i będzie aparat

jesteśmy po wizycie u ortodonty, czekamy aż wyrośnie do końca jedynka górna – stała i będziemy zakładać aparat ruchomy + podcinanie wędzidełka czeka nas w przyszłości, gdy zaczną się pojawiać górne dwójki.
ogólnie szczęka za mała, zęby stałe za duże, lekarka mówiła że dziecko za mało twardych rzeczy jadło (jak miało jeść jak ono nic nie jadło )

siedzi teraz na kanapie i wcina marchewkę, spiłowanymi trójeczkami

normalnie brzydkie kaczątko będę miala w domu, aparat na zębach, zasłonka na oku, potem zabieg na oku, ciekawe co jeszcze nas czeka do wieku łabędzia

62 odpowiedzi na pytanie: i będzie aparat

  1. Zamieszczone przez Klucha
    jesteśmy po wizycie u ortodonty, czekamy aż wyrośnie do końca jedynka górna – stała i będziemy zakładać aparat ruchomy + podcinanie wędzidełka czeka nas w przyszłości, gdy zaczną się pojawiać górne dwójki.
    ogólnie szczęka za mała, zęby stałe za duże, lekarka mówiła że dziecko za mało twardych rzeczy jadło (jak miało jeść jak ono nic nie jadło )

    Normalnie jakbym o sobie z dzieciństwa czytała…

    miałam identycznie łącznie z niejedzeniem twardych rzeczy, z niejedzeniem w ogóle zresztą…

    ja nie znosiłam aparatu i niestety mama odpuściła i do tej pory mam fatalny zgryz; bądź twarda i nie odpuszczaj!!!

    ja juz zaczynam odkładać forsę na leczenie zgryzu u Izy bo boje się obciążeń genetycznych

    • ale za to jaki piekny ten labadek potem bedzie

      z tymi twardymi rzeczami, to chyba jakas strasznie stara szkola
      moj malz jak byl maly, rosla mu dwojka krzywo tak jakby troche schowana za pozostale zeby, tesciowa odwiedzila dentyste – ten “przepisal” na naprostowanie zebiszcza jedzenie twrdych rzeczy typu marchew, suchy chleb, itp.
      tiaaaaaaaaaaaa
      g… No to dalo

      za Zu piekny usmiech i oczka

      • a kiedy byłaś pierwszy raz – znaczy w jakim wieku dziecka?

        • Zamieszczone przez wyki
          Normalnie jakbym o sobie z dzieciństwa czytała…

          miałam identycznie łącznie z niejedzeniem twardych rzeczy, z niejedzeniem w ogóle zresztą…

          ja nie znosiłam aparatu i niestety mama odpuściła i do tej pory mam fatalny zgryz; bądź twarda i nie odpuszczaj!!!

          ja juz zaczynam odkładać forsę na leczenie zgryzu u Izy bo boje się obciążeń genetycznych

          wada niestety po mnie, mniejsza niż mój zgryz ale jest, więc odpuszcać na pewno nie będę, potem po rękach będzie mnie całować że twarda matka byłam

          • Zamieszczone przez tysiaczek
            ale za to jaki piekny ten labadek potem bedzie

            z tymi twardymi rzeczami, to chyba jakas strasznie stara szkola
            moj malz jak byl maly, rosla mu dwojka krzywo tak jakby troche schowana za pozostale zeby, tesciowa odwiedzila dentyste – ten “przepisal” na naprostowanie zebiszcza jedzenie twrdych rzeczy typu marchew, suchy chleb, itp.
            tiaaaaaaaaaaaa
            g… No to dalo

            za Zu piekny usmiech i oczka

            na razie zapowiada się patyczak z aparatem na zębach i zasłonką na oku
            z twardymi rzeczami zgadza sie stara szkoła ale podobo do dziś jest

            • Zamieszczone przez aborka
              a kiedy byłaś pierwszy raz – znaczy w jakim wieku dziecka?

              dziś bylam pierwszy raz
              dentysta nas skierował, a że od ostatniej wizyty u stomatologa sporo stałego uzębienia jej się rzuciło, sporo mlecznego wyleciało, mamy parę dziur bo stałe troche leniwie rosną. W każdym razie stałe górne jedynki są bardzo szerokie do tego ze szparą miedzy sobą a na dwójki w razie czego nie ma miejsca więc trzeba interweniować. Zu ma 6,5 lat.

