IMiDz-ceny porody

moje pytanie kieruję przede wszystkim do mam które tam rodziły. Jaki jest koszt porodu w IMiDz? ile za poród rodzinny, zzo, osobny pokój i sale do rodzenia? Narazie jeden z prof. prowadzi w instytucie moją ciązę i jestem bardzo zadowolona. Słyszałam pogłoski że jakaś dziewczyna zapłaciła tam za poród z “luksusami ” 2500 zł, za tą cenę zastanowiła bym się nad pobraniem krwi pępowinowej. Gdzie w szpitalach można dowiedzieć się o ceny porodów?
pzdr M+Kruszynka -gościnnie z oczekujących.

4 odpowiedzi na pytanie: IMiDz-ceny porody

  1. Re: IMiDz-ceny porody

    W IMiDz poród rodziny jest bezpłatny. ZZO chyba też, ale nie jestem pewna, bo ja miałam pelną narkozę i cc. Sala jednoosobowa kosztuje 250 zł za dobę, ale tak na prawde nie jest warta tych pieniędzy (przynajmniej ta która widziałam). Ja trafiłam do 5 osobowej i nie żałuję, bo z innymi mamusiami było raźniej.

    Wioletta i Tomaszek (ur. 24.11.2003)

    • Re: IMiDz-ceny porody

      bardzo dziękuję za odp. już myślałam że żadna dziewczyna z forum tam nie rodziła. czy może któryś z tamtejszych gin prowadził Twoją ciążę? i jak oceniasz stosunkek lekarzy i położnych do rodzącej, ogólnie atmosferę tam panującą?
      pzdr M+Kruszynka 07-09-2004

      • Re: IMiDz-ceny porody

        Niestety żaden z lekarzy z IMiDz nie prowadził mojej ciąży (chodziłam do lekarki z Medicoveru, ale ona pracowała w szpitalu praskim a tam nie chciałam rodzić). Do IMiDz trafiłam w 32 tygodniu ze skurczami i plamieniem (jak wiadomo mają tam świetne zaplecze do przyjmowania na świat wcześniaków). Leżałam w szpitalu 10 dni. W tym czasie zdażyłam poznać lub dowiedzieć się od “towarzyszek niedoli” czegoś więcej o pracujacych tam lekarzach i położnych. To co usłyszałam wystarczyło mi żeby zdecydować, że tam będę rodzić.
        Warunki są jakie są, żadnych rewelacji, ale jest czysto a mi to wystarczyło. Nie potrzebuję luksusów. W czasie tych 10 dni przez chyba 6 były popsute dwa dostępne prysznice tak, że woda wylewała się na podlogę. Jedna osoba mogła się umyć, ale druga już brodziła po kostki (a w drugim wogóle nie było ciepłej wody). Najmilej wspominam jednak pielęgnarki – oprócz jednej, najstarszej u której zawsze na dyżurze przechodziłam katusze kiedy przychodziła co parę godzin i sprawdzała tętno dziecka (chyba specjalnie udawała, że nie może go znaleźć.
        Po wyjściu ze szpitala miałam nakaz leżenia w domu. Przeleżałam tak miesiąc i w 37 tygodniu znów trafiłam do szpitala tym razem z wysokim ciśnieniem. Tym razem już zupełnie wyluzowana poszłam na izbę przyjęć, przebrałam się, potem zabrali mnie na porodówkę (tam dostałam kroplówkę na obniżenie ciśnienia). Ciśnienie mi obniżono bardzo szybko i równie szybko zaczeło spadać tętno Tomaszka. KTG było bardzo poszarpane a później wogóle nie można było złapać tętna. Czułam, że mój maluszek bardzo się męczy… Pod tymi aparatami przeleżałam chyba ze 4 godziny. W między czasie dzwoniłam do męża, rodziców etc. i nie przeczuwałam co się jeszcze wydarzy…Kiedy zawołałam lekarza, że cos jest nie tak z tym KTG bo wiem jak powinno wyglądać, lekarz po krótkiej konsulatcji zarządził cesarskie cięcie. Zdążyłam tylko zadzwonić do męża, żeby przyjeżdżał, bo mam cesarkę. Przyjechał za pół godziny a mnie już w tym czasie zszywano. Samą opiekę na sali pooperacyjnej wspominam FANTASTYCZNIE. Położna mówiła zdrobniale po imieniu, zwracała się z szacunkiem i była bardzo dyskretna. Na prawdę gdybym wiedziała jak się nazywa osobiście bym jej podziękowała.
        Na drugi dzień (już o 7 rano) przeszłam sama do sali gdzie leżały inne mamy ( i tutaj na prawdę radziłabym się zastanowić czy chciałabyś mieć salę jednoosobową). Było nam weselej i raźniej.
        Dzieciaczkami opiekował się jeden lekarz pediatra, ale straszny z niego mruk i wszystko trzeba było wyciągać na siłe.
        Nie wiem jakie opinie mają inne dziewczyny, ale ja jeśli miałabym rodzić jeszcze raz na pewno nie zmieniłabym miejsca. Widać, że szpital boryka się z problemami. Zwolniono chyba 200 osób i jeszcze będą dalsze zwolnienia. Mimo tego personel szpitala zachował szacunek do pacjentek i nie zapomniał o swoim powołaniu.
        Według mnie luksusy można mieć w domu, ważne, że Ty i dzidzia będziecie pod dobrą opieką.

        Pozdrawiam

        Wioletta i Tomaszek (ur. 24.11.2003)

        • Re: IMiDz-ceny porody

          dzięki za wyczerpującą i szybką odpowiedz
          pzdr M

          Znasz odpowiedź na pytanie: IMiDz-ceny porody

          Dodaj komentarz

          Angina u dwulatka

          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

          Czytaj dalej →

          Mozarella w ciąży

          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

          Czytaj dalej →

          Ile kosztuje żłobek?

          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

          Czytaj dalej →

          Dziewczyny po cc – dreny

          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

          Czytaj dalej →

          Meskie imie miedzynarodowe.

          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

          Czytaj dalej →

          Wielotorbielowatość nerek

          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

          Czytaj dalej →

          Ruchome kolano

          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

          Czytaj dalej →
          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo
          Enable registration in settings - general