanie: hej mamy studentki!!!

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general