Dziewczyny pomóżcie mi podjąć decyzję: mamy zaplanowana imprezę urodzinowa mojej 5-latki. Dzieci zaproszone 2 tyg temu, głównie z przedszkola ( ok. 12-15 dzieci). Termin:18.kwietnia, niedziela… od 13-tej No właśnie…w świetle ostatnich tragicznych wydarzeń… Zadzwoniła do mnie dziś przyjaciółka ( matka 1 z zaproszonych dzieci) z pytaniem czy się dobrze zastanowiłam, czy nadal aktualne, skoro w tym dniu odbędzie się pogrzeb prezydenta o 14? że większość rodziców na pewno będzie chciało oglądać transmisję…W pierwszej chwili odpowiedziałam jej,że urodziny aktualne, że idea taka, że rodzice przyprowadzają dzieci, zostawiają dzieci na 2-3 godziny i odbierają, ale że zrozumiem jeśli oni będą chcieli zostać w domu i ich Marysia nie przyjdzie. Dzieciaki cieszą się na te urodziny od dawna, chyba ciężko im będzie zrozumieć dlaczego odwołane, a z reszta fizyczne nie mam możliwości ( nie mam nr tel do wszystkich rodziców). Tłumaczyłam mojemu dziecku jaka tragedia wydarzyła się kilka dni temu, dlaczego wszędzie wiszą flagi z kirem. Wiem,że w przedszkolu też rozmawiali na ten temat z paniami, ale z tego co widzę dzieciaki w tym wieku nie za bardzo to pojmują. Poza tym, żaden inny rodzic nie miał takich wątpliwości. Poradźcie mi, co Wy zrobiłybyście na moim miejscu? czy rzeczywiście to takie niestosowne. Przyjaciółka na moje argumenty,że przecież impreza nie będzie “huczna” tłumaczy, że dzieci będą biegać, śmiać się… Pewnie ze będą, ale przecież nie włączę telewizora i nie będziemy wspólnie oglądać pogrzebu…? są zaplanowane konkursy, pieczenie pizzy itp. Gdyby to miała być impreza o okazji moich urodzin, czy np. parapetówa to na pewno bym odwołała, ale tę dla dziecka chce zrobić. czy postąpię niestosownie, obrażając uczucia innych?
Niecierpliwie czekam na Wasze opinie
katkajot ( mama Natki 15.04.2005)
31 odpowiedzi na pytanie: impreza urodzinowa – robic czy odwołać?
ja bym nie odwołała,
mój syn ma urodziny 19-tego,
na szczęśćie już będzie po wszystkim
dzieci nie obchodza zaloby tak jak my-dorosli
zrob urodziny dziecku, nic sie nie stanie przeciez zlego
Nie odwolalabym. Ale zrozumialabym, gdyby ktos nie chcial przyjsc.
zrobilabym.
bez zadnych watpliwosci.
a ja bym się mocno zastanowiła nad przełożeniem
nie dlatego, że uważam zrobienie imprezy dla dzieci w tym terminie za coś niestosownego
ale dlatego, żeby dziecku nie było przykro, jak przyjdzie przykładowo tylko połowa gości
Ja bym raczej przełożyła – ale w swoich warunkach, nie śmiem doradzać, mówić, co jest lepsze u kogoś, szczególnie jeśli nie masz kontaktu z tymi rodzicami i poczyniłaś tyle przygotowań.
Ja bym przełożyła z kilku powodów, na spokojnie…
Tak samo mysle.
Daaawno Cię nie było. Odezwałabyś się na majówkach 🙂
Nie przekładałabym imprezy, ale postarałabym się zdobyć nr telefonu do zaproszonych gości, żeby potwierdzić czy impreza jest aktualna – lepiej uniknąć sytuacji, ze ktoś może nie przyjść, bo nie będzie pewien czy urodziny się odbędą.
ja również nie odwołałabym dziecku imprezy ale tak jak radzi Marchewkowa zdobyć numery dzwonić do gości
Ja bym przełożyła… moze sobota? skoro urodziny dzieciatka 15 kwietnia… i nie chodzi tu o śmiech czy bieganie dzieci- to jest dla mnie naturalne i chyba byłoby gorzej gdyby dzieci tego nie robiły. Żałoba jest w sercu ale to wszyscy wiemy. Bardziej chodzi mi o to, ze kazdy z nas w mniejszym lub większym stopniu chce pogrzeb Pary Prezydenckiej zobaczyć. I rodzice mogą miec z tym problem. Udział w urodzinach to uniemożliwia. A w domu jakoś zabawe i opiekę da się pogodzic z zerknieciem na telewizor, choćby przez chwilkę. Żeby było jasno powiedziane: nie jestem zwolenniczką ogladania takich uroczystości przy dzieciach, ale i sytuacja jest wyjatkowa. Zawsze się z małżonem podzielić mozna.
