Po raz siódmy zaczynam staranka, owu za 3 dni więc celuję w dziewuszkę : )
Zresztą wszystko jedno Ona czy On byleby Ono zdrowe było i żeby wogóle było!
Dzisiaj jadę w odwiedziny do urodzonej 22 czerwca br. Agatki – córki szwagra i jest mi troche smutno… Ale wolę ją odwiedzić teraz niż po owu, bo wtedy moje pozytywne nastawienie spada do zera.
Trzymam kciuki za Was wszystkie i prosze to samo!
letka +Justynka 17.10.1999 + 7 cykl starań i nadal nic
9 odpowiedzi na pytanie: I znów zbliża się owu
Re: I znów zbliża się owu
A pewnie, że trzymam kciuki. Tylko nie przeforsuj męża w te upały 😉
Piszesz, że wybierasz się w odwiedziny do małej Agatki… To ja Ci teraz napiszę, co mnie ominęło. Byłam zaproszona z mężem na imprezkę do kumpeli (6 miesiąc ciąży). W tym czasie akurat mieliśmy zaplanowany wypad na kilka dni na działkę, więc z imprezy zrezygnowaliśmy. Potem kumpela mi pisze – żałuj, że Cię nie było, na 7 bab dwie przyszły z maluszkami, a 5 było w ciąży. Bóg mnie uchronił, że tam nie poszłam, bo bym była jedyna “w normalnym stanie” i chyba bym się załamała. Choć schiza na dziecko mi już przeszła i podchodzę do tego na luzie, to w takim towarzystwie chyba urżnęłabym się na smutno (a pewnie było czym, skoro wszystkie kobitki nie piły i alkohol się marnował).
Re: I znów zbliża się owu
Spędź kochana cudowny dzień i jeszcze lepsza noc 😉 Zazroszczę Ci bo przed ovu jest się pełnym optymizmu i wiary, a potem nadchodzi ten czas oczekiwania, mnie chyba zaraz coś trafi dziś jes 26 dc i wariuje.
Jeszcze raz życzę owocnych starań 🙂
[Zobacz stronę]
Re: I znów zbliża się owu
hihihihi 🙂
też bym się spiła w takim towarzystwie 🙂
wiem co to znaczy 🙁 siedziec w towarzystwie kobiet w ciąży 🙁
w między czasie moich starań zaszły 4 moje koleżanki 5 kolegom w pracy urodziło się dziecko a moja siostra ma śliczną 5 miesięczną córeczkę, a ja…. nic :((((( buuuuuuu
[Zobacz stronę]
Re: I znów zbliża się owu
ja w sobote bylam na podobnym spotkaniu: trzy pary, jedna z poltoraroczna dziewuszka, druga z kilkutygodniowa, no i my – najstarsi i bezdzietni. one siedzialy i gadaly o porodach, karmieniu, no slowem ja siedzialam cicho, bo nie mialam nic do powiedzenia na zaden obowiazujacy temat. trwalo to kilka godzin, a kiedy wyszlismy, czulam sie fizycznie zmeczona. pewnie tym, ze przez prawie caly czas zagryzalam wargi zeby sie nie rozbeczec. niezle co?
letka kochana, forsuj meza ile wlezie i trzymam kciuki, zeby sie udalo. za wszystkie niecierpliwe tez trzymam kciuki:)
a ja sobie posiedze ze swoim dolkiem i @-bolem brzucha.
pozdrawiam
Natalia, 21 cykl
Re: I znów zbliża się owu
BRONIA no rzeczywiście żałuj;)
BAMBAMKU – trzymam kciuki:)
NATUSIA- odganiaj ten dół,nowy cykl, nowa szansa
a ja -czekam na @ pewnie no bo na co? ma przyjść (tzn nie ma przyjść ale przyjdzie pewnie-lubi mnie bardzo) 19 lipca-rocznica ślubu-piękna data na pozytywny test co?:)
Re: I znów zbliża się owu
ale by było fantastycznie qrcze trzymam za Ciebie kciuki ale prezent miałby Twój mąż no i Ty 🙂
[Zobacz stronę]
Re: I znów zbliża się owu
to byłby cud jakby jakiś macgaver tam dotarł, ale wierzę że się taki kiedyś uformuje;)
Re: I znów zbliża się owu
He,he,he… To naprawdę cudowne ocalenie : )
letka +Justynka 17.10.1999 + 7 cykl starań i nadal nic
Re: I znów zbliża się owu
NIo, te ostatki przed @ sa okropne, dlatego właśnie umówiłm sie na odwiedziny do Małej przed owu, kiedy jest nadzieja…
A propos dnia był raczej kiepski, ale noc napewno będzie upojna : ) KIEDY WRESZCIE BĘDZIE WIECZÓR I MOJA JUSTYNKA ZAŚNIE?! A my do roboty!!!!!
letka +Justynka 17.10.1999 + 7 cykl starań i nadal nic
Znasz odpowiedź na pytanie: I znów zbliża się owu