Istotne informacje dla mam maluchów :)

Kiedyś, jak moja Zu miała niecały miesiąc, a może mniej, zapisaliśmy się na kilka godzin zajęć do p. Elżbiety Szeligi, specjalisty rehabilitacji metodą NDT Bobath. U Zu nie było wskazań do rehabilitacji jako takiej, ale rodzina (zwłaszcza teściowa 🙂 doprowadzała nas do szału swoimi “jedynymi słusznymi” teoriami postępowania z dzieckiem, powołując się oczywiście na swoje osobiste bogate doświadczenie. Ja nie należę do osób pokornych i się nie słuchałam :), więc żeby skończyć z kłótniami odszukaliśmy Panią Elę (wczesniej mieliśmy z nią styczność na spotkaniu w szkole rodzenia, gdzie nas bardzo nas zainteresowało to, co mówiła) i poszliśmy do niej – właśnie po to, by nauczyć się prawidłowo postępować z dzieckiem.

Pokazała nam między innymi kapitalny sposób na podnoszenie noworodka/niemowlęcia tak, aby dziecko czuło się bezpieczne, a jednocześnie, żeby podpierać wskazane części ciała (jak się któregoś dnia zmobilizuję, to opiszę i obfotografuję ten sposób; sprawia on, że i maluch i mama/tata, czują się bezpiecznie i komfortowo, a żadne rożki, usztywnienia, beciki itp. nie są w ogóle potrzebne); dowiedzieliśmy się, jak w odpowiedni sposób stymulować rozwój, w jaki sposób naturalnie rozwija się niemowlę i jak mu pomóc, a właściwie – jak mu nie przeszkadzać 😀

Teraz przy okazji dyskusji na innym forum szukałam w internecie materiałów na ten temat i znalazłam stronę Pani Eli ( info o jej doświadczeniu zawodowym) i stwierdziłam, że wielu rodzicom na pewno przyda się zapoznać z informacjami na tej stronie zawartymi, które pomogą rozwiać wiele wątpliwości.

Można się m.in. dowiedzieć sporo na temat “palców w buzi” (dlaczego nie należy zakładać rękawiczek niemowlakom itp.), przetrzymywania dziecka w foteliku samochodowym, używania chodzików, jumperów, nauki siadania, chodzenia itp. itd. jak również wielu innych aspektów rozwoju niemowlęcia.

Dla zachęty 😉 wklejam fragment o palcach: [quote]Palce w buzi to poznawanie świata za pomocą jednego z najwrażliwszych organów ciała Strefa czuciowo-ruchowa ust w mózgu to obok dłoni i stóp największy obszar reprezentujący nasze ciało Nic więc dziwnego, że za jego pomocą odbieramy świat.
Stopniowo w miarę rozwoju kontroli nad głową i tułowiem, kiedy dłonie powoli otwierają się i coraz więcej można włożyć do buzi, dziecko uczy się swojego ciała.Uczy się buzi w środku,stopniowo dłoń jest oblizywana z zewnątrz, ale potem do buzi wchodzi 1-2-3 paluszki i cała rączka. Wnętrze buzi stopniowo odczula się. Początkowo 1 palec w buzi wywołuje odruch wymiotny, ale stopniowo strefa odruchu wymiotnego cofa się aż do gardła-jak u dorosłych. Jeśli dziecko nie może penetrować wnętrza buzi w przyszłości, nie zmiksowane jedzenie, łyżeczka, szczoteczka, lub wizyty u dentysty będą wywoływały odruch wymiotny lub zgoła torsje.
Oblizując dłonie, palce i zabawki dziecko “szczepi się”, ma kontakt z bakteriami. Będzie lepiej przygotowany do zjadania paprochów z podłogi, oblizywania taty butów czy jedzenia z psiej miski.
Kolejna funkcja do której przygotowuje branie rąk do buzi to nauka ust następnych funkcji po ssaniu.
Kiedy dziecko wkłada do buzi raz prawą, raz lewą rękę – “coś” pojawia się z prawej i lewej strony między dziąsłami. To coś się nagryza, do “tego czegoś” idzie język w prawo lub lewo-brzmi znajomo?, Czasem z powodu asymetrii praca ręki i języka jest tylko w jedną stronę, co zwiastuje problemy ze zgryzem.
Buzia też ssie palce, a to daje dziecku poczucie ukojenia i bezpieczeństwa.
Penetrując buzię w środku wydziela się coraz więcej śliny, a przecież z czasem dziecko dostaje jabłko, zupki itd. A aby to trawić potrzeba więcej śliny, bogatszej, aby przygotować pokarm dobrze wymieszany ze śliną, aby żołądek nie miał kłopotów ze strawieniem go i aby dziecko nie miało kłopotów z brzuszkiem.
A więc pozwalajmy dzieciom penetrować buzię w środku.[/quote]