Myśle ze sobota jest optymalna, a dzieć się ucieszy ze jeden dzień wcześniej 🙂
Pozdrawiam
Chyba też bym przełożyła…u mnie sytuacja trudniejsza, bo 17 kwietnia dziecko z mojej rodziny ma komunię…i też jestem rozdarta…z jednej strony wiadomo – komunii nie przełożą, z drugiej bardzo chciałabym uczestniczyć duchowo w pogrzebie Pary Prezydenckiej… No ale cóż…
Ja dokładnie to samo chciałam napisać.
a to już się zaczynają komunie nawet nie wiedziałam mój siostrzeniec ma 16 maja
jeśli inni rodzice nie będą mieli nic przeciwko by przyprowadzić dziecko na urodziny to bym nie przekładała
Jestem w podobnej sytuacji – na niedzielę zaplanowane imieniny syna. Nie przekładam. Z różnych powodów nie jesteśmy w stanie urządzić ich w innym terminie, bardzo na nie czeka, a do tego przy okazji urodzin, tłumaczyliśmy mu, że nie urządzamy imprezy dla dzieci, bo termin niezbyt korzystny (tuż przed świętami) i, że będzie miał dzieci na imieniny. Zwyczajnie nie możemy tego zrobić czterolatkowi. Dzis bedę dzwonic i potwierdzac, ale jak dotad to głównie rodzice pytają się o prezenty dla syna, więc nie sądzę, żeby mieli nie przybyć.
Nie wiem dlaczego tak wcześnie…sama się zdziwiłam…J. chodzi do katolickiej szkoły, może dlatego – nie wiem….
Postaraj się zdobyć te numery do rodziców, złapać ich gdzieś (w przedszkolu?).
Przede wszystkim właśnie skontaktowałabym się z nimi i porozmawiała, bo jeśli rzeczywiście połowa stwierdzi, że nie przyjdzie, to pomyślałabym o przełożeniu. To ze względu na dziecko, aby nie było mu żal. Jeśli większość gości zadeklarowałaby przyjście – nie przekładałabym.
Michał tez miał zaproszenie na urodziny w niedzielę. Impreza została przesunięta o tydzień. Pani w przedszkolu pomogła poinformować rodziców.
Dziewczyny, dzięki za odpowiedzi. Niestety (jak jak się można było spodziewać) zdania podzielone, więc nadal mam dylemat, wcale nie mniejszy niż wczoraj wieczorem.
Przełożenie na sobotę nie wchodzi w grę – niektóre z zaproszonych dzieci idą na inne urodziny ( w tym organizowane komercyjnie w klubie). Dzwoniłam też do jednego z takich klubów z pytaniem czy oni odwołują – okazało się że w sobotę na 100 % nie a czy w niedzielę tego jeszcze pracownica nie wiedziała ( decyzje ma podjąć szefowa dziś, ale raczej też nie odwołają)
Dzwoniłam dziś do kilkorga rodziców,dzieci przyprowadzą, (jedna z matek da odp. w piątek, ale ze wzgl. na katar – bo nie wie czy alergia czy infekcja), więc też nie jest rozdarta emocjonalnie. Nie wiem jak z pozostałymi, mam nadzieje,że może sami się odezwą.
Jak na razie frekwencja 50% ( co biorąc pod uwagę sytuacje jak i choroby przedszkolne – ospa od 2 m-cy to i tak spora).
Marchewkowa – chętnie do Was zajrzę, ciekawe czy oprócz Ciebie ktoś mnie jeszcze pamięta?
( jak na razie mam kłopoty techniczne, chciałam wstawić zdjęcie Natki, ale mi się nie udało, może później)
W dalszym ciągu zapraszam do wpisywania Waszych opinii.
katkajot i Natka (15.04.2005)
Moze troche glupio, ale w obecnej sytuacji mysle, ze nie- poprostu spytaj otwarcie rodzicow zaproszonych dzieci, czy maja cos przeciko tej dacie, jaka bedzie ich decyzja, i poprostu “przeglosuj” wiekszoscia glosow. Bo faktycznie szkoda Waszego trudu przygotowan, gdyby zjawilo sie 10% zaproszonych dzieci.
Znasz odpowiedź na pytanie: impreza urodzinowa – robic czy odwołać?