Mam pytanie, czy możecie mi napisać jak wygląda badanie HSG? Czy trzeba się do niego jakoś przygotować?
Zrobiłam wszystkie badania i lekarz powiedział że sprawdzi budowę macicy, czy nie była przyczyną obumarcia dzieciątka.
Jeśli wszystko będzie ok, na forum dla starających się zagoszczę na trochę…
19 odpowiedzi na pytanie: HSG
Ja niestety nie miałam nigdy robionego takiego badania… ale chętnie bym zrobiła wszystkie możliwe badania,żeby chociaż o mały kroczek zbliżyć się do tego upragnionego przeze mnie dnia, w którym w końcu zostanę mamą…
Bardzo mi przykro z powodu Twojego dzdziusia 🙁
Będę trzymała mocno za ciebie kciuki,żebyś jak najszybciej przeszła do oczekujących… I żeby badanie wyszło bardzo dobre…
Właśnie poczytałam o tym badaniu na innym forum… tu masz linq :
Z tego co ja wiem HSG sprawdza droznosc jajowodow, a budowe macicy spradza sie badaniem histeroskopii, ale moze cos pokrecilam. Moze ktoras z dziewczyn rozwieje moje watpliwosc co do hsg i budowy macicy, ale mi sie to jakos nie zgadza.
Dzięki za informacje. Ja też mam wątpliwości co do tego badania, ale lekarz powiedział że HSG jest również stymulujące i może pomóc w zajściu w ciąże. Nie miałam z tym wprawdzie problemu, ale jeśli dzięki temu szybciej będę oczekującą to może być. W piątek mam to badanie, to potem podzielę się z Wami odczuciami.
Pozdrawiam
Napisz koniecznie Twoje odczucia… też bym chętnie na takie badanko poszla ( bez względu na ból) jeżeli to chodź w 1% pomoże to już będę szczęśliwa… 🙂
HEJ, nie taki diabeł straszny…
To badanie to rentgen, tyle że wkładają wziernik i wpuszczają kontrast do macicy. Całe badanie trwało ok. 5 minut i bolało jak badanie ginekologiczne robione przez niedelikatnego lekarza. Ból do wytrzymania, naprawdę.
Po badaniu czekałam 2 godzinki na oddziale jednego dnia, to po to żeby sprawdzić czy nic nie boli i czy nie mam zawrotów. Poza tym przed badaniem dostałam zastrzyk rozkurczająco-przeciwbólowy.
Zarówno lekarz jak i pielęgniarka potwierdzili, że po tym łatwiej zajść w ciążę. Czekam teraz aż mąż wróci z delegacji…
Pozdrawiam serdecznie
To badanie wykazuje wady w budowie macicy, jak niedrożność jajników.
Pozdrawiam
Misia, dobrze ze juz po badaniu 🙂
a wyniki są odrazu? czy trzeba czekac? jak to wyglada?
Stanowczo jajowodów a nie jajników! 🙂
UPS, moja pomyłka
oczywiście że jajowodów 🙂
Zaraz lekarz mówi czy wszystko jest ok (u mnie typowa budowa i drożne jajowody :-)). Dostałam zdjęcie rtg i wypis na którym wszystko jest.
Lekarz powiedział że widzimy się następnym razem już po teście ciążowym 🙂
Trzymajcie kciuki
aaaaa
no to super
powodzenia 🙂
Misia27 dziękuję za relację z badanka i bardzo się cieszę,że bardzo dobre ci wyniczki wyszły… 🙂 A kiedy ta następna wizyta będzie z tymi II kreseczkami? 😀
A powiedz mi czy ja mogę tak poprostu gin poprosić o takie badanie? Czy Ty prywatnie miałaś robione to badanie? Czy na NFZ? Wiem zdesperowana jestem… 🙁 bo już po 2 latach czekania zeschizowałam…I jeżeli to pomoże w zajściu – to mi też się takie badanko marzy !!!
