Filip złapał wirusa (pewnikiem od siostry) : kaszel, katar. co 2 dni przychodzin pediatra i obsłuchuje, czy się nie rzuca na uszy i oskrzela. Młody radzi sobie dobrze, infekcja sie nie pogłębiła. Pani zaproponowała, żeby oprócz nawilżania w pomieszczeniu poinhalowac go trochę. Starszej też sie przyda, bo ona ciągle coś znosi z przedszkola. Kupiłam inhalator, mam u młodego stosować nacl pół ampułki i resztę wody. dzisiaj nalałam i jakoś tego dużo, potrzymałam młodemu maseczkę, ale się mocno kręci i tak się teraz zastanawiam:
1. czy na raz mam całą zawartość tego pojemniczka “wyinhalować”
2. czy maseczka ma dokładnie przylegać do buzi?
3. z czego inhalacje można robić (to tak na przyszłość dla Oli i dla nas), czy tylko za zaleceniem lekarza?
Chyba jakoś niedokładnie słuchałam lekarki… pomóżcie.
21 odpowiedzi na pytanie: inhalacje niemowlaka i przedszkolaka
bez recepty to tylko z NaCl
ampułki Nacl są różnej pojemnosci 5 ml i 10 ml, więc zalezy ktorą użyłaś :).
najlepiej postaraj się aby inhalacja trwała od 5 do 10 minut nie dłużej nie krócej. Tak myślę jaka ilość płynu? i ja swojemu dziecku to góra 5-6 ml jednorazowa inhalacja i to taka złożona z paru leków.
najlepiej by było jakby maseczka przylegała
TAK SOBIE MYŚLĘ, że takiemu maluchowi z soli inhalacja to tak max 2 ml…. bo on jakos nie wysiedzi….. mój protestuje a ma 11 miesięcy….
ja się nie bawię w maseczki bo z maseczką dziecko dostaje spazmów….. więc dostaje z dyszy… i tyle… w szpitalu też tak mu dawali….. wiem że lepiej z maską ale chyba lepiej jak ma w ogóle inhalacje…..
mój ma prawie 5m m i wysiedział dzisiaj i wytrzymał całe 5 ml poszło 🙂
ale wytrzymał może dlatego że dzisiaj był pierwszy raz, moze już przy kolejnych nie bedzie taki cierpliwy
Nunak co to znaczy ze się nie bawisz w maseczki? to jak inaczej inhalujesz?
jaki kupiłaś?
przede wszystkim trzeba zacząc od tego że aby inhalacja byla skuteczna nebulizator powinien zamieniać ponad 50% całkowitej dawki leku w cząsteczki 0,5-5 mm w ciagu co najwyżej 10 minut. aby tak było musi być spełnionych parę warunków, m.in.: ważna jest objętość początkowa roztworu to 2,5-5 ml
no to my własnie tyle mamy 2-2,5 ml…..
czyli to nie jest tak że np. dam 1 ml pulmi(żeby było bardziej skondensoweane) i 0,5 ml soli to będzie fajnie…. musi byc więcej tej soli tak?
bosz czemu lekarze nie mówią takich rzeczy…..????
tak samo jak nikt mnie poinstruował co dawac najpierw…
poprostu trzymam mu ujście inhalaltora przy buzi….. on sobie to bierze do buzi albo siedzi tak i leci mu i do nosa i do buzi….. no i na mnie….:(
bez maski
jedyny jaki był w mojej aptece: Diagnostic P1.
dzięki dziewczyny za podpowiedzi.
Ponieważ w sobotę byliśmy na kontroli w Medicoverze, dopytałam:
pani kazała nalewać 1ml NaCl i jeden wody i to najlepiej zużyć na raz. Inhalować około 5 do 10 minut (czyli tak jak pisałyście) Maseczkę staramy się trzymac przy buzi, ale ta buzia taka malutka, że ona i tak odstaje. Na razie młody jakoś wytrzymuje, otwiera buziaka jakby specjalnie “wziewał” te opary. tak do 5 minut wytrzymuje, chociaż się kręci. Ale on chyba w ogóle jest jakiś cierpliwy.
Bardzo podziwiam moje dziecko, np. za połykanie eurespalu (cmokanie i oblizywanie się), VIT C (bez krzywienia się), deflegminu (z lekkim wstrząsnięciem). Ale już leki odstwiliśmy i pozostało nam inhalowanie i Sterimar.
Inhaluję małego od 2 mies. życia…i musi wytrzymac;) kropka. Spiewałam mu, zabawiałam itd.
Inhaluję do końca zaleconą dawka leków.
U nas nie ma zmiłuj się. Od 2 mies. z maską.
pogratulowac………
mój poprostu darl sie w niebogłosy….
i jak zobaczyłam jak robią w szpitalu prosto z rury….. to już się tak nie przejmuję,,,, ale dawka też leci do końca….. A Miki często zasypia…..
no nie ma inhalacji bez bajki
jak pisałam wczoraj pożyczłam inhalator, starszy jak zobaczył wpadł w szał, zaczał krzyczec ze mam zabierać tą maszyne, że mam ją zaniesć do szpitala, ze on nie chce! chyba wróciły wspomienia 😉 przypomniał sobie jak był w szpitalu
ale powoli, dałam sobie czas
nie znałam sprzętu, wiec by nie tracic leku najpierw wlałam sól, i zaczelismy, najpierw ja, potem młodszy, potem znów ja i znów młodszy
Nikoś obserwował, uspokoił się, zpytałam go czy chce mi pomóc i zrobic Olkowi, chetnie az sie ucieszył, trzymał mu maseczkę, Olek dzielny i strasznie cierpliwy, zapatrzony w tv w bajke, na maseczke nie protestował nic a nic, potem móiwe Nikos teraz twoja kolej, a on że tak, przyłożył sobie maseczke i trzymał, a jaki był szcześliwy i dumny, ze sam moze 😉
powiedziałam że od teraz będziemy tak codziennie robic, powiedział ze tak
dzisiaj rano Olkowi podałam pierwszy raz pulmicort 1ml+1ml soli, dalej był cierpliwy, buxkę otwierał jakby wiedział o co chodzi, całosc zinhalowaliśmy
po południu znów ihalacje, ale z samej soli i młodszy i starszy, Nikoś znów sam sobie robił “maszyna od kaszelku” tak to nazwał
potem trzymałm młodszemu
mam nadzieje ze tak już zostanie, ze nie bedzie problemów z inhalowaniem
pytałam bo szukam
a zadowlona jesteś?
oj szkoda, ze mały tak protestuje
a co dawać najpierw?
lakarka z pogotowia napisała mi aby 1 ml pulmi do tego 1 ml soli i wtedy dopiero inhalowac
dobrze czy źle?
nie mam z czym porównać…. jak na razie się sprawdza. I cena była sporo nizsza niż to “przepowiadała” lekarka.
dobrze
no…. już Klucha napisała…..
wlewasz do zbiorniczka 1 ml pulmi do tego dolewasz 1 ml soli – i lecisz z koksem:)
Jeżeli jest inhalacja tylko nawilżająca czyli NaCl, to wystarczy 2ml w sumie.
Jeżeli w inhalacji są leki – to trzeba zawsze uzupełnić do 2 mililitrów, bo 2 ml to minimum żeby inhalacja dobrze zadziałała.
Jak dawałam 7 kropli berodualu to uzupełniałam solą do 2 ml.
Jak Pulmicort – 2 ml to już bez soli.
U nas przepchnę tylko 2 ml w jednej inhalacji, bo czasem są dwie inhalacje każda po 2 ml, więc mała i tak siedzi pół godziny.
Ale Klucha pisze że im więcej płynu tym lepiej.
Czyli jak maluch spokojnie wytrzymuje dłużej to lepiej dolać więcej NaCl do leku.
nie piszę że im więcej płynu tym lepiej
tylko trzeba pamiętać o objetości minimalnej
np. pulmicort jak zaleci nam lekarz, a u doświadczonych mamuś jak uważają, z NaCl dodatkowo jeszcze nawilża drogi oddechowe. Ja inhaluję Zu bez soli ponieważ zalezy mi bardziej na dawce leczniczej.
Znasz odpowiedź na pytanie: inhalacje niemowlaka i przedszkolaka