Witam,
Zwracam się z prośbą o interpretację wyników badania nasienia:
1)
Czas upłynnienia: 10 min.
Objętość: 4,0
pH: 7,5
2)
Ruchliwość plemników:
ruch postępowy(a): 16,0% liczba 6,2ml w ejakulacie 24,8
ruch wolny(b): 18,4% liczba 7,1ml w ejakulacie2 8,5
ruch niepostępowy(c): 20,2% liczba 7,8ml w ejakulacie 31,4
nieruchome(d): 45,3% liczba 17,6ml w ejakulacie 70,2
liczba plemników: 100% liczba 38,7ml w ejakulacie 154,9
Uwagi: Asthenozoospermia
3)
Test (Hos-Test)
54,2% Norma > 60%
Uwagi: Obniżony odsetek prawidłowych plemników
4)
Żywotność plemników:
Żywych 55% Norma >50%
5)
Morfologia plemników
plemniki o prawidłowej budowie: 4,6 % Norma wg. Krugera: powyżej 14%
Uwagi: Teratozoospermia.
Dodam że od około 3-4 lat mam przepuklinę pachwinową i zastanawiam się czy może mieć to również wpływ na tak słabe wyniki.
Przez 2 lata przyjmowałem również Propecie (lek na wypadaniae włosów, lekarz dermatolog twierdził że nie to wpływu na płodność, ale nie wiem) i może to jest przyczyna???
Mam już jedno dziecko 6 letnie, zaś mój wiek to 32 lata, żony 33 (robiła już wszelkie badania i są OK).
O drugie dziecko staramy się od pół roku, o pierwsze wystarczył 1 miesiąc.
Czy jestem bezpłodny, czy jest jednak szansa na ciążę?
Dziękuję
4 odpowiedzi na pytanie: Interpretacja wyników
Wcale nie jest źle. Przy wyniku podane są stare normy. Według nowych norm to ogólenie nasienie jest na dolnej granicy i powinno być wystarczająco dobre do zapłodnienia – może nie w pierwszym miesiącu, ale statystycznie, przy roku starania powinno być ok. I tak, przepuklina jak najbardziej może mieć wpływ – można się zastanowić nad operacją. Poza tym jak mimo wszystko nie będzie wychodziło to nasienie jak najbardziej nada się do inseminacji, więc źle nie jest. A macie już ponad 30 lat, więc i płodność nie taka sama jak 7 lat temu.
Dzięki za odpowiedź.
Właśnie po napisaniu posta zobaczyłem na stronie WHO, że od 2010 r. są nowe normy i według nich jest wszystko w porządku (prawie).
Zastanawiam się tylko dlaczego klinika leczenia bezpłodności interpretuje wyniki odnośnie starych norm WHO…
W poniedziałek jestem zapisany do androloga, a we wtorek do chirurga z przepukliną, bo nie ma na co czekać.
Mam nadzieję, że w końcu jeden z moich 154 000 000 plemników dotrze tam gdzie trzeba.
A jaka klinika z ciekawości? Popularne jest ciągle podawanie tych starych norm. Aha i bardzo dobra decyzja z andrologiem – nie ma co się samemu leczyć.
Badania robiłem w Invimedzie, dlatego dziwię się dlaczego te nieaktualne normy…
Znasz odpowiedź na pytanie: Interpretacja wyników