Jakis tydzień temu znalazłam karteczkę od irydologa z okresu jak byłam dzieckiem: wymienił mi 3 choroby i na wszystkie trzy choruję. Zastanawiam się czy iść ponownie i wziąć Lill. Czy po prostu zbieg okoliczności to był…
Czy ktoraś z Was korzystała z usług takiego,, lekarza”?
Co wogóle sądzicie na ten temat?
Może ktoś poleci jakiegoś dobrego irydologa w Warszawie?
23 odpowiedzi na pytanie: irydologia
nie wiem co to, nie wiem kto to, ale CZEŚĆ! 🙂
podepnę się:)
Ja byłam chyba z 15 lat temu ale nie potraktowałam wtedy tej wizyty zbyt poważnie po prostu poszłam z koleżankami. Nie pamiętam wszystkiego co mi kobita mówiła, a karteczki żadnej nie dała, a szkoda, jeden problem o którym mówiła – jestem już 5 lat po zabiegu.
ja nawet nie pamiętałam, ze byłam u kogoś takiego:)
Irydologia to dziedzina medycyny( chociaż niektórzy mają na ten temat inne zdanie), która zajmuje się diagnozowaniem stanu organizmu człowieka na podstawie wyglądu tęczówek oczu.
tak ku wyjasnieniu:)
z foruma jedna dziewczyna kiedyś była z dzieckiem i chyba z sobą
ale dawno dawno już się nie pojawia
ja byłam kiedyś u bioenergoterapeuty część się sprawdziła co mówiła ale jedno nie :/
bylam jeden jedyny raz u irydologa, wszystko co powiedzial to prawda, serio!
Na poczatku nie podeszlam do tematu powaznie ale po dluugim czasie przypomnialo mi sie to, co mowil i mial racje.
pojawia sie, pojawia..Klucho moja kochana jestem! Bylam i ja i moj przyszly M;)
jak milo, ze to moj link;) ale jaja!
Moja koleżanka z pracy była, babka zdiagnozowała jej chorobę serca. Po miesiącu była u kardiologa, który potwierdził słowa irydologa.
Nigdy nie byłam i pierwszy raz słyszę
z tęczowki oka
oj musze się wytłumaczyć 🙂
aaaaaa widzisz
myślisz że ja Cię nie widzę, a widzę widzę :0
ja miałam na myśli jeszcze inną forumkę
a potem znalazłam twój post w wyszukiwarce
bo wiedziałam że kiedyś taki temat był poruszany.
więc wkleiłam go po edycji
hihi.. Ale wiesz jaka to radocha dla mnie, ze moj link zamiescilas z 2004r..masakra jakas;)
widzisz powiadasz? 😉
moj maz dwa lata temu byl przez jakis czas pod opieka irydologa-homeopaty (ma opinie najlepszej w tej dziedzinie w calym kraju)
pojechalismy z problemem zatok (wieczne stany zapalne), ktore – oczywiscie – wyczytala z oka pozniej, kazala tez sprawdzic holesterol (nietrafiona diagnoza)
nie wiem, jak sie ustosunkowac do jej zdolnosci jako irydologa, ale jako homeopata, kompletnie nam nie pomogla
jestem zdania, ze tak dlugo jak nie zaniechasz podstawowej terapii dla terapii alternatywnej, mozna sprobowac
podobno przede wszystkim wiara czyni cuda
hmm..to ja już nie wiem sama w takim razie czy ryzkować czy nie stratą kasy.
Zesztą nie moge trafic na namiar do kogoś dobrego w tej dziedzinie.
Kantalupa, a Twój mąż był w Polsce u wyżej wymienionego irydologa?
A potem ten cholesterol sprawdzał? Bo ja jak byłam u irydologa w dzieciństwie to na nic nie chorowałam, choroby wyszły w bliższej lub dalszej przyszłości z tym, że o tych dalszych mam napisne np tak: sklonność osobnicza do chorób związanych z zaburzeniami rytmu serca.
Z tym,że cholesterol podwyższony ma pewnie co 3 meżczyzna po 30 roku życia…..
Ja bylam raz, chyba z 15 lat temu. Byla to jakas lekarka zza wschodniej granicy, ale pamietam, ze patrzyla na teczowke oka i mowila o podatnosci na pewne choroby – na co zwrocic uwage. Niestety nie dostalam karteczki z zapisanymi chorobami i nie pamietam juz co mi mowila
moj byl tutaj w bulgarii, w pierwszym roku naszego pobytu
babka tak znana, ze czas oczekiwania na wizyte to pol roku
namowila mnie moja szefowa, leczy sie u niej na jakies alergie od czterech lat i podobno z rewelacyjnym skutkiem
cholesterol sprawdzamy regularnie, nic sie nie dzieje
nie umiem poradzic konkretniej, osobiscie nie wierze specjalnie mocno w skutecznosc alternatywnych metod, ale znam takich, co wierza
juz chyba pisalam, ze byc moze ta wiara ma jakis wplyw na powodzenie terapii?
z drugiej strony, wolalabym, zeby moim dzieciakom nikt nie “przepowiadal” chorob na przyszlosc – pewnie oszalalabym dopatrujac sie symptomow w najmniejszym katarze;)
a wyleczył w końcu zatoki?
tak z ciekawości pytam, bom lekko poirytowana trwającym 7 lat katarem
a skad!
posylam go co chwila do jakichs specjalistow i w sumie juz od trzech z nich uslyszelismy, ze potrzebuje zrobic kosmetyke nosa (podobno krzywa przegroda powoduje czeste zapalenia)
zbieramy kase;)
taaaa..też to słyszałam
krzywą przegrodę niby też mam. Albo od urodzenia albo od kilkukrotnego zderzenia się bezpośrednio z huśtawką
Ile u was dają % skuteczności że pomoże?
Bo coś słyszałam o 50%
I jakoś odechciało mi się narażać na ból, jakbym na końcu się dowiedziała, że nie pomogło
Alergie macie wykluczone?
Ostatnio laryngolog mówił mi o jakiejś nowatorskiej metodzie czyszczenia zatok solą fizjologiczną (zabieg pod krótką narkozą)
Chyba 1 ośrodek w PL to robi, trzeba się zakwalifikować, bo nie każdy się nadaje….
o skutecznosci nic nam nie mowili, niestety
alergie robilismy i nic mu nie wyszlo (oprocz alergii na leki, ale to ma sie nijak)
kiedys dawno temu jeszcze za komuny moj ojciec mial taki zabieg czyszczenia zatok – nakluwali sie przez nos i czyscili sola – pomoglo mu, ale nie moge nigdzie w pl znalezc tego zabiegu
z ta sola moze byc niezly pomysl, np. we wloszech zaleca sie czyszczenia zatok woda z sirmione (czy jakos tak)
kupilam mezowi te wode, ale slabo mu szlo – ma silny odruch wymiotny i najzwyczajniej wszystko konczylo sie mega pawiem
Znasz odpowiedź na pytanie: irydologia