Forum: Tematy, których nie znalazłam w forum
Igrzyska-Londyn 2012
Śledzicie, oglądacie?
Ja tak, emocjonuję się, bardzo interesuję mnie siatkówka, chociaż ma obawy duże do formy chłopaków.
Bardzo trudno o medal, zatem wielkie brawa, dla tych co zdobyli.
Komu kibicujecie najmocniej?
16 odpowiedzi na pytanie: Igrzyska-Londyn 2012
Kibicuję od lat, a dokładnie od Barcelony w ’92 r.
Przykro się patrzy jednak jak polski sport podupada,
jak większość zawodników zamiast walczyć, to pojechała na wycieczkę.
Jak przez lata nie rozwinęli się, a wręcz przeciwnie.
Żal słuchać tłumaczeń, że kontuzja, że coś tam…
Wg mnie olimpiada to zaszczyt dla tych najbardziej pracowitych i powinni jechać zdrowi zawodnicy z formą.
U nas się jedzie za zasługi, za to, że osiem lat temu stało się na podium…
Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść… jak Małysz, R. Korzeniowski – w chwale…
Żal straconych szans.
Dlatego tym bardziej łezka w oku się kręci, gdy Polak zdobywa
jakikolwiek medal,
wielki szacunek za waleczność i skromność naszych medalistów,
na których w większości nikt nie liczył.
Jedno jest pewne – źle się dzieje w polskich związkach…
czas na zmiany.
Rzeczywiście faworyci zawiedli, ale zauważasz, że wszystko zgarniają Chinczycy, ale u nich to specjalne szkolenie sportowców, no i USA, no ale to ogromny kraj.
Rzeczywiście coraz mniej medali na przestrzeni lat:
IO 19881 16
IO 1992 19
IO 19961 17
IO 2000 14
IO 2004 10
IO 2008 10
IO 2012 7
Coś jest w wypowiedzi trenera naszych siatkarzy.
Anastasi wspominał jak został szkoleniowcem naszych panów
i musiał nauczyć się, że w Polsce trener to nie bóg.
Każdy chce rządzić – działacze, leśne dziadki, zawodnicy, którzy lubią gwiazdorzyć po pierwszym lepszym sukcesie itp..
Na świecie trener to autorytet, z nim się nie dyskutuje, nie podoba się
to do widzenia, na twoje miejsce jest wielu innych,
Przykładem takiego trenera był Niemczyk, który krótko mówiąc trzymał
żelazną dyscyplinę i wtedy były wyniki,
ale panie się poobrażały, bo nie pozwolił im na sesje w playboyach,
modeling, kalendarze i reklamy.
Potem przyszedł Bonita i musiał odejść, bo
panie miały inny sposób na treningi, spóźniały się na zgrupowania…
Efekt jest taki a nie inny.
Kariera sportowca wyczynowego jest bardzo krótka, trzeba zatem wybrać – dyscyplina, celibat, poświęcenie czy kariera celebryty, tańce z gwiazdami, modeling, reklamy…
Bo jak mawiają nasze sportsmenki – chciały się poczuć kobietami…
Ok. tylko nie da się łapać za ogon dwóch srok…
I potem okazuje się, że na igrzyska jadą osoby kompletnie nieprzygotowane…
Nie o to poszło, z tego co pamiętam, konflikt był z Glinką i niskie wyniki,w kontrze też chodziły słuchy,. że Niemczyk nie przykłada się do treningów.
Trudno powiedzieć jak dokładnie było.
Z Bonitą nikt nie chciał pracować, Włoszki też nie wytrzymały, nie tylko chodziło o rygor.
Podam ci przykład Lozano,dyscyplinę trzymał, ok, na początku duże sukcesy, a potem kicha.
Castellani ugodowy trener, a też miał sukcesy, aczkolwiek podobnie jak u Lozano przyszedł kryzys.
Także nie do końca tak jest jak piszesz.
Mialam to szczescie, ze udalo mi sie byc na na meczu siatkowki w Earls Court w poprzedni czwartek gdy Polska grala z Argentyna. Klimat niesamowity!!!
Wioska olimpijska rowniez zrobila na mnie pioronujace wrazenie.
Udalo mi sie dostac zaproszenie na spotkanie z nasza medalistka Sylwia Bogacka – bardzo skromna i sympatyczna dziewczyna.