Bardzo polecam przeczytanie:


Bardzo jasno jest wyjaśniony też mechanizm – i rola – odruchu MORO, ATOS i innych; jest też wiele na temat tzw. asymetii ułożeniowej, której leczenie i diagnozowanie jest ostatnio popularne niemal w każdym przypadku, a w wielu jest kompletnie niepotrzebne, a wręcz szkodliwe.

Cytuję, bo to moim zdaniem istotna sprawa: [quote]Słów kilka o rozwoju pod kątem aktywności odruchów Kiedy dziecko przychodzi na świat, wyposażone jest w szereg zachowań-odruchów, które prowadzą jego rozwój i mają ogromny wpływ na jego rozwój w dalszym życiu. Dotyczy to zarówno występowania odruchów, ich ewentualnego wygórowania, jak i ustępowania-integracji i pojawiania się następnych które konsekwentnie prowadzą dziecko od pozycji leżącej do wstania na nogi i pójścia w świat. Już w łonie matki aktywny jest odruch ATOS – ma on bardzo istotne zadanie do spełnienia. Aktywność tego odruchu trwa do ok.4 miesiąca po urodzeniu. Odruch ten objawia się w bardzo charakterystyczny sposób: dziecko leżące na plecach – głowa dziecka leży buzią w prawo/znacznie częściej/ lub w lewo, a ciało układa się: po stronie twarzowej wszystko się prostuje,jest aktywne, po stronie potylicy wszystko się zgina -jest mniej aktywne. ATOS jest znacznie aktywniejszy w jedną stronę. Odruch ten ma zasadnicze znaczenie dla stymulacji jednej strony ciała i przeciwnej półkuli mózgowej. Tworzy się podstawa lateralizacji-stronności w przyszłości. Musi wypracować się wyraźna dominacja jednej strony tzn jednej półkuli mózgowej. Wyraźna koordynacja oko – ręka – noga – ucho po jednej stronie. Funkcjonowanie jednej strony musi być w przyszłości automatyczne-nie może dziecko myśleć w którą rękę wziąć długopis, którą nogą kopnąć piłkę-to musi być tak mocno zakodowane, żeby nie trzeba było myśleć, którą stroną ciała coś zrobić Nie wolno tego ćwiczyć!!!!!!. Musi wypracować się ośrodek decyzyjny w mózgu!!!!!! To nie jest asymetria złożeniowa. Asymetria jest wtedy, gdy jest spłaszczona /zdeformowana głowa, która nie pozwala zmienić ułożenia głowy w ułożenie przeciwne, jest deformacja twarzy, są przykurcze boku, asymetria ułożenia miednicy. Nie można dziecka ułożyć w innej pozycji niż jego ułożenie. Dziecko powinno być obejrzane przez fizjoterapeutę, powinien być instruktaż pielęgnacyjny, aby rodzice umiejętnie obsługiwali dziecko pomagając mu się rozwijać prawidłowo-aby nie blokowali jego ruchu nadając mu wzorce zachowania,które utrudniają dziecku prawidłowy rozwój. Powinien być prowadzony nadzór terapeutyczny –jakie dziecko robi postępy-tak jak rodzice odwiedzają pediatrę. Pod koniec 3 miesiąca dziecko zaczyna ” łapać „ symetrię tzn. spotykają się rączki, zaczyna szarpać ubranko na sobie, kołderkę…..Zaczyna coraz dłużej leżeć równo na potylicy.Jeszcze przez miesiąc może być preferencja w jedną stronę. W 5 miesiącu już nie powinno być wpływu ATOS-u. Jeśli jest powinno być skonsultowane przez terapeutę i powinny być pokazane zabawy wyrównujące. Do 4 -5 roku życia dziecko powinno być obustronne. Potem powinna być już lateralizacja zdecydowana w prawo lub lewo. Nie wolno tego przestawiać. Kolejnym odruchem mającym zasadniczy wpływ na rozwój dziecka jest odruch MORO. Właściwie nie tyle ten odruch co jego wygórowana aktywność. Piszę o tym na swojej stronie, więc nie będę tego powtarzać.Ważne jest aby odruch MORO łagodnie się wyciszył,gdyż jeśli nie wygaśnie strach w sercu dziecka ustrukturalizuje się. Bardzo proszę rodziców o obserwację dziecka pod kontem tego odruchu. Powinien on być wyciszony bardzo łagodnie, delikatnie i umiejętnie, gdyż jeśli dziecko ćwiczone jest nie zwracając uwagi na wygórowaną aktywność tego odruchu, w sposób dosyć bezkompromisowy potrafi on przetrwać nawet do dorosłości bardzo komplikując życie człowieka i objawiać się w zaskakujący sposób. Pielęgnacja utrudniająca dziecku rozwój ruchowy może uniemożliwić dziecku takie opanowanie ruchu, aby odruch MORO wyciszył się spokojnie.[/quote]

