Imiona

1. majarzeszow Dodane ponad rok temu,

   Re: Imiona

   Nowinko !
   ja tez mysle, ze nie istnieje imie, ktore by spelnialo wszystkie moje wymagania: krotkie, tresciwe, oryginalne, nie zuzyte, malo modne, ladne. chodzi o meskie imie. dla dziewczynki mielismy kilka propozycjii. wczoraj na USG okazalo sie, ze bedzie synek. wobec czego wybor pozostawiam mezowi, i jak go znam – na pewno nie wybierze czegos w stylu Kubusia, Karola, Damiana, Szymona. jak juz bede wiedziala, dopisze do mojego nicka na liscie wybrane przez nas imie. o to samo prosze ciebie, jak bedziesz wiedziec, dawaj znac, dopisze imionko. papappa

   Maja + synek (1 czerwca)

   Odpowiedz
2. nowinka Dodane ponad rok temu,

   Re: Imiona

   Zgadza sie – dla dziewuszek jest wiele pieknych, niewymyslnych imion. Dla chlopakow – nie ma. Ja chcialam Marcina – meskie, neutralne, malo uzywane aktualnie, proste no i dziewczyna chetnie sie umowi z Marcinem (lub poprosi do telefonu :)) a nie z jakims tam Erykiem (przepraszam Erykowe Mamy, ale nie lubie Erykow, Oskarow, Maksymilianow, Janow i hm… wiekszosci imion meskich nie lubie:(( Ale Marcin u mnie nie przejdzie :(( Tak bym chciala juz zwracac sie do synka po imieniu… Jedrek tez nie przejdzie, a ja dosyc lubie Jedrek… Acha, i chetnie dalabym Filip ale tez nie przejdzie… Moze Ci pomoglam i u Ciebie przejdzie?:)

   (Oby Dobra ) Nowinka

   Odpowiedz
3. kamkar Dodane ponad rok temu,

   Re: Imiona

   my też mamy problem tym bardziej że jeszce nie znamy płci i jak zapowiada mój mąż on nie chce znać płci bo do niczego jak narazie mu się to nie przyda a będzie większa niespodzianka przy porodzie i aby nie doszło do rękoczynów hihi ja wybrałam dla dziewczynki a mój mąż dla chłopczyka
   chociaż to się może jeszcze zmienić bo imiona wybraliśmy zaraz po tym jak pierwszy raz dowiedziałam się że jestem w ciąży-pierwszą ciąże poroniłam a teraz jestem drugi raz w ciązy i imiona nadal te same(!!!) otóż dla córci Oliwia a synek Kamil nie są może za oryginalne ale nam się podobają:))

   Pozdrowionka

   Aga z czerwcowym Słoneczkiem

   Odpowiedz
4. kate27 Dodane ponad rok temu,

   Re: Imiona

   Dziewczyny, podbudowalam sie troche:)!
   My juz kilka miesiecy myslimy nad imieniem dla naszego synka:) Z tego wszystkiego nazwalam go Wacus i tak go wszyscy znajomi nazywają. Wiadomo, ze tak go nie nazwiemy, ale jak na dzien dzisiejszy to jest WACUŚ:):):)
   Pozdr.

   Katei synek-24 IV 04
   

   Odpowiedz
5. kasienia Dodane ponad rok temu,

   Re: Imiona

   My właśnie dowiedzieliśmy się, że prawdopodobnie będziemy mieli małą córeczkę. I zaczęliśmy intensywnie poszukiwać imienia. Od początku ciąży miała być Wiktoria, ale teraz co się nie obejrzę- tam właśnie biega Wiktoria, więc z bólem zrezygnowaliśmy z tego imienia… Mój kolejny wybór to Kornelka, ale mężuś ani słyszeć nie chce. I stanęło, że będzie Maja….i szczerze mówiąc coraz bardziej podoba mi sie ten pomysł. A dla chłopca wybrać imię!!!!!- zgroza!!!!!… Nic mi się nie podoba…. na razie zostaliśmy przy Konradzie, ale tak jakś bez przekonania….pozdrawiam
   kasia i majowa dziewczynka

   Odpowiedz
6. nowinka Dodane ponad rok temu,

   Re: Imiona

   My mowimy Engelbert 🙂 I tez wiadomo, ze tak go nie nazwiemy 🙂

   (Oby Dobra ) Nowinka

   Odpowiedz
7. nowinka Dodane ponad rok temu,

   Re: Imiona

   Maja jest bardzo ladne ! Mimo, ze nie potrzebuje zdrobnienia i tak ma wiele bardzo fajnych : Majka, Majeczka 🙂 Co do Konrada… Hm… Konio? Konradek? Konradzik? :(( Nieeee.

