wiele mówi się o tym, że nie powinno nadawać się dzieciom imiom zbyt “przekombinowanych”…zgadzam się z tym w 100%.
Są jednak imiona, które jakkolwiek pasują dorosłym osobom, u dzieci brzmią nawet i śmiesznie……i odwrotnie.
Mnie osobiście bardzo podoba się dla dziewczyny/kobiety imię Greta……. Ale mam obiekcje, czy nazwać tak własną córeczkę (o ile to bedzie córeczka). Chyba więc pozostanę przy imieniu Iga, bądż Lena. Z imieniem dla chłopca też mam problem…. Ale chyba będzie Arkadiusz, Damiam (choć ich się ostatnio namnożyło) ew. Krystian.
Pozdrawiam
Inka
18 odpowiedzi na pytanie: imię a wiek…….niekoniecznie dziecka
Re: imię a wiek…. Niekoniecznie dziecka
też chcę Lenkę!!
A.
Re: imię a wiek…. Niekoniecznie dziecka
O RANY!
Mnie dla dziewczynki podobały się od zawsze trzy imiona:
Greta
Iga
Lena
Może jesteśmy bliżniaczkami astrologicznymi?
Iga niestety odpada, bo tak nazwali supermarket obok naszego domu a ponadto mój mąż mówi że u jego rodziny na wsi woła się na gęsi: igaigaigaiga… I tak to mu się kojarzy.
Co do Grety mam to samo zastrzeżenie. Piękna kobieta Greta – tak, ale dzidzia?
Lena bardzo nam się podoba. Mnie i mężowi. Jedynie obawiamy się czy nie jest zbyt proste i czy nie dodać Mi-lena.
Wtedy malutką Milenkę nazywalibyśmy np Lenka.
Jeszcze się wahamy.
Kurczę jak ciężko się zdecydować.
A bobas już tuż tuż.
Za to dla chłopca mamy imię wybrane od początku ciąży.
Re: imię a wiek…. Niekoniecznie dziecka
zostawicie Lenę. Ja uważam, że proste imiona są najładniejsze. Milena to już takie przekombinowane. A jakie mieliście dla chłopca? Ja mam dylemat.
Dla dziewczynki miałam sporo, na pierwszym miejscu była Iga :)) Ale na USG ukazał się siusiak, którego nie da się pomylić.
Tao
Re: imię a wiek…. Niekoniecznie dziecka
Fajne imie – Dylemat;-)))))
…. Nie serio myslmy mysleli przy drugiej ciazy o Fauscie, Torinie, Stefanku a moja siostra o Leonie w koncu my mamy Ciri a siostra Saule.
wesolek
Re: imię a wiek…. Niekoniecznie dziecka
Dylemat brzmi całkiem nieźle…
Twoja córa ma super imiona, tyle, że w Polsce nie ma szans nadania imienia “nie uznawanego” za istniejące, że się tak wyrazę. Zawsze mi się wydawało super, że w USA możesz nazwać dziecko praktycznie, jak chcesz. W końcu imię powinno być również wizytowką człowieka w jakimś sensie. A jak ma nią być, skoro na podwórku same Mateuszki?
Tao
Re: imię a wiek….. do Julii
a co macie dla chłopca? mój synek ma na imię Przemek. jeśli teraz będzie drugi to ja chcę Krzysia albo Wojtka ale mąż się nie zgadza.. za to dziewczynka będzie Lenka (bez “przedłużaczy”)
A.
Re: imię a wiek…. Niekoniecznie dziecka
No nie, no to widzę, że Iga zrobiła się bardzo popularna 🙂
Moje typy są następujące:
Jagoda,
Iga,
Kaja
Będę miała niezłą niespodziankę jak się okaże, że to jednak chłopiec 🙂
Re: imię a wiek….. do Ankalenki
Ignacy – Ignaś – Ignac – Ignalek
Tak będzie miał na imię synek.
Bardzo mam się obojgu podoba.
Mnie podobało się zawsze Hubert (przez Milionerami) i Bruno.
Ach Bruno – cudne imię.
Niestety mężowi nie odpowiada tak bardzo jak mnie się podoba. Cóż, kompromis.
Pierwsze imię po dziadku męża, drugie po moim. Bardzo ładnie się całość komponuje. Wraz z nazwiskiem.
Co do dziewczynki to zastanawiamy się jakie, jeśli wogóle dać drugie imię. Jakoś nic nam nie przychodzi do głowy – więc pewnie zostanie tylko (Mi)Lena.