Niuunia, do tego lekarza zaczęłam chodzić po stracie. Przyjmuje z NFZ i prywatnie. Ja chodzę prywatnie. Napisał mi skierowanie do szpitala i nic nie płaciłam. On mnie skierował na to badanie żeby sprawdzić przede wszystkim czy nie ma wad w budowie (która mogła być przyczyną obumarcia), ale przede mną była dziewczyna która jakiś czas się stara i nie potrafi zajść. Porozmawiaj z lekarzem o tym badaniu. Jeśli jest w porządku to da Ci skierowanie, a jak nie to idź to innego.
Ja jestem zdania że każdy lekarz jest dobry dopóki się nic nie dzieje, a moje doświadczenia to potwierdzają.
Co do zajścia… Jak mąż wróci z delegacji to będzie biedny:)
Mam nadzieję, że już wkrótce napiszę że to badanie się opłaciło:)
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Bardzo dziękuję za odpowiedź… 🙂 Mam jeszcze jedno pytanko czy tylko HSG robiłaś czy jeszcze jakieś inne badanka Ci zlecili?
Gorąco Cię ściskam i będę czekała na dobre wieści od Ciebie 🙂 (To badanko to na pewno jakiś kroczek na przód…i głęboko w to wierzę,że pomoże Wam w jak najszybszym zafasolkowaniu )
Robiłam szereg badań. Część na zlecenie lekarza, a część na własną rękę. Na zlecenie lekarza:
przeciwciała-toksoplazmoza, posiew nasienia (spermiogram i na obecność bakterii), posiew krwi miesiączkowej, test na chlamydię, oczywiście cytologia, usg dopochwowe no i to hsg.
Sama zrobiłam badanie krwi (cukier, T3,T4, TSH, mocznik, kreatynina, wapń, białko), HBs, cytomegalia, różyczka, ospa, opryszczka, listerioza i posiew moczu.
Tylko że ja robiłam te badania bo straciłam dziecko w 4 miesiącu ciąży. To tak dla mojego spokoju. Miałam bakterie coli w moczu, ale wyleczyłam to i teraz droga wolna. Nie miałam problemu z zajściem w ciążę, bo udało się za drugim razem (tylko że to było na zupełnym luzie). Mam nadzieję, że teraz też nie będzie problemu, choć napięcie jest większe. Boję się żeby się historia nie powtórzyła.
Trzymam kciuki za Ciebie
A przed zaczęciem staranek robiłaś jakieś jeszcze inne?
A swoją drogą moim zdaniem lekarze przed staraniami powinni robić wszystkie potrzebne badania, a nie po takiej tragedii dopiero się budzą i trzeba przebadać !!! 🙁 To jest jakaś paranoja… Ile strat by było mniej jeżeli lekarze byli poprostu ludzcy… i Dbali o pacjętki jak o osobę np z rodziny…
Przepraszam,że Cie tak wypytuję…
Nie masz za co przepraszać.
Nie badałam się specjalnie. Oczywiście robiłam cytologię i badanie moczu, bo z pęcherzem mam wiecznie problem, ale nic poza tym.
Trudno to nazwać rozpoczęciem starań, bo my nie mieliśmy takiego podejścia. Po prostu przy okazji przytulanka mężusiowi zachciało się zrobić dziecko, no a ja uległam no i się udało. Kompletny luz psychiczny. Mam nadzieję, że przez to że teraz bardzo chcę nie będzie problemów.
Jakby co to pytaj, a ja mam nadzieję że pochwalę się wkrótce dobrą nowiną…
super ważne
dziewczyny, potrzebuję pilnie informacji co myślicie o hydrotubacji. Zleciła to moja gin bo mam problemy z infekcjami, straciłam dwie ciąże i nie wiem co robić. Zgodziłabym się na wszystko tylko info, które zebrałam w necie na ten temat nie są zbyt optymistyczne, ale zdrugiej strony jestem zdesperowana. Co wy nato. dzięki
Znasz odpowiedź na pytanie: HSG