-
AutorWpisy
-
10 września 2003 at 13:34 #25463
agniesia22Od dwoch dni wiem ze jestem w ciazy a jest to prawdopodobnie 5-ty tydz. i nie bardzo wiem jak teraz dbac o siebie.Na co mam uwazac??Jeszcze nawet nie zdazylam isc do lekarza???A co jezeli sie przeziebie?Za dwa tygodnie mialam sie wybrac na wesele do kolezanki ale nie wiem czy to nie jest zbyt ryzykowne.Moze przeciez mnie przewiac albo moge sie od kogos czyms zarazic??Kolezanka mnie nastraszyla zebym teraz bardzo uwazala bo to najwazniejszy etap ciazy ale nie chcialabym zwariowac.Co robic?
Agniesia+fasolka:)
10 września 2003 at 13:42 #340299
aga1808Re: JAk bardzo teraz musze dbac o siebie….?
3 pierwsze miesiące ciąży są najważniejsze, bo tutaj następuje najwięcej poronień. Nie przemęczaj się, daj się wyręczać, dużