Hej dziewczyny! Czas już zdecydować gdzie by tu rodzić (03.08) a jedyne co mi przychodzi do głowy to rodzić tam, skąd jest mój nowy ginekolog, którego jak na razie bardzo sobie cenię. Jest też położnikiem – dr. Maj. A może któraś z Was miała z nim styczność? I czy warto płaćić 1600 zł. za poród z wybranym lekarzem? (On w ramach tego organizuje opiekę położnej). Polecałybyście Inflancką, czy raczej nie? Miałam rodzić na Żelaznej, ale ostatnio dowiedziałam się, że Żelazna i Karowa to zbyt duże ryzyko bycia odwiezionym do innego szpitala z powodu braku miejsc, a dobra opinia tych szpitali to czysty marketing.
6 odpowiedzi na pytanie: Inflancka?
Re: Inflancka?
Ja rodziłam z dr Majem 20 czerwca (piątek) – rezultat Zuzanka w 6:30 na świecie, prowadził moja ciążę, to wspaniały lekarz, jeżeli chcesz o coś zapytać zapraszam na prw.
anika i 38 tyg córeczka
Re: Inflancka?
Witaj Aniko, gratuluję córeczki! Czy dobrze rozumiem, że urodziłaś ją 4 dni temu? Tym bardziej jestem Ci wdzięczna za odpowiedź. Proszę Cię o podanie maila (mail do mnie: [email][email protected][/email]) Pozdrawiam gorąco Ciebie i Zuzankę!
Re: Inflancka?
Też jestem prowadzona przez dr Maja od samego początku ciąży i bardzo sobie jego cenię jako lekarza.
Mój termin porodu jest podobny do twojego, tzn. 07/VIII.
Podobne mam też dylematy do twoich: Karowa, Żelazna czy Inflanca skąd jest mój lekarz. Wybrałam Inflancką. Właśnie chodzę tam do szkoły rodzenia. Szpital, jak szpital – nic w nim mnie specjalnie nie ekscytuje ale jak sobie pomyślę, że w dniu porodu mogą mnie odesłać z kwitkiem z “fabryki” na Karowej z braku miejsc (osobiście znam 3 takie przypadki) to mi skóra cierpnie.
Z moich obserwacji muszę przyznać, że wszystkie położne z Inflanckiej, które dotychczas spotkałam w tym szpitalu są bardzo miłe i sympatyczne. Wychodząc również z założenia, że skoro ciąża przebiega zupełnie prawidłowo, zdecydowałam że szkoda kasy na poród z dr. Majem i lepiej te pieniądze zainwestować w poród rodzinny i zoo oraz inne wydatki związane z przyjściem dziecka na świat.
A tak przy okazji – czekając ostatnio na swoją wizytę u lekarza zagadnęła mnie dziewczyna również od dr. Maja, która kilka dni wcześniej rodziła na Inflanckiej, gdzie trafiła właśnie z powodu braku miejsc na Karowej. Ona również mi zasugerowała, że szkoda pieniędzy na poród z lekarzem.
Jeżeli zdobędziesz jakieś ciekawe informacje na temat porodu na Inflanckiej i dr. Maja to byłabym b. wdzięczna za podzielenie się nimi.
Pozdrawiam,
Beata
ps. mój adres: [email][email protected][/email]
Beata i Kochane Maleństwo – 07.08.03
Re: Inflancka?
Witaj,
mój mail [email][email protected][/email], jeżeli masz pytania odnośnie porodu z dr Majem zapraszam, postaram się odpowiedzieć jak bedę miała chwilę czasu.
anika i zuzia 21.06.2003
Re: Inflancka?
Hej dziewczyny, dzięki za wszystkie posty! Wiecie co? Właśnie zmieniłam zdanie i będę rodziła na Solcu… mam tam poleconą położną, która pobiera też krew pępowinową (ma takie uprawnienia). Głupio mi teraz powiedzieć dr Majowi, że rezygnuję z jego usług, ale trzeba będzie, zresztą on wraca z urlopu 25 lipca, więc trochę za późno jak to teraz przemyślałam, nigdy nic nie wiadomo. A pieniędzy to sporo, tym bardziej, że moja ciąża przebiega bez większych zakłóceń. O Inflanckiej słyszałam ostatnio jedną pozytywną opinię z drugiej ręki, tylko tyle. Chwalił ten szpital też ginekolog z mojej szkoły rodzenia: “tam są dobrzy fachowcy”, tak się wyraził. A jeszcze jeżeli chodzi o Karową; znam osobście dwa przypadki odesłania. Nie sądzicie, że to za dużo?
Re: Inflancka?
Ja rodzilam na Zelaznej w morelowej salce (500zl). CUDOWNIE!!!!! Nie mialam wlasnej poloznej ale ta co sie mna opiekowala zajmowala sie mna jak taka za 1200.
Tez balam sie ze nie dostane sie tam z powodu braku miejsca. Mialam opracowany scenarisz: na Zelazna, a gdyby nie bylo tam miejsca to na Inflancka, lub Kasprzaka.
Calu porod obslugiwala polozna i nawet na chwile nie bylo lekarza bo nie bylo potrzeby. (Czy warto wydac 1600, czy nie lepiej zainwestowac w wozek????? chyba zeto Twuj totalnie zaufany lekarz i masz jakis problem, a on go zna.)
A tak naprawde to w kazdym szpitalu moze sie akurat tak zdazyc ze beda mieli zajaete miejsca (nawet na Inflanckiej) i wtedy CO??? nie przyjma cie na podloge!
Powodzenia
Mysia-Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Inflancka?