INSEMINACJA

Drogie Panie,
Czy mozecie podzielic sie opinia n/t inseminacji?
Byc moze jesli kolejne 2 cykle nie udadza mi sie naturalnie, to bede musiala poddac sie inseminacji.

Zastanawiam sie czy jest to metoda z powodzeniem? troszke czytalam wczesniej i forumowiczki pisaly raczej negatywnie…

bede wdzieczna za wasze opinie 🙂

Strona 7 odpowiedzi na pytanie: INSEMINACJA

  1. Według zaleceń test od razu wykonany 🙂 niestety ale znów negatyw bez cienia cienia 🙁 czekam więc dalej ale już raczej na @ chociaż wiem że jeszcze nic nie jest przesądzone a z testami to różnie jest. Ale cóż może uda się następnym razem…

    • Zamieszczone przez Ineczka
      Według zaleceń test od razu wykonany 🙂 niestety ale znów negatyw bez cienia cienia 🙁 czekam więc dalej ale już raczej na @ chociaż wiem że jeszcze nic nie jest przesądzone a z testami to różnie jest. Ale cóż może uda się następnym razem…

      Jeszcze się nie załamuj 🙂 @ nie masz tak na 100 % więc czekamy dalej

      • Inaczka to ja juz nic nie rozumiem, jak dzisiaj czytałam Twoje objawy to byłam pewna ze dla Ciebie bedzie to cykl szczesliwy. NIc ja nie rozumiem z tej natury:(

        • Dziewczyny głowa do góry i nie załamywać mi się tu. Czytam i trzymam kciukasy za dwie tłuściutkie krechy na teście.

          • Dzieki dziewczynik za kciukasy i podtrzymywanie nadzieji 🙂 Dzis temperatura spadla, mam 36,7. Sluzu brak. Po tym wczorajszym plamieniu nie ma sladu. Wieczorem juz bylo czysto i dzis rano po nocy tez, zadnej krwi. Nie wiem o co chodzi ale jak juz temperatura jest nizsza to moge sie spodziewac dzis @ 🙁 tylko ze teraz mam zagadke od kiedy liczyc 1 dzien cyklu. Nigdy tak nie mialam. Chyba jak juz dostane @ opisze wszystko lekarzowi w sms i niech on muzdzy. Ciekawe czy bedzie chcial robic kolejne podejscie do insem w tym cyklu jak on jakis taki dziwny… Ale nie ma co sie zalamywac, damy rade po raz kolejny. Jej, sama nie wiem co to za takie myslenie u mnie, ostatnio mam zamiast nerwow jak co miesiac przed @ jakies odloty w optymizm. Hmmm to nie podobne do mnie, az maz sie dziwi bo nie ma klotni w tym miesiacu 🙂

            • Zamieszczone przez Justyska30
              Inaczka to ja juz nic nie rozumiem, jak dzisiaj czytałam Twoje objawy to byłam pewna ze dla Ciebie bedzie to cykl szczesliwy. NIc ja nie rozumiem z tej natury:(

              Justys ja tez rozumiem malo. Z czego bierze sie tyle par z tym problemem? Moze jestesmy pokoleniem z okresu Czarnobylu bo nie wiem jak inaczej to tlumaczyc… Kazdy stara sie zyc zdrowo, ja nigdy nie palilam maz tez nie. Pije sie sporadycznie. Wiec dlaczego?? Jeszcze te koszty leczenia, ja po tylu rozczarowaniach ( opisalam na stronie 8) juz dawno robilabym inv. Ale mimo ze oboje pracujemy ciezko jest z pieniedzmi. I tak kolo sie zamyka… Mimo wszystko sciskajmy za siebie kciuki i nie poddawajmy sie !! Moze ktos wkoncu z naszego “wspanialego” rzadu pojdzie po rozum do glowy i sprawi cud refundacji 🙂 a jak tam Justyska u ciebie? Do sobotniego testowania juz tuz, tuz 😀 trzymam ciagle miliony

