In Vitro naszą szansą…

Postanowiłam założyć nowy temat. Właśnie jesteśmy po wizycie.
Paramery nasienia niestety nie są dobre. Zmnijeszyła sie ilość z 4 na 2 mln. Jedyna dobra wiadomość to 5% ruchliwych plemników 🙂 No cóż metoda w przyapdku takich wyników jest jasna in vitro.

Dostaliśmy do przeczytania broszurę jak cała procedura wygląda. Jestem umówiona pod koniec miesiąca do ginekologa w celu dobrania prawidłowego protokołu.

Dostaliśmy również skierowania na badania genetyczne (kariotyp a m dodatkowo AZF, CFTR). Powiedźcie czy one są konieczne? Czy któraś z Was je robiła z mężem przed in vitro? Koszt tych badań jest dośc wysoki. Mój m nie chce ich robić a ja sama nie wiem.

Odebrałam dziś badania hormonalne- niestety byłam już po wizycie u lekarza i okazało się, że mam podwyższona prolaktynę (39,17). Myślicie, że powinnam się zgłosić do lekarza jeszcze przed ustaleniem odpowiedniego protokołu? Czy przy in vitro wysoka prolaktyna też ma znaczenie?

Z góry dziękuję za pomoc. Jestem tym wszystkim przerażona i trudno mi zebrać myśli. Nie wiem nawet czy to co pisze ma jakiś sens.

Strona 38 odpowiedzi na pytanie: In Vitro naszą szansą…

  1. Podpytam dr Z na wizycie o to badanie. Ja nie wiem jaka była jakość jajeczek ani zarodków…. Nasienie dawcy nie wchodzi w grę- po pierwszej wizycie powiedział mi to M i nawet nie będę już poruszać tego tematu.

    Tylko jeśli wiedza o dużej ilości uszkodzonych genetycznie plemników mi nie pomoże to nie wiem czy chcę robić to badanie. Strasznie skołowana jestem.

    Dziś pojawiła się taka mała ilość krwi… można powiedzieć, że w pewnym sensie mi ulżyło ale to oznacza definitywny koniec ciąży 🙁

    A teraz walczę z uczuleniem a raczej jakimiś okropnymi liszajami, wydaje mi się, że to efekt uboczny Metypredu… Mam okropne liszaje na rękach przede wszystkim w okolicy łokci 🙁

    • W sierpniu zaczynamy krótki protokół z antagonistą. Tym razem IMSI i w zawiązku z tym dr Z powiedziała, że nie trzeba robić żadnych dodatkowych badań.
      Ciekawa tylko jestem jaki koszt leków będzie przy tym protokole mam nadzieję, że nie większy niż przy ostatnim.

      • A rozmawiałaś czy nie zmienić na długi? Nam zostały pewnie jeszcze z dwie próby, ale już myślę o ewentualnie drugim podejściu, czy nie lepiej długi. Ale chyba jak nie ma problemu z jajami to nie ma to sensu?

        • Rozmawiałyśmy o długim ale jak zobaczyła w wynikach, że aż 20 jajek było u mnie dojrzałych i dobrych do zapłodnienia to stwierdziła, że może być krótki. Niestety problem tkwi w plemnikach. Szkoda, że tego nasienia nie da się jakoś polepszyć bo te nasze zarodki to chyba naprawdę bardzo słabe musiały być. Chociaż M zaczął już brać znowu kooenzym może chociaż trochę pomoże.

          Magda ja mam nadzieję, że nie będziecie musieli podchodzić do kolejnej procedury.

          • Też myślę, że z plemnikami problem. Tylko gdzieś czytałam, że dobre jajka pomagają trochę reperować uszkodzenia w DNA plemników. A ja nie najmłodsza, więc jak długi protokół mógłby pomóc to się zastanawiałam czy nie warto.

            Ito, po czym u Was lekarz się zorientował, że z krótkiego jaja były nie najlepsze?

