mam maly problem i jest to bardzo delikatna sprawa..przychodzi do mnie ciocia..starsza kobieta..dosyc czesto bo jest “czasowa” stracila prace..i mozna powiedziec ze lubi byc zajeta…uwielbia zajmowac sie Martusia..:) za co jestem jej wdzieczna..ppowiem ze nie narzuca sie i nie przesiaduje u nas calymi dniami..ma pelne wyczucie taktu..jednak..ona brzydko pachnie..wiem ze to dlatego ze grubo jest ubrana u nas cieplo..w domu i poci sie postanowilam kupic jej dezodorant teraz na jaks okazje..zblizajaca sie..tylko zauwazylam ze ona chodzi caly czas w tych samych ubraniach.. Nie wiem czy pierze je czesto…wiem ze ona jest czysta kobieta i przypuszczam ze to bardziej te ubrania brzydko pachna niz ona..sama.. Nie wiem jak jej zwrocic uwage.jak jej to pwoiedziec
po jej wizycie musze wietrzyc cale mieszkanie..i malutka przebrac..moj maz zaczal wychodzic z domu jak ona przychodzi…to sie robi naprawde uciazliwe:(..wiem ze to bardzo delikatna sprawa…..moze macie jakies pomysly jak jej zwrocic uwage… Nie chce by sie obrazila….. Nie chce jej stracic…..:(
KasieK 74 z Martusia
4 odpowiedzi na pytanie: intymny problem…
Re: intymny problem…
Oj, tak. Sprawa bardzo delikatna… Niestety nie potrafię Ci poradzić. Sama mam taką osobę w rodzinie i też bardzo mi na niej zależy. Chętnie poczytam jeśli ktoś widzi jakieś rozwiązanie…
Re: intymny problem…
słuchaj, a może to są sprawy zdrowotne? przy niektórych chorobach wydzielanie potu faktycznie może być nieprzyjemne. A może by w tą stronę uderzyć? “czy masz może, ciociu jakiś problem ze zdrowiem? bo zauważyłam ostatnio taki dziwny zapach. może ci w pomóc?może powinnaś się przebadać?”
wiesz,to może być tak, że ona sama też to czuje i źle jej z tym.
Myślę, że jeżeli tematu nie poruszysz, to ona wkrótce zauważy wasze zachowanie i wtedy dopiero będzie jewj nieprzyjemnie! może się na was obrazić, bo nawet nie będzie wiedziała o co chodzi.
Re: intymny problem…
chyba tak zrobie…bo takie glupie zachowanie do niczego nie prowadzi…byc moze ona zdaje sobie sprawe…tylko nie wie ze to jest tak intensywne
moja siostra miala podobny problem z dziadkiem… Ale nic z tym nie zrobila bo bala sie zranic jego uczucia a on wrecz przepadal..za wnukiem..po prostu go przebierala..po jego wizycie..i wietrzyla dom..
dzieki
KasieK 74 z Martusia
Szczerze
wiem, że to nie łatwe, ale propnuję spokojnie usiąść przy kawie czy herbatce i zacząć, że powstał pewnego rodzaju problem i nie wiesz jak sobie z tym poradzić i nie chcesz urazić, ale… Cieszę się, że ciocia mi pomaga i doceniam to, itd…. Uważam, że szczerość jest najlepszym rozwiązaniem. Są osoby, które obrażą się cokolwiek nie powiesz. Ale jeśli nie powiesz, to będzie coraz gorzej. Powodzenia. Pa
Alicja,Maja (09.09.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: intymny problem…