              • Troszke współczuje aparatu, bo to deko niewygodne, ale młoda szybko przywyknie
                … i jaka piekność z niej wyrosnie 🙂

                • nie znam sie na aparatach
                  o gryzienieu slyszalam nie tylko w kwestii zgryzu ale tez innych sparaw zwiazanych z prawidlowym rozwojem aparatu gębowego 😉

                  tak czy inaczej zycze powodzenia
                  i trzymam kciuki

                  • Zamieszczone przez Klucha
                    dziś bylam pierwszy raz
                    dentysta nas skierował, a że od ostatniej wizyty u stomatologa sporo stałego uzębienia jej się rzuciło, sporo mlecznego wyleciało, mamy parę dziur bo stałe troche leniwie rosną. W każdym razie stałe górne jedynki są bardzo szerokie do tego ze szparą miedzy sobą a na dwójki w razie czego nie ma miejsca więc trzeba interweniować. Zu ma 6,5 lat.

                    a propos wędzidełka -też mnie straszyli podcinaniem, szpara zarosła w wieku 13-14 lat dopiero (kazali do 15 czekać);

                    a przypomnij mi Izo – Zuzka ma już szóstki?
                    ( u nas jedynki dolne nie mają miejsca, rosną krzywo i zachodzą na mleczne dówjki)

                    • Zamieszczone przez EwkaM
                      a propos wędzidełka -też mnie straszyli podcinaniem, szpara zarosła w wieku 13-14 lat dopiero (kazali do 15 czekać);

                      a przypomnij mi Izo – Zuzka ma już szóstki?
                      ( u nas jedynki dolne nie mają miejsca, rosną krzywo i zachodzą na mleczne dówjki)

                      mój załatwił sobie wędzidełko sam. w wieku 1.5 roku przydzwonił o łóżko. a potem jeszcze poprawił kilka razy…. O ma takie dziąsła odsłoniete jak szympans…Ale zeby na oko proste. Za to Ala ma wystajace od smoczka -albo od noszenia pełnej butli w dziobie (smoka jej nie dawałm to on ssała butelke z piciem…..)
                      czy jest sens iść do ortodonty z 2,5 latkiem?

                      • Zamieszczone przez aborka
                        mój załatwił sobie wędzidełko sam. w wieku 1.5 roku przydzwonił o łóżko. a potem jeszcze poprawił kilka razy…. O ma takie dziąsła odsłoniete jak szympans…Ale zeby na oko proste. Za to Ala ma wystajace od smoczka -albo od noszenia pełnej butli w dziobie (smoka jej nie dawałm to on ssała butelke z piciem…..)
                        czy jest sens iść do ortodonty z 2,5 latkiem?

                        wątpię
                        mleczaków się nie prostuje
                        chyba że widzisz ewidentną wadę zgryzu (dolne ząbki zachodzą na górne) – to tak, warto

                        • Zamieszczone przez EwkaM
                          wątpię
                          mleczaków się nie prostuje
                          chyba że widzisz ewidentną wadę zgryzu (dolne ząbki zachodzą na górne) – to tak, warto

                          nie, u nas górna jak u królika….to poczekam az wypadną. I znowy zaoszczędziłam 90 pln 🙂