            • Informację o gorszej jakości dr K. miała od embriologów, jak oceniali dojrzałość jaj po punkcji – powiedziała coś takiego, że cytoplazma nie jest przejrzysta tylko ma ciemniejszy kolor, jakby większa ziarnistość była. Mimo tego do zapłodnień doszło, ale zarodki się nie zagnieżdżały mimo, że to blastocysty były.
              Zmiana protokołu na dłuższy pomogła, jaja były tym razem ładne.
              Tłumaczyła mi to tak, że przy długim protokole jaja wszystkie startują jakby z podobnego poziomu dojrzałości, bo krótki protokół to jakby zwielokrotnienie naturalnego wzrostu jaj, które są popędzane dodatkowo hormonami i jedne mogą być starsze inne młodsze (chodzi o zaawansowanie wzrostu w danym cyklu) – a przy długim to bardziej zrównoważony proces, bo po wyciszeniu jajników, stymuluje się je trochę dłużej niż w krótkim (różnica kilku dni jest typowa). Mnie on akurat jakościowo pomógł, może też zmiana leków miała znaczenie, ale nie chciała eksperymentować ze zmianą leków znów na krótkim protokole (ze względu na mój wiek – żeby nie tracić czasu). Plemniki u nas były do przyjęcia, bez szału ale do iui im (klinice) też pasowały.
              Jeśli u Was z komórkami jajowymi było ok to nie ma powodów do zmian.
              Dziewczyny za to podejście, czekam na Was i tymczasem podkarmiam już trochę podrośniętymi fluidkami ~~~~~

              • Dziewczyny czy wy po ciąży biochemicznej miałyście w połowie cyku (dziś 15 dc) takie plamienie koloru brunatnego i lekko bolące podbrzusze? Właściwie to nawet nie plamienie tylko takie nitki śluzu jakby. Niestety zauważyłam to dopiero po wyjściu od lekarza i nie wiem czy powinnam dzwonić do lekarza Czy to może plamienie około owulacyjne?

                • Aga, ja po biochemicznej to miałam cykl bezowulacyjny, więc nie pomogę. A byłaś u lekarza na monitoringu? Coś tam było widać?
                  Może rzeczywiście takie plamienie z bólem brzucha to okołowulacyjne. Miałaś kiedyś coś takiego? Chociaż brak wcześniejszych takich oznak o niczym nie świadczy. Ja np po tych wszystkich stymulacjach zaczęłam odczuwać ból owulacyjny w naturalnych cyklach a w szczęśliwym cyklu to dokładnie wiedziałam, w którym momencie pęcherzyki pękły (bo jakimś cudem były 2 bez leków).
                  I co teraz transfer w tym cyklu, czy czekacie jeszcze?

                  • Ja miałam kompletnie normalny cykl ze stwierdzoną owulacją, bo miałam mieć też transfer (nie wyszedł z innych przyczyn).

                    • Ito my nie mamy już zarodków 🙁 Przy każdym transferze rozmrażano nam po 4 bo 2 przestawały się rozwijać.

                      Niestety usg nie miałam następną wizytę mam mieć 10 sierpnia (przez rozpoczęciem procedury). No nic zobaczę jak się sytuacja rozwinie jak się nasilą to wtedy zadzwonię a jak nie to podczas wizyty o tym wspomnę. A teraz próbuje sobie przypomnieć czy kiedyś miałam takie plamienie ale nie pamiętam.

                      • no tak, przepraszam, gapa ze mnie, przecież była przed chwilą rozmowa o protokołach
                        szkoda, że usg nie było,miałabyś więcej informacji co tam w macicy słychać, nie byłoby gdybania, może. Czyli zaczynasz krótki protokół ok 10 sierpnia??

                        • 10 sierpnia mam wizytę przed okresem A z protokołem startuje 2 dc czyli jeszcze nie wiem kiedy bo nie wiadomo kiedy zechce nawiedzić mnie @

                          • A my dziś zaczynamy – 3dc 150j Puregonu i tym razem IMSI.

                            • Aga – rewelacyjne wieści 🙂

                              • Dziękuję bambanku. Jakoś biorę się w garść powoli i zaczynam wierzyć że tym razem się musi udać.

                                • Aga, mocno zaciskam kciuki za tę procedurę
                                  ja też za drugim razem byłam stymulowana puregonem i okazał się dla mnie bardziej odpowiedni (dużo ładnych jaj wystymulował).
                                  Ja wierzę, że się uda i Ty powoli też zaczniesz 🙂

                                  ps.wysłałam priva 😉

                                  • Aga – ja niezmiennie z Tobą. Widzę teraz odwrotnie ja idę ciut przodem (odpukać jak się jaja po zapładniają). Może ta zmiana szyku nam będzie na szczęście?

                                    • Aga tym razem napewno sie uda…pozdrawiam

                                      • Dziewczyny dziękuję Wam bardzo za wsparcie 🙂 Ciesze się, że ze mną jesteście.

                                        • Witaj aa ja tu dawno nie zaglądałam a tu takie dobre wieści. Gratuluję i mocno trzymam kciuki, będzie dobrze, przede wszystkim Ty w to wierz

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: In Vitro naszą szansą…

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general