              • Kochana pierwszy dzień cyklu liczysz kiedy zaczniesz krawawić tzw “zywa krwia”, plamienia do tego nie zaliczasz, także czekaj spokojnie

                • Zamieszczone przez Ineczka
                  Justys ja tez rozumiem malo. Z czego bierze sie tyle par z tym problemem? Moze jestesmy pokoleniem z okresu Czarnobylu bo nie wiem jak inaczej to tlumaczyc… Kazdy stara sie zyc zdrowo, ja nigdy nie palilam maz tez nie. Pije sie sporadycznie. Wiec dlaczego?? Jeszcze te koszty leczenia, ja po tylu rozczarowaniach ( opisalam na stronie 8) juz dawno robilabym inv. Ale mimo ze oboje pracujemy ciezko jest z pieniedzmi. I tak kolo sie zamyka… Mimo wszystko sciskajmy za siebie kciuki i nie poddawajmy sie !! Moze ktos wkoncu z naszego “wspanialego” rzadu pojdzie po rozum do glowy i sprawi cud refundacji 🙂 a jak tam Justyska u ciebie? Do sobotniego testowania juz tuz, tuz 😀 trzymam ciagle miliony

                  Temperatura 36,6 śluzu brak, jedynie piersi wrażliwsze niż zwykle. Jakos spokojnie czekam soboty bo chyba juz sie przygotowuje do wyniku ;( I zastanawiam sie czy robic przerwe z IUI czy może wykonac kolejna. Pewnie podejde do kolejnej ale obiecałam sobie ze 3 IUI i przystepuje do in vitro. Tylko muszę kasę nazbierać
                  Czy wy tez wszędzie widzicie dziewczyny w ciąży czy tylko moja psychika fiksuje??
                  Ineczka jak nie ten cykl to nastepny musi byc nasz- lasek z Czarnobylu:P

                  • Justyś napisałaś coś o czym i ja niedawno pomyślałam, że wszędzie pełno ciężarnych 😀 nie, to nie twoja psychika, albo może nie tylko twoja hahaha hmmm może trzeba to wykorzystać – biegać za nimi i dotykać brzuchów żeby się zarazić 😀
                    Ja wczoraj dostałam plamienia znowu i bólu brzucha, dziś rano po nocy było znowu czysto ale poszłam do łazienki i po siusiu wszystko poleciało jak zwykle, jak co miesiąc. Jak ja nie nawidzę @ ! ale mam pozytywne nastawienie potem napiszę do doktora i zobaczymy czy będzie chciał robić w tym cyklu kolejne podejście. Tak się zawściekłam teraz że szok, musi się udać 😀 Justyśka widzisz po mnie że czasem brak objawów jest lepszy niż wszystkie na raz. I w cale nie oznacza porażki a może wręcz przeciwnie!! Nie ma co się sugerować tym czy są czy nie. trzymam a jakby się nie udało czego oczywiście nie dopuszczamy na razie do myśli startuj znowu, bo na co mamy czekać.. inv niech poczeka 🙂 A nóż się uda i od przyszłego cyklu będziemy mamusiami 😀

                    • Zamieszczone przez Ineczka
                      Justyś napisałaś coś o czym i ja niedawno pomyślałam, że wszędzie pełno ciężarnych 😀 nie, to nie twoja psychika, albo może nie tylko twoja hahaha hmmm może trzeba to wykorzystać – biegać za nimi i dotykać brzuchów żeby się zarazić 😀
                      Ja wczoraj dostałam plamienia znowu i bólu brzucha, dziś rano po nocy było znowu czysto ale poszłam do łazienki i po siusiu wszystko poleciało jak zwykle, jak co miesiąc. Jak ja nie nawidzę @ ! ale mam pozytywne nastawienie potem napiszę do doktora i zobaczymy czy będzie chciał robić w tym cyklu kolejne podejście. Tak się zawściekłam teraz że szok, musi się udać 😀 Justyśka widzisz po mnie że czasem brak objawów jest lepszy niż wszystkie na raz. I w cale nie oznacza porażki a może wręcz przeciwnie!! Nie ma co się sugerować tym czy są czy nie. trzymam a jakby się nie udało czego oczywiście nie dopuszczamy na razie do myśli startuj znowu, bo na co mamy czekać.. inv niech poczeka 🙂 A nóż się uda i od przyszłego cyklu będziemy mamusiami 😀

