Moje dziecko od jakiegoś czasu z owoców toleruje wyłącznie jagódki. Jak deserek to z jagódkami, jak soczek to identycznie. Inne owocki nie mają szans, pluje, albo odwraca się ze wstrętem jak od najgorszej trucizny. Nie ma szans przemycenia czegoś, bo od razu skubaniec wyczuje.
Wszystko było by Ok, gdyby nie te kupki po jagódkach, twarde, że można zabić.
I co ja mam zrobić? Nie dawać żadnych owoców, czy dawać te nieszczęsne jagódki pomimo kamiennych kupek?!
Edzia mama Kingi (31.10.02)
5 odpowiedzi na pytanie: Jagodowa panienka
Re: Jagodowa panienka
sprobowac dawac tez jabłka z suszonymi sliwkami Gerbera mniam mniam
Pozdrowienia
smoki i Dawidek
(7 miesiecy i 1/2!)
Re: Jagodowa panienka
Oczywiście dawać jagódki…. Ale zmieszane z np, odrobiną jabłem albo bardzo rozrzedzone…..Karolpo tygodniu jedzenia jagódek wogóle nie mógł zrobić kupy…… Ale On je podobnie…jak je kaszę to na sniadanie, obiad, kolację…….jak kisiel z jagódek to też cały dzień……potem mu się nudzi i je co innego…….
Julka kulka i 9 miesięczny Karolek
Re: Jagodowa panienka
Jabłko ze śliwką nie przechodzi w ogóle, ryk jest okrutny, jakbym jej conajmniej piołunu dawała.
A więc cała nadzieja w tym, że jej się za jakiś czas znudzi.
Edzia mama Kingi (31.10.02)
Re: Jagodowa panienka
Bo jagódki są super przy rozwolnieniach… Chyba dawaj tylko rozrzedzone np. jabłkiem albo po prostu słoiczek na dwa dni. A soczków nie chce? Może soczki coś pomogą?
Ola i maluchy: Staś (9.12.98), Tadzio (15.01.01) i Basia (11.01.03)
Re: Jagodowa panienka
Jak je je na okrągło to na pewno się znudzi……
Julka kulka i 9 miesięczny Karolek
Znasz odpowiedź na pytanie: Jagodowa panienka