Zeby bylo jeszcze lepiej to zalapalam sie na koncert Malenczuka w PKOI w Londynie. Super!!! W tej sytuacji cieszylam sie, ze mieszkam w bardzo nielubianym ostatnio przeze mnie Londynie.
Kibicuje oczywiscie Polakom i wzruszam sie za kazdym razem zdobywamy medal.
Kibicowalam rowniez :
Mo Farah – 10000m
Jessica Ennis – siedmioboj
Usain Bolt i Dwain Chambers na 100m
Paula Radcliffe maraton – niestety z powodu kontuzji nie wystartowala.
Dzisiaj kibicowalam naszym, polskim lekkoatletom na 800m, niestety ani Kszczot ani Lewandowski sie nie zakwalifiowali.
Dyscyplina w Polsce, a dyscyplina na świecie to różnica,
Lozano pracował tak jak mu reszta pozwoliła,
do czasu,
trzeba pamiętać, że budowanie składu drużyny narodowej mocno
siedzi w lidze,
zawodnicy nie chcieli grać w kadrze, bo nie chcieli ryzykować
kontuzji, wiadomo, że liga to kasa, a nasza liga jest
obecnie jedną z najsilniejszych w Europie… część grała w serie A,
a Włosi też nie chcieli ich zwalniać…
Wtedy nagle posypał się skład Lozano i zaczęły się kwasy…
Co do Niemczyka, człowiek, który zdobył ze swoją drużyną
dwa mistrzostwa Europy
nie przykłada się do treningów?
Poszło o dyscyplinę, z kadry wywalił nawet swoją córkę,
dziwne, że Panie po beznadziejnym sezonie wystosowały list do PZPS
o powrót Niemczyka…
widocznie zrozumiały, w jaki sposób osiąga się sukces.
zespół buduje się wtedy, jak się ma z kogo zbudować,
siatkarze akurat mają zmienników na równym poziomie,
gorzej z piłkarzami, bo
takiego Smudę zniszczyli, a tak naprawdę jaki on miał materiał,
wybrali teraz Fornalika, który w 95% powołał tych samych ludzi…
Wg mnie Smuda powinien zostać, bo ta reprezentacja
nie była najgorsza.
Powracając do olimpiady,
lubię oglądać praktycznie wszystkie konkurencje,
ale czasami oryginalność dyscyplin mnie powala 🙂
Oglądam jak mam wolną chwilę.
Ale jak patrzę na te tresowane od niemowlaka chińskie gimnastyczki, to tak mi ich żal, że mam ochotę kanał przełączyć. Nie rozumiem, czemu ta co zdobyła srebro na równoważni tak bardzo płakała? Dlatego że nie złoto?
Nie emocjonuję się za bardzo, bo jak pomyślę o związkach, leśnych dziadkach itd. to odechciewa mi się kibicowania.
kibicuje.
i kiedy ogladalam dekoracje Damiana Janikowskiego w zapasach plakalam razem z nim.
a wczoraj jak to zobaczylam to beczalam jak bobr.
kibicuje zwlaszcza takim jak on
Kibicuję i oglądam-uwielbiam sport-szczególnie LA:)
Ja na każdej dekoracji Polaków ryczę………
I polegli siatkarze-szkoda:(
No i się stało:(
Siatkarze przegrali, ale tego można się było spodziewać.
Natomiast porażki USA w życiu bym nie przewidziała, tak dobrze grali.
żal chłopaków,
szkoda 🙁
Podpiszę się pod Twoją wypowiedzią, bo napisałabym podobnie.
Gratuluję tym, którzy medale zdobyli- za pokorę wobec siebie i sportu u mnie wszyscy mają złoto! Dodałabym do tej grupy jeszcze parę mixta w badmintonie i chłopaków z siatkówki plażowej.
Siatkarzom kibicowałam bardzo- ale ich i Radwańskiej jakoś mi nie żal.
Dzisiejszy mecz naprawdę dał po nosach wielu osobom, ale czy naszym zawodnikom? wszyscy ich dekorowali już od pierwszych dni IO, a Możdżonek powiedział “My nie MUSIMY wygrać, my MOŻEMY wygrać”, i tak też się stało niestety… szkoda chłopaków, bo dzisiaj próbowali walczyć, mecz z Australią był inny, dzisiaj widać było, że CHCĄ, ale cóż, Rosja była lepsza.
Ale i tak ich uwielbiam 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Igrzyska-Londyn 2012