                      i odpalam za następny cykl 🙂

                      • Hej dziewczyny,
                        u mnie du… jedna kreska i to jaka wyraźna, bez żadnego cienia drugiej.
                        Zła, sfrustrowana, rozczarowana takie emocje mną miotają, muszę trochę ochłonąć. M zabiera mnie na weekend.
                        Trzymajcie się i miłego weekendu
                        Justyna

                        • Strasznie mi szkoda że i tobie Justyś się nie udało. Może przez weekend odpoczniesz i zbierzesz nowe siły. Ja dalej czekam na smsa od doktora, wczoraj rano pisałam ale nie odzywa się jeszcze, dziwne bo zazwyczaj odpisywał w tym samym dniu. Denerwuję sie jaka będzie jego decyzja, ja chciałabym spróbować jeszcze insem. nie chciałabym się poddać…
                          Dobrze Justyś że możesz liczyć na swojego męża też bym chciała żeby mój gdzieś mnie czasem “porwał” na weekend. My mimo że mamy ten weekend wolny oboje to jest tyle bieżących spraw do załatwienia że nie ma czasu na żadne wyjazdy, czasem to życie mnie przytłacza. Jak po patrze na nasze ślubne zdjęcia (wiszą w sypialni na ścianie) to wszystko wtedy było takie proste, zaplanowane. Starania o dziecko strasznie nas zmieniły, nic nie jest takie jak kiedyś, my jesteśmy inni, tacy chłodni dla siebie i zmęczeni życiem… 🙁
                          Czekam dalej na smsa od lekarza i ściskam cię mocno Justyśka, będzie jeszcze dobrze !!

                          • Hej
                            dzięki Ineczzka za słowa wsparcia:) we wtorek zaczynam kolejny cykl z kolejna nadzieja. Muszę porozmawiać z lekarzem o leku na endometrium bo moje w ostatnim cyklu miało tylko 6 mm wiec może to przez to???Ineczka, kulkaMM i jak tam u Was???
                            Ciekawa jestem jaki rodzaj stymulacji lekarz mi zaproponuje tym razem.
                            Pozdrawiam i za Nas wszytskie

                            • Dziewczyny,ogromnie mi przykro

                              Ale traćcie nadziei a ja odpalam znów

                              • dziewczyny faktycznie z tymi problemami ciagłymi nerwami jest nie najlepiej w związkach. Nerwy ciśnienie robią swoje.Ja naprzykład jestem wściekła i ciągle chce mi się płakać.Gdzie nie idę widze matkę z dwujką dzieci kochająca sie rodzina.rodzina idealna.Ja mam już 4 letniego dzieciaczka i od dawna chciałam miec drugiego.koleżanki pokazuja zdjęcia jak to dzieciaczki tula sie itd a mi łzy sie cisną same,oczywiście nie zyczę żle ale zazdroszcze i wyobrażam sobie jaka ja byłabym szczęśliwa. Mój mąż tego nie rozumie.A tak naprawdę to tyle ile razem przeszliśmy to niewiem czy nas to przyblizyło chyba odwrotnie. Nie płacze przy nim,nie mówię kiedy robię test, do lekarza zawsze jężdżę sama. Nie chcę słuchać że narzekam itd więc nie mówię nic.Jak mnie pyta nie umiem z nim o tym rozmawiać.wim że to chore.