                          • No to witaj w klubie 🙂
                            Natalka nosi aparat od wrzesnia. I jest nim zachwycona. Wybrala sobie kolor – różowy z brokatem. Pierwszego dnia musiala koniecznie wziac go do przedszkola, zeby pochwalic sie kolezankom – teraz one tez chca :D:D.
                            N. ma aparat, bo ma za wąską gorna szczeke (prawdopodobnie od smoczka) i dlatego krzywo zgryza. Ma zgryz krzyzowy – z jednej strony gorne zabki zachodza przed dolne, z drugiej odwrotnie – gorne sa za dolnymi. Do tego tez mamy spilowana trojke i dwojke o jednej stronie.
                            Aparat zaklada na noc, w ciagu dnia jak wroci z przedszkola i w weekend nosi prawie caly dzien. Sciaga tylko na jedzienie.
                            Bardzo szybko go zaakceptowala, choc ja mialam obawy. Pani O. powiedziala, ze najtrudniej jest u dzieci 8-10 letnich.

                            • Zamieszczone przez ciapa
                              Troszke współczuje aparatu, bo to deko niewygodne, ale młoda szybko przywyknie
                              … i jaka piekność z niej wyrosnie 🙂

                              młoda już płacze że nie chce aparatu, na szcześce 16 letnia kuzynka nosi i jest stawiana za przykład

                              • Zamieszczone przez EwkaM
                                a propos wędzidełka -też mnie straszyli podcinaniem, szpara zarosła w wieku 13-14 lat dopiero (kazali do 15 czekać);

                                a przypomnij mi Izo – Zuzka ma już szóstki?
                                ( u nas jedynki dolne nie mają miejsca, rosną krzywo i zachodzą na mleczne dówjki)

                                ma wszystkie szóstki, ostatnia własnie wyszła do końca więc na grudniowej wizycie u stomatologa serwuję lak i lakier na uzębienie

                                • Zamieszczone przez aborka
                                  mój załatwił sobie wędzidełko sam. w wieku 1.5 roku przydzwonił o łóżko. a potem jeszcze poprawił kilka razy…. O ma takie dziąsła odsłoniete jak szympans…Ale zeby na oko proste. Za to Ala ma wystajace od smoczka -albo od noszenia pełnej butli w dziobie (smoka jej nie dawałm to on ssała butelke z piciem…..)
                                  czy jest sens iść do ortodonty z 2,5 latkiem?

                                  mi kazali czekać aż zaczną rosnąć stałe zęby, szczerze powiem że nie wiem czy 2,5 latek z mleczakami musi iść do ortodonty

                                  • Zamieszczone przez Brenda
                                    No to witaj w klubie 🙂
                                    Natalka nosi aparat od wrzesnia. I jest nim zachwycona. Wybrala sobie kolor – różowy z brokatem. Pierwszego dnia musiala koniecznie wziac go do przedszkola, zeby pochwalic sie kolezankom – teraz one tez chca :D:D.
                                    N. ma aparat, bo ma za wąską gorna szczeke (prawdopodobnie od smoczka) i dlatego krzywo zgryza. Ma zgryz krzyzowy – z jednej strony gorne zabki zachodza przed dolne, z drugiej odwrotnie – gorne sa za dolnymi. Do tego tez mamy spilowana trojke i dwojke o jednej stronie.
                                    Aparat zaklada na noc, w ciagu dnia jak wroci z przedszkola i w weekend nosi prawie caly dzien. Sciaga tylko na jedzienie.
                                    Bardzo szybko go zaakceptowala, choc ja mialam obawy. Pani O. powiedziala, ze najtrudniej jest u dzieci 8-10 letnich.

                                    moja też spiłowane wszystkie trójki dolne i górne
                                    dolna szczęka mała, górna lekko wysunięta do przodu w niej szpary miedzy jedynkami – łopatami i w razie czego mało miejsca na dwójki stałe

                                    • Zamieszczone przez Brenda
                                      No to witaj w klubie 🙂
                                      Natalka nosi aparat od wrzesnia. I jest nim zachwycona. Wybrala sobie kolor – różowy z brokatem. Pierwszego dnia musiala koniecznie wziac go do przedszkola, zeby pochwalic sie kolezankom – teraz one tez chca :D:D.

