no własnie dlaczego?
Przez cały dzień prawie nie spała i prawie nic nie jadła, a od popołudnia jak niunie przystawiam to zaczyna płakac,
az wreszcie odciagnełam troche mleka zeby zobaczyc czy zje…i zjadła…czemu jak ja przystawiam to płacze?
czy u was tez sie to zdarza lub zdarzało?
chmurka i Klaudia 13.09
11 odpowiedzi na pytanie: ja Ją do cyca a ona mi w placz…
Re: ja Ją do cyca a ona mi w placz…
Chmurko niestety tak i od dzisiaj pijemy tylko mleczko z butelki 🙁 Jagoda wiercila sie i plakala przy cycku, dokarmialam butelka niestety mleczka mialam dzisiaj juz strasznie malo i poddalam sie 🙁 Ty sie staraj bo cycusiowe mleczko jest bardzo zdrowe ja popelnilam ten blad bo mi polozna po porodzie powiedziala aby dokarmic jak mialam tylko siarke i ja juz tak zostalam 🙁
Chmurko postaraj sie nie denerwowac dzidzia to wszystko czuje i rowniez ma nerwki. Nie poddawaj sie a jezeli juz to sciagaj mleczko i je podawaj butla.
Zycze wytrwalosci !!!!
cukierkowo 🙂
Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)
Re: ja Ją do cyca a ona mi w placz…
moj maly tez czasami wieczorem placze jak go przystawiam do cyca ale szczerze mowiac juz sie pogubilam o co mu chodzi. Staram sie go do niczego nie zmuszac,wydaje mi sie, ze to z nerwow bo zazwyczaj jak go troche pokolysze i pogadam do niego to przestaje plakac i lapie lapczywie cyca.Denerwuje sie bo albo jest bardzo glodny i nie moze sie dobrze ustawic i wziasc cyca do buzi wystarczajaco szybko,albo dlatego, ze mleko za szybko leci i go dlawi [z tym dlawieniem to tez jest tak, ze sam sobie to robi bo zachlannie pije,nieraz mam bardzo pelne piersi i jezeli maly je przez sen to widze.ze potrafi kontrolowac ile mu mleka plynie ]
Monia i Tymonek (08.08.03)
Re: ja Ją do cyca a ona mi w placz…
bardzo chcę karmić, a po drugie chce dlatego że ma skaze białkową, i nie stać mnie na to drogie mleko ;(
chmurka i Klaudia 13.09
Re: ja Ją do cyca a ona mi w placz…
Miałam z synkiem podobny problem. Płakał, gdy przystawiałam go do piersi, odwracał się i prężył a ja ryczałam razem z nim. Potrafił nie jeść przez 10 godzin ale w nocy nie było żadnych problemów z karmieniem. Jego niechęć do piersi trwała około trzech tygodni, po których znów przyzsał się do cycusia z chęcią i do dziś karmię go już bez problemów.
Kasia+Weronika(04-08-99)+Kamil(01-12-02)
Re: ja Ją do cyca a ona mi w placz…
Zycze cierpliwosci i oby sie wszystko udalo….moze mala poprostu ma grymaski i jej przejdzie.
cukierkowo 🙂
Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)
Re: ja Ją do cyca a ona mi w placz…
Hmmm, kolka? Inne pomysły nie przychodzą mi do głowy.
Pozdrowienia!
Re: ja Ją do cyca a ona mi w placz…
Chmurko, postaraj się malutką przystawiać do cycusia jak najczęsciej. Niestety, kiedy dokarmiasz dzidzię za pomocą butelki i smoczka, dziecko się rozleniwia i nie chce ssać piersi, bo jest to inny, trudniejszy mechanizm ssania. Jeżeli karmisz butelką i mała się odzwyczaila od piersi to albo będziecie bardzo walczyć, żeby ssała TYLKO pierś (a to chyba w Twoim przypadku niemożliwe, bo chodzisz do szkoły), albo ściągaj często pokarm z piersi i podawaj jej w butelce, ale niestety ten sposób nie jest na długo.
A jeśli chodzi o skazę białkową, to nie wiem czy wiesz, ale powinnaś bardzo zwrócić uwagę na swoją dietę. Nie wolno Tobie jeść żadnych produktów mlecznych i pochodzenia mlecznego (kefiry, mleko, jogurty, smietany, masło, itp.). Na poprzednim poście widziałam, że zajadasz się czekoladą. A tej niestety też nie wolno, szczególnie przy skazie białkowej, o czym nie wszyscy wiedzą. Kakao bardzo uczula a już połączeniu z mlekiem to zupełnie. Jeśli chcesz to podaj mi maila, to prześlę Ci dietę dla mamy karmiącej, dzięki której dzidzia nie cierpi ani na kolki, ani na żadne skazy. Znaczy się nie wywołuje ona skutków.:-)
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Re: ja Ją do cyca a ona mi w placz…
Tu też to wstawię:
Chmurko, postaraj się malutką przystawiać do cycusia jak najczęsciej. Niestety, kiedy dokarmiasz dzidzię za pomocą butelki i smoczka, dziecko się rozleniwia i nie chce ssać piersi, bo jest to inny, trudniejszy mechanizm ssania. Jeżeli karmisz butelką i mała się odzwyczaila od piersi to albo będziecie bardzo walczyć, żeby ssała TYLKO pierś (a to chyba w Twoim przypadku niemożliwe, bo chodzisz do szkoły), albo ściągaj często pokarm z piersi i podawaj jej w butelce, ale niestety ten sposób nie jest na długo.
A jeśli chodzi o skazę białkową, to nie wiem czy wiesz, ale powinnaś bardzo zwrócić uwagę na swoją dietę. Nie wolno Tobie jeść żadnych produktów mlecznych i pochodzenia mlecznego (kefiry, mleko, jogurty, smietany, masło, itp.). Na poprzednim poście widziałam, że zajadasz się czekoladą. A tej niestety też nie wolno, szczególnie przy skazie białkowej, o czym nie wszyscy wiedzą. Kakao bardzo uczula a już połączeniu z mlekiem to zupełnie. Jeśli chcesz to podaj mi maila, to prześlę Ci dietę dla mamy karmiącej, dzięki której dzidzia nie cierpi ani na kolki, ani na żadne skazy. Znaczy się nie wywołuje ona skutków.:-)
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Re: ja Ją do cyca a ona mi w placz…
Jeśli możesz, to zamieśc ta dietę na forum. Ja też z chęcią się z nią zapoznam.
NIka i Dominika (ur.10,09,03)
Re: ja Ją do cyca a ona mi w placz…
[email][email protected][/email]
ale w masle nie ma białka chyba?
wogle mam nie jesc czekolad ani batonów?
bratowa mi dzis prztwiozła cały karton prince polo (24 szt) i co ja z tym zrobie?
przeslij mi to,a o tym pochodzeniu mlecznym to wiem…
dzis juz normalnie ssie
chmurka i Klaudia 13.09
Re: ja Ją do cyca a ona mi w placz…
Ja również proszę abyś wstawiła dietę na forum, może więcej z nas skorzysta.
mro i Jaś (23.09.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: ja Ją do cyca a ona mi w placz…