Dlatego też na przykład nas uczono podnoszenia dziecka w określony sposób; chyba nawet gdzieś go opisywałam – żeby nie powodować u malucha dodatkowego stresu.

Bardzo polecam zapoznanie się z tą stroną, [Zobacz stronę]

Jeżeli ktoś ma możliwość, to warto, nawet z zupełnie zdrowym dzieckiem, pójść na godzinę czy dwie zajęć, bo można się nauczyć ciekawych sposobów postępowania z maluchem, które później nie tylko wspomagają dziecku w rozwoju, ale i nam ułatwiają życie 🙂

PS. Nie jest to żadna reklama 🙂 argumenty zawarte w tym materiale przekonują mnie i postanowiłam się swoją opinią podzielić.

8 odpowiedzi na pytanie: Istotne informacje dla mam maluchów :)

  1. Dzieki.
    Wklejone wątki bardzo mnie zainteresowały wiec ruszam do dalszej lektury 🙂

    • zaarz przelece bo zaciekawilas mnie, dzieki

      • Fajne- ufff, młody palce w buzi miał od zawsze, pozwałam mu na to-instynktownie rozumując tak jak w tym art. Dostałam szału, jak moja matka wyrwała małemu kciuk z buzi, którym właśnie się uspokajał…

        Co do odruchu ATOs- też się uspokoiłam! wiem już, że mały nie miał asymetrii.

        • Jonatan miał silny odruch “szermierza” śmiesznie to wyglądało, na szczescie przeszło :):):)

          • Kornelia tez wiecznie z palcami w buzi a czasem wpycha całe łapki. Kciuka uzywa do zasypiania zamiast smoczka bo smoczka brac nie chce.
            Ahimsa jak długo mały ssał kciuka do uspokajania???

            • Ssie do tej pory-ma rok.

              • Mój mały ręce w buzi miał non stop, palec, palce, cała ręka, tak jak opisałś, ma prawie 11 miechów, a nadal jak cos do buzi co nie jest papką wkłada ro ma odruch wymiotny, rzadko co cos poliże, ale do włożenia do buzi to jeszcze daleka droga, co z takim przypadkiem i jak go można zachęcić
                pozdrawiam
                R&R

                • Bardzo cenne informacje, Dzięki, Dominika.

                  Znasz odpowiedź na pytanie: Istotne informacje dla mam maluchów :)

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general