infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

Dziewczyny, moze któraś z Was zna jakiś magiczny sposób na przerwanie ciągu fatalnych zdarzen?
Odkad weszlam w II trymestr (czyli: NAJPIEKNIEJSZY OKRES CIAZY) co chwilę mam jakies problemy zdrowotne. zaliczylam juz infekcje z bolacym gardlem, kaszlem i innymi atrakcjami, problemy zoladkowe o podlozu nerwicowym, opryszczke na ustach, makabryczne migreny “odpogodowe”, ostatnio – kanalowe leczenie zeba ze stanem zapalnym. dalej jestem w trakcie leczenia tego nieszczesnego zeba, biore augmentin. pomijam juz ten drobny fakt, ze jak zawsze po antybiotykach skomplikowala mi sie sytuacja “na dole” (lactovaginal i inne uroczyska nie pomagaja), to wlasnie od wczoraj potwornie kaszle/leje mi sie z nosa/kicham/ chrypie….
kurde, czy to sie nigdy nie skonczy????

tak sobie pozwolilam ponarzekac z okazji ogolnie zlego samopoczucia + kolejnego dnia “uroczej” pogody w Krakowie…

dobrze, ze dziecko posluszne (oczywiscie to z brzucha, to spoza brzucha ani troche nie jest posluszne;-) i daje znaki srednio co godzine.

pozdrawiam i…zycze zdrowka!

k8, Adaś i Maja_Z_Brzucha

17 odpowiedzi na pytanie: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

  1. Re: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

    Witaj K8,
    nie upadaj na duchu. Faktycznie dużo tych “przyjemności” Cię spotyka…Rozumiem Cię doskonale, bo w pierwszej ciąży właściwie nie było miesiąca, żebym nie musiała czegoś łykać lub sobie aplikować i nie piszę tu o witaminach;-)) Z jednej strony z każdej strony słyszałam, że w ciąży właściwie niczego nie wolno, że wszystko szkodzi i wływa na rozwój dziecka( już z załozenia przestałam wtedy czytać ulotki, bo nie byłam w stanie sokojnie przespać nocy, a z drugiej strony lekarka twierdziła, ze lepiej leczyć niż nie leczyć – więc tak przez 8 miesięcy ciągle coś leczyłam…. – dopiero w 9 miesiącu odniosłam zwycięstwo nad bakteriami! W związku z tym, ze moja córeczka urodziła się zdrowa jak ryba i dzięki Bogu ani infekcje ani leki jakoś negatywnie na nią nie wpłynęły, teraz podchodzę do tych spraw o niebo spokojniej – czego i Tobie życzę. Katary mijaja po tygodniu, ząb będzie wreszcie wyleczony a w kwestii pogody: dziś w kuchni w pracy kolega doniósł nam, ze od 26 (pst) ma być wreszcie lato – to już całkiem niedługo – musimy przetrwać – a jak plany urlopowe – mnie zawsze poprawia to humor;-))

    Pozdrawiam serdecznie

    Dorota z Asią (strasznym dzwońcem) i listopadową fasolką.

    • Re: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

      o matko jedyna!!!
      rzeczywiscie fatalnie
      ale trzymam kciuki, coby lepiej bylo!
      nie daj sie!

      • Re: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

        ledwie wstała – juz narzeka.
        ech te baby.

        Pogoda nie sprzyja byciu zdrowym. Rozważ to morze raz jeszcze?

        • Re: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

          Może jakaś czarodziejska mikstura z czosnku, miodu, cytryny? Pita codziennie?
          Albo zmiana klimatu…
          Ja też dosć mam tej pogody, 12st., wiatr i deszcz… tak jest nad morzem. Choć dziś od rana piękne bezchmurne niebo.

          Asia, Julia 3l.i9/12 i…

          • Re: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

            Kasia! Zdrówka życzę!
            Moze faktycznie przydało by się gdzieś wyrwać… choróbska są często alarmem organizmu, ze ma dosć i potrzebuje zmiany ( czyt. odpoczynku)
            Usciski dla Obojga Młodych

            ika i Igor 01.04.2004 + październikowa nadzieja

            • Re: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

              dziekuje za slowa pocieszenia… juz mi troche dol wczorajszy przeszedl (przynajmniej nie mam juz temperatury). ja w pierwszej ciazy nie zaliczylam nawet ktaru, wiec dlatego mam zalamke w zwiazku z tym, co sie dzieje…
              no, ale masz racje: kiedys sie skonczy:-)

              k8, Adaś i Maja_Z_Brzucha

              • Re: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

                Madzia – moj niedoscigniony wzor sily spokoju

                k8, Adaś i Maja_Z_Brzucha

                • Re: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

                  na herbatke z modem, sokiem malinowym i cytryna nie moge co prawda juz patrzec, ale… juz mi lepiej;-)

                  k8, Adaś i Maja_Z_Brzucha

                  • Re: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

                    wyrywamy sie na prawie caly lipiec… tylko musze do lipca dotrwac;-)

                    k8, Adaś i Maja_Z_Brzucha

                    • Re: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

                      hahaha

                      • Re: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

                        Głowa do góry. Mój mąz mówi że ciąza to pasożyt, wyniszcza organizm.
                        Nie jestes sama, mam dokładnie to co Ty.
                        Początki – na podtrzymaniu Duphaston, leżałam i fatalnie znosiłam.
                        II trymestr: po powrocie do pracy po 2-ch dniach, wyrasta ósemka, do wyrwania bo nie ma miejsca, zaalenie dziąseł i Augumentin, potem zapalenie krtani, potem przewianie, potem zapalenie gardła (znów antybiotyk), teraz korzonki…
                        Nie mam dnia wolnego od choroby + problemy po antybiotychach takie jak Ty.
                        Głowa więc do góry i trzeba uważać.
                        POZDRAWIAM

                        Ola, Asia (3,5 lat) + synek (18.10.2006)

                        • Re: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

                          O Boziu!!! To masz los!! Ale nie marwt się ja z Kacprem miałam podobne zdarzenia, na poczatku alergia (puchałam nie wiadomo od czego), potem wymioty dość długo, migreny do grudnia, po dwa dni, a od końca lutego przeziębienia do końca marca!! Potem było juz troche lepiej. Kacper urodził się duży, zdrowy !!
                          Myślę, że kłopoty zdrowotne miną jak pogoda się poprawi. Nie martw się Bedzie wszystko OK, a dzidzia ZDROWA.ogłaskaj brzucho od nas.

                          Kinga z Kacperkiem 2l. i Kubą 5l.

                          • Re: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

                            Witaj,
                            ja troszkę z innej beczki:) Czy Ty masz moze Synka, który ma ok. 2 lat? Mamiętam Cię z Forum (też jestem z Krakowa), kiedy oczekiwałaś na Jego urodziny, ja tez wtedy bnosiłam w brzuszku mojego Mikołaja, który ma teraz 2 latka (jest z kwietnia 2004). teraz też jestem wciazy, tylko chyba na wcześnieszym etapie niż Ty, bo zaczynam 3 miesiąc:)
                            Pozdrawiam Cię i myślę, ze limit dolegliwosci zdrowotnych wyczerpałaś juz do końca ciazy:)
                            pozdrawiam!

                            yoasia

                            • Re: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

                              faktycznie, bardzo podobne sa te nasze historie… dodam, ze moj pierwszy trymestr to bylo ciagle balansowanie na liniii: utrzyma sie ciaza czy nie? ech… na razie gardlo odpuscilo, za to katar na maxa caly czas, zaczynam sie obawiac zatok. mam jeszcze pytanie o augmentin: czy nie mialas po tym jakis skutkow ubocznych? ja jestem jakoas totalnie zmeczona, chodze i sie pokladam z miejsce.
                              oby do wrzesnia/pazdziernika:-)

                              k8, Adaś i Maja_Z_Brzucha

                              • Re: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

                                Czesc. Adas skonczyl 2 lata 30.04.06, wiec to rowiesnik Mikolaja. Gdybys miala ochote na odswiezenie znajomosci lub poznanie naszych chlopaczkow skrobnij na maila [email][email protected][/email] lub gg 8212043. Mamy w Krakowie jeszcze dwulatka Radzia bea_bea, ktory z moim A. juz zapoznany jest (choc ostatnio ciezko ze spotkaniami, glownie przeze mnie).
                                Gratulujekolejnej ciazy! Pozdrawiam cieplo.

                                k8, Adaś i Maja_Z_Brzucha

                                • Re: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

                                  Nie nie miałam skutków ubocznych.
                                  Trzymaj sie dzielnie

                                  Ola, Asia (3,5 lat) + synek (18.10.2006)

                                  • Re: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

                                    hej ja tez miałam ciagle coś, wreszcie wziełam sie na sposób, jadłam dośc czesto pieczywko czosnkowe (piekłam sobie bułeczki z masełkiem czosnkiem i przyprawkami) robiłam soki z grapefruita i pomarańczy (duża dawka wit C) a “na dół” kupiłam sobie żel do higieny intymnej soraya rumianek i szałwia, i….odpedziałm wszystko precz, zadnych infrkcji a takie pieczywko lepiej jesc na noc a rano kanapeczki z duzą iloscią pietruszki to nie będziesz odstraszać innych hehe

                                    Aga i

                                    Znasz odpowiedź na pytanie: infekcja za infekcja, antybiotyk…mam dosc

                                    Dodaj komentarz

                                    Angina u dwulatka

                                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                    Czytaj dalej →

                                    Mozarella w ciąży

                                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                    Czytaj dalej →

                                    Ile kosztuje żłobek?

                                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                    Czytaj dalej →

                                    Dziewczyny po cc – dreny

                                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                    Czytaj dalej →

                                    Meskie imie miedzynarodowe.

                                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                    Czytaj dalej →

                                    Wielotorbielowatość nerek

                                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                    Czytaj dalej →

                                    Ruchome kolano

                                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                    Czytaj dalej →
                                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                    Logo
                                    Enable registration in settings - general