niestety na nadzieji sie skonczylo dzis zaczelam juz plamic wiec @ lada moment a wczoraj na usg juz nic nie bylo widac lekarz nazwal to wczesna ciaza niezagniezdzona,teraz zaczynam od nowa clo+menogon+gonal+encorton wiec nadzieja w tym cyklu.Dziekuje za kciuki i przysylam buziaki
12 odpowiedzi na pytanie: i po nadzieji
Re: i po nadzieji
Uszy do góry! Nie myśl już o tym, na pewno niedługo się uda. Coś się ruszyło, patrz na to pozytywnie 🙂 A takie ciąże biochemiczne zdarzają sie częściej, niż myślimy, Tyakurat wnikliwie obserwujesz swój organizm, a ile jest kobiet, które nawet nie wiedzą, kiedy dokładnie powinny mieć okres i nawet nie zauważają czegoś takiego… Nie martw się!
Pozdrawiam, Agata
Re: i po nadzieji
Trzymaj się, i uszki do góry…. Kiedyś na pewno się uda. Kiedyś i dla Ciebie zaświeci fasolkowe słoneczko. Trzeba w to wierzyć.
Trzymam mocno kciuki
moni
Re: i po nadzieji
Przykro mi
Wiewióra trzymaj się cieplutko
28 cykl,[Zobacz stronę]
Re: i po nadzieji
Przykro mi, ale moze warto jednak skonsultowac to z innym lekarzem? Plamienia czesto sie zdarzaja, a obraz USG jest czasem roznie interpretowany…..
Monika (6 cykl) i Agatka 4l
Re: i po nadzieji
Tak mi przykro….((( ale uszka do gory bedzie dobrze))))
Napisz mi jak dziala na Ciebie clo?? ladnie rosna pecherzyki??? pytam bo sama jestem po nieudanym cyklu z clo-pecherzyki ledwo drgnely…i sie zastawnawiam co dalej….
mocno Cie sciskam i usmiechnij sie:::)
ania
Mika 7
Mika 7 niestety na clo nie reaguje i chyba dlatego mam menogon i gonal i mam nadzieje ze po tej dawce te pecherzyki zaczna rosnac.zycze ci powodzenia
Re: i po nadzieji
Bardzo mi przykro:((((((
Basia+Filipek 4 latka+starania od lutego 04
Re: i po nadzieji
Rozumiem Cie! Mi sie tez ostatnio @ spoznila i mialam ogromna nadzieje… Ale coz, widocznie trzeba nam jeszcze poczekac na nasze upragnione fasolki…. Przesylam Ci duzo nadziei i zyczenia powodzenia w nastepnym cyklu!
Wiki
Re: i po nadzieji
Cześć Wiewióra!! Jest mi przykro 🙁 ale uszy do góry będzie lepiej zobaczysz! Pozdrawiam się cieplutko
Jola
Re: i po nadzieji
Wiewióreczko, nie martw się za bardzo… wiem, że to jest bardzo smutne jak się człowiek nastawi na ciążę, a potem okazuje się, że nic z tego, ale musimy próbować patrzeć do przodu, a nie do tyłu… trzymaj się cieplutko i nie poddawaj!!!!
ami7
[Zobacz stronę]
Re: i po nadzieji
Wiewióóóóra…Jak mi potwornie smutno! Bocian uderzył w komin, jak mi kiedyś kolega powiedział… Następnym razem pomożemy mu wszystkie znaleźć tę właściwą drogę, bez żadnych przeszkód!! Ale co Ci lekarz powiedział, dlaczego tak się w ogóle stało? Jakiekolwiek wytłumaczenie? A może się po prostu pomylił??
Pozdrowienia serdeczne!
starania wciąż radosne 5 raz
Re: i po nadzieji
Wiewióreczko,
Bardzo mi smutno ale trzymam dalej kciuki choćby nie wiem co….:))
Buziaki
Znasz odpowiedź na pytanie: i po nadzieji