   (Oby Dobra ) Nowinka

   Odpowiedz
8. kasienia Dodane ponad rok temu,

   Re: Imiona

   No właśnie… te zdrobnienia :(((( nie podobają mi się zupełnie, więc dlatego Konrad stoi pod znakiem zapytania…Ale co tu innego wymyśleć?????

   Odpowiedz
9. karmiza Dodane ponad rok temu,

   Re: Imiona

   A u nas (jak widać poniżej) będzie Tosia (czyli Antosia). I to właśnie głównie ze względu na to zdrobnienie. Poza tym przyjęlismy sobie z mężem za punkt honoru, żeby to nie było imię pospolite, ale jednocześnie nie dziwacznie. NIe wiem, czy Wam się podoba, ale my się juz tak przyzwyczailismy, że musi być. Rozważaliśmy jeszcze Miłkę (Ludmiłę), Nataszę i Matyldę. Jesli jednak nasza Tosia okaże się facetem ( ;P), bo pan dokotor zostawił sobie 15% błędu…. będzie chyba Kajtek….
   Acha, i też podaję adres fajnej stronki z imionami:
   [Zobacz stronę]

   Karolcia i majowa Tosia
   

   Odpowiedz
10. baska Dodane ponad rok temu,

    Re: Imiona

    a ja z moim mezusiem nie potrafię dojść do porozumienia ciągle dzidziusia nazywa Dzidek lub Dzidka cholerka mnie trafia jak to słyszę

    basia i maleństwo(kwiecień/maj)

    Odpowiedz
11. mata-hari Dodane ponad rok temu,

    Re: Imiona

    A ja sama, mimo że już wybraliśmy imię – Michał, nazywam naszego małego “dzidek.” Tak jakoś wyszło, przyzwyczaiłam się. Jak się urodzi, to będę się odzwyczajać.
    U mnie problem polega na tym, że pracuję w szkole i przez to prawie wszystkie imiona wydają mi się oklepane, a niektóre zdrobnienia wręcz niedopuszczalne (np.Konrad – Kondzio- tak mówią dzieciaki).

    Joanna i malutki mężczyzna (03-05-2004)

    Odpowiedz
12. vievioorka Dodane ponad rok temu,

    Re: Imiona

    Przepraszam, że się wtrącam ale wpadłam sobie tak gościnnie ze starających się.
    Jeśli więc chodzi o Konrada to znam jednego bardzo sympatycznego chłopaczka o tym imieniu (najczęściej jest tak że jak lubimy osobę, która nosi to imię to i samo imię nam się podoba), mówią na niego Kondzio ale mnie się podoba lepiej Konrad.
    Nie mniej zamiast “twardego” Konrada może Radosław (tak ma na imię mój brat), ma dużo ładnych zdrobnień (Raduś, Radek, a nawet kiedyś słyszałam Radzio ale my na naszego tak nie mówiliśmy). Imię nie za bardzo udziwnione, a zarazem nie aż tak bardzo oklepane jak Adasie, Marcinki, a przede wszystkim Kubusie (bez obrazy dla mam, które tak nazwały swoje maluszki :)).
    Co wy na to dziewczyny??

    rrenya

    ps. A wiecie jak to brzmi jak dziewczyna mówi do słuchawki “mogę prosić Radka??”
    ps 2. A co się zaś tyczy Majki to imię bardzo mi się podoba ale niestety staje się ono tak popularne jak niedawno jeszcze Wiktorie, Julie i Karoliny, a przed paru laty Martyny (efekt taki że w jednej klasie są potem 4 albo i więcej dziewczynek o tym imieniu i niestety nauczyciele muszą mówić do tych dzieci po nazwisku, a to nie jest miłe wierzcie mi, jestem nauczycielką)

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Imiona