                                      Super podejście Natalki. Pogratuluj Panience:)

                                      • Jestem pod wrazeniem tego co czytam. Dzieci 5-letnie w Polsce nosza aparaty na zeby?? Przeciez maja w buzi jeszcze mleczaki…
                                        Tu w Holandii aparaty zaklada sie tylko nastolatkom i z reguly sa to aparaty na stale a nie tylko na noc, czy na weekend. Sama jestem wlasnie dzieciak aparatowy i w Polsce nosilam na noc i weekendy i wspominam ten okres niemal traumatycznie, nienawidzilam tego aparatu i co gorsza mimo bolu i wstydu niczego mi nie naprawil, nie moglam wyraznie mowic gdy go nosilam, byl jakis toporny, ale to tez inne czasy byly. Po latach juz w Holandii jako osoba dorosla musialam od nowa dac sobie zalozyc aparat i nosilam przez 2 lata na stale bez zdejmowania i wszystko sie wyprostowalo.
                                        Jestem przeciwna meczyc dzieci aparatami w tak mlodym wieku. Przy odrobinie nowoczesnej techniki wiele jest do naprawienia w odpowiednim czasie i nie wymaga az takich wieloletnich meczarni. Ale ortodonta nie jestem oczywiscie.

                                        • Zamieszczone przez Bramkaa
                                          Jestem pod wrazeniem tego co czytam. Dzieci 5-letnie w Polsce nosza aparaty na zeby?? Przeciez maja w buzi jeszcze mleczaki…
                                          Tu w Holandii aparaty zaklada sie tylko nastolatkom i z reguly sa to aparaty na stale a nie tylko na noc, czy na weekend. Sama jestem wlasnie dzieciak aparatowy i w Polsce nosilam na noc i weekendy i wspominam ten okres niemal traumatycznie, nienawidzilam tego aparatu i co gorsza mimo bolu i wstydu niczego mi nie naprawil, nie moglam wyraznie mowic gdy go nosilam, byl jakis toporny, ale to tez inne czasy byly. Po latach juz w Holandii jako osoba dorosla musialam od nowa dac sobie zalozyc aparat i nosilam przez 2 lata na stale bez zdejmowania i wszystko sie wyprostowalo.
                                          Jestem przeciwna meczyc dzieci aparatami w tak mlodym wieku. Przy odrobinie nowoczesnej techniki wiele jest do naprawienia w odpowiednim czasie i nie wymaga az takich wieloletnich meczarni. Ale ortodonta nie jestem oczywiscie.

                                          Nie masz racji. Aparaty w wieku nastoletnim nosi sie zeby “naprawic” zęby. Male dzieci (jak Natalka) nosza aparat, zeby wyrownac szczeke. A do tego stale zeby niepotrzebne. Im wczesniej tym lepiej. Na ostatniej wizycie Pani Ort. powiedziala, ze aparat Natalka bedzie nosic ok. roku. Do tego czasu szczeka powinna sie juz rozszerzyc.
                                          I jak juz pisalam – male dzieci (nawet 4 letnie) duzo chetniej akceptuja aparat niz nastolatki. Im pozniej tym gorzej.
                                          My przed zalozeniem aparatu odwiedzilismy 4 ortodontow, bo ja mialam obiekcje. Wszystkie panie potwierdzily, ze aparat powinien byc.
                                          Pierwsza wizyta to pobranie odlewu – trwa minute. Na nastepnej zaklada sie juz gotowy aparat, przez pierwszy dzien na godzine – i uczy sie pic w aparacie – najlepiej cos pysznego (Natalia wybrala cole). Potem przez kilka dni wydluza sie noszenie aparatu o pol godziny i dopiero po tygodniu na cala noc. Natalia juz po 2 dniach chciala na noc. Od tamtej pory nosi codziennie.
                                          I dzieci w przedszkolu oraz jej siostra zazdroszczą ;).

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: i będzie aparat

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general