Pozdrawiam
Re: imię a wiek…. Niekoniecznie dziecka
moj szwagier jest Litwinem i oni tam tez maja sliczne imiona, czesto brane z przyrody, np. moj szwagier ma na imie Rytis, co oznacza poranek a ich corunia (w Polsce, ale urodzona w Stanach) Saule – słoneczko. Podobaja mi sie tez imiona indianskie i afrykanskie i japonskie tez, w Polsce dziwnie by bylo nadac dziecku imie Dobry albo Mądry, albo Lubiany, choc przeciez nasi przodkowie dawali dzieciom imiona znaczące. Ta na dobra sprawe wszystkie nasze imiona coś znaczą – choćby mój Piotruś – skała, opoka (czemu nie dac dziecku Skałosz?). A Ciri chyba w Polsce też by przeszła (w dokumentach ma Cirilla). Wiecie co mi sie w Satanach podoba? Nie tylko imie można dać dziecku jakie sie chce ale i nazwisko – wazne, żeby w akcie urodzenia byy imiona i nazwiska rodziców. Nasza mała ma inne nazwisko niz ja i inne niz jej tata – wszyscy mamy inne nazwiska;-). Oczywiscie zwykle dziecko ma takie jak rodzice, ale mysmy dali jej nazwisko takie, zeby pasowalo po polsku fonetycznie, wiec nie nazywa sie jak jej tata Siedlecki (na niego wszyscy mowia seleki) tylko Shedletsky i kazdy amerykanin mowi slicznie siedlecki – w koncu tak to ma brzmiec, nie?;-)
wesolek
Re: imię a wiek…. Niekoniecznie dziecka
Wydaje mi się, że prostota to zaleta imienia.O ile Lena brzmi ładnie to Milena pretensjonalnie i wydumanie. Ale zrób jak chcesz. Pozdrawiam
Re: imię a wiek….. do Ankilenki
Wiedziałam, że jesteś mądra i nie skrzywdziłabyś dziecka. Przemek też mi się bardzo podoba i nawet przez chwilę wygrywał z Mikołajkiem. Ale w końcu będziie Mikołaj. Pozdrawiam
Edited by Helga on 2002/08/23 20:54.
Re: imię a wiek…. Niekoniecznie dziecka
Alee śmiesznie. ja tez chciałam dac córeczce Iga, bo z nazwiskiem mojego chłopa Maria – moje ukochane od zawsze imię – brzmi beznadziejnie. Ale będzie Mikołajek
Re: imię a wiek…. Niekoniecznie dziecka
Naprawdę są takie?Ja gdybym sto lat siedziała, to bym na takie nie wpadła. Ale może fajnie jest miec takie imię…. Choć prawdę mówiąc nie sądzę
Re: imię a wiek…. Niekoniecznie dziecka
Nie wiedziałam, że mieszkasz w Stanach. Więc może tam inaczej brzmią te wszystkie imiona. Myślałam że Twoja córka nazywa się np. Ciri Kapusta i mieszka w Pruszkowie pod Warszawą.
Re: imię a wiek…. Niekoniecznie dziecka
A może Mar-Lena. Mnie się podoba 🙂
Re: imię a wiek….. do Helgi
jak rodzina się dowiedziała że będzie Przemek to rozpętała się “afera” międzynarodowa.. zadzwonił mój wujek z Niemiec (nie rozmawialiśmy z 5 lat) i powiedział żebym się zastanowiła, bo on miał na kontrakcie jednego Przemka i niemcy nie mogli wymówić jego imienia, a tu integracja z UE za pasem… itp, itd. mnie to wkurza, ta integracja i pęd do globalizacji, jeszcze trochę a wszyscy będą się tak samo nazywać: Ian, Mark, Laura. a niech sobie szwab połamie język na moim Przemku!!! mój były szef irlandczyk mówił na naszego kolegę z pracy też Przemka – “Siema” tylko coś takiego mu przechodziło przez gardło.. jak pomyślę że mam takim ułatwiać…
A.
Re: imię a wiek…. Niekoniecznie dziecka
najbardziej mnie dziwi, że Iga zrobiło się tak popularne wśród przyszłych mamuś, chociaż nie znam jeszcze ani jednej dziewczynki o tym imieniu.
Mój facet też ma takie nazwisko, że imiona z końcówką na “sz” odpadają. Chciałam, żeby dziecko miało podwójne nazwisko (związek wolny), ale oczywiście bez papierka ze ślubu nie można. Chociaż może i dobrze, bo pewnie byłoby za długie i go wkurzało w przyszłości. No więc nie może być Lukasz tak, jak chciałam. W końcu chyba będzie Igor, albo Iwo. Czy są pretensjonalne? Bo mi się wydaje, że nie, chociaż może nie tak popularne. Jakoś ostatnio lubię proste, krótkie…
Tao
Re: imię a wiek…. Niekoniecznie dziecka
Moim zdaniem i Igor i Iwo są fajne, choć to pierwsze bardziej mi się podoba. Bogu dzięki, że nie chcesz dac dziecku na imię Alan. Nie wybaczyłby Ci tego w przyszłości:)
A ja też będę panną z dzieckiem:) Moja “teściowa” nie może tego przeżyć, że będziemy miec dziecko bez ślubu. Zadeklarowała, że kupi nam w prezencie, co tylko będziemy chcieli by tylko ten ślub był. A bidulka nie jest zamożna. Dlaczego starsi ludzie życia bez ślubu sobie nie wyobrażąją???
Znasz odpowiedź na pytanie: imię a wiek…….niekoniecznie dziecka