                                • Zamieszczone przez lov
                                  dziewczyny faktycznie z tymi problemami ciagłymi nerwami jest nie najlepiej w związkach. Nerwy ciśnienie robią swoje.Ja naprzykład jestem wściekła i ciągle chce mi się płakać.Gdzie nie idę widze matkę z dwujką dzieci kochająca sie rodzina.rodzina idealna.Ja mam już 4 letniego dzieciaczka i od dawna chciałam miec drugiego.koleżanki pokazuja zdjęcia jak to dzieciaczki tula sie itd a mi łzy sie cisną same,oczywiście nie zyczę żle ale zazdroszcze i wyobrażam sobie jaka ja byłabym szczęśliwa. Mój mąż tego nie rozumie.A tak naprawdę to tyle ile razem przeszliśmy to niewiem czy nas to przyblizyło chyba odwrotnie. Nie płacze przy nim,nie mówię kiedy robię test, do lekarza zawsze jężdżę sama. Nie chcę słuchać że narzekam itd więc nie mówię nic.Jak mnie pyta nie umiem z nim o tym rozmawiać.wim że to chore.

                                  A ja Cię podziwiam, chciałabym umieć to wszystko robić sama. Ja za dużo mówię, płacze, wściekam się albo narzekam, nawet jak się śmieje to tak jakby sama do siebie. A mąż nawet nie wiem czy słucha jak do niego mówię. No niby zawsze jest obok, jeździ ze mną do lekarza ale jakoś tak mam wrażenie że jest wyprany z emocji. A ja tak bardzo czasem potrzebuję pogadać ale nie jak do ściany. Chciałabym wiedzieć co on czuje, co ma w głowie… nic nie mogę z niego wyciągnąć. On nigdy się nie skarży, nie chce rozmawiać, zazwyczaj to ja mówię. Strasznie się zmienił, czasem chciałabym żeby nawet zrobił awanture to wiedziałabym że cokolwiek przeżywa… ech…
                                  A co do leczenia, to mam przerwe w tym cyklu. Lekarz zdecydował że teraz nic nie robimy, mam przyjechać do niego w poniedziałek. Będzie chciał chyba zrobić usg i zobaczyć jak jajniki same teraz pracują bo clo słabo coś na mnie działa i to endometrium też miałam małe. Zdenerwowałam się bo chciałam działać dalej a tu znowu czekanie do września… to już 3 lata leczenia a wczesniej ponad rok starania się naturalnie. Czekanie mnie wykończy…

                                  • Hej Dziewczyny,
                                    u mnie jest zupełnie odwrotnie bo każde niepowodzenie zbliża nas jeszcze bardziej. Nie wiem może to dlatego ze u nas to dopiero początek (1 IUI bez sukcesu) i jeszcze dopadnie nas kryzys. Musimy sie trzymać dziewczyny!! Ja jutro mam wizyte i pewnie rozpoczne nowa stymulacje do II IUI
                                    Pozdrawiam

                                    • Acha gdzieś czytałam że clo może powodować to że endometrium jest mniejsze U mnie lekarz coś mówił że może spróbujemy gonalem ale to znowu podobno dość drogie a czy skuteczniejsze, nie wiem 🙁

                                      • Zamieszczone przez Justyska30
                                        Hej Dziewczyny,
                                        u mnie jest zupełnie odwrotnie bo każde niepowodzenie zbliża nas jeszcze bardziej. Nie wiem może to dlatego ze u nas to dopiero początek (1 IUI bez sukcesu) i jeszcze dopadnie nas kryzys. Musimy sie trzymać dziewczyny!! Ja jutro mam wizyte i pewnie rozpoczne nowa stymulacje do II IUI
                                        Pozdrawiam

                                        no to odpalamy i czekamy na nowiny 🙂 a co do kryzysów to zależy chyba od charakterów. Może twój mąż jest po prostu bardziej uczuciowy i życze Ci żeby się to nie zmieniło bo super mieć oparcie w drugiej tak przecież bliskiej osobie.

                                        • Zamieszczone przez Ineczka
                                          Acha gdzieś czytałam że clo może powodować to że endometrium jest mniejsze U mnie lekarz coś mówił że może spróbujemy gonalem ale to znowu podobno dość drogie a czy skuteczniejsze, nie wiem 🙁

                                          Podpytaj lekarza o tamoxifen.Ja miałam nim stymulację ze względu na małe endometrium,jest bardzo tani.
                                          No i brałam jeszcze esftrofem.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: INSEMINACJA

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general