dziewczyny !
moj brzusio powieksza sie, nabylam wiec 2 pary majteczek “mama” firmy Italian Fashion. Sa bardzo fajne, ladnie sie piora, w ogole to je polecam. ale mam takie pytanie: ktore majteczki lepiej kupowac? te co nachodza na brzuszek (takie mam !) czy takie co ida pod pasem? o ile sie zorientowalam, to dostepne sa wlasnie takie 2 kroje. mi sie wydaje, ze te pierwsze, bo podtrzymuja, ale moze sie myle? napiszcie….
pozdrawiam !!!!
Maja (jutro dokladnie polmetek ciazy)
Maja + 23.05 – 1.06. 2004
5 odpowiedzi na pytanie: hmmmm…. majteczki :-)
Re: hmmmm…. majteczki 🙂
Piszesz o namiocikach???? 😉 Ja ogolnie zawsze wolalam takie dosc mocno wyciete, ale na brzuch, wiec ciazowe mam Canpola na brzuch, ale tez 2 pary takich mamasize z hipermarketu i sprawdzaja sie podobnie. Te pod brzuch mi zjezdzaja. Pozdrawiam i gratuluje polowinek 😉
Asia i Maluszek 😉 (37 tygodniowy)
Re: hmmmm…. majteczki 🙂
A ja noszę te pod brzuch, bo te na są dla mnie niewygodne – właściwy rozmiar mnie ciśnie, a większy spada. Jeszcze teraz, w zimie, ja założę gruby sweter i ogrodniczki, i jeszcze miałabym nosić te majty na brzuch, to bym się czuła jak baleron. W moich majtach “pod” jest mi wygodnie i luźniej.
Re: hmmmm…. majteczki 🙂
Tez mam te z Italian Fashion. wg mnie są super. Kupilam tez z Canpolu na brzuch ale te juz nie sa tak wygodne.
Tak ogólnie to te ciażowe majty zakładam jak wychodzę na spacer albo czeka mnie lażenie po dworzu – żeby nie zmarzł mi brzuch, poza tym chodze w swoich “przed ciażowych” majtkach – pod brzuch. Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie sie jeszcze sprawdzają.
Wydaje mi się że jeżeli ktos nie nosi rajstop (tak jak ja) to takie zaslanaijące brzucho są dobrzym rozwiązaniem – nie jest zimno. Ale wszystko zależy od upodobań..
Re: hmmmm…. majteczki 🙂
Ja moge nosić tylko takie na brzuch, bo cokolwiek mam pod brzuchem to mnie ciśnie i przeszkadza. Też mam majtki tej firmy, właśnie te na brzuszek. Sprawdzają sie super, jestem bardzo zadowolona!
Pozdrawiam
Edyta i Maleństwo (09.05.2004)
Re: hmmmm…. majteczki 🙂
w 25 tygodniu ciąży jeszcze spokojnie mieszczę się w te z przed ciąży nic mnie nie uwiera i nie ma potrzeby żebym na siłę ubierała się we wszystko co ciążowe (kupiłam sobie jedne ciążowe spodnie(o cenie nie wspomnę)) i wyglądam w nich jak miś koala w pieluszce, z tyłu są pomarszczone, pupa za nisko a z przodu dziwnie wyją a najlepsze jest to, że to niby mój rozmiar wrzuciłam je do szafy i nawet na nie nie patrzę; ale to różnie bywa ja akurat jeszcze się we wszystko mieszczę bo kilogramy rozkładają mi się aż od nosa po czubki palców u nóg (tylko nie na brzuszku) ale jak macie duże brzuszki to wszystko dobre byleby nie uciskało maluszka
Znasz odpowiedź na pytanie: hmmmm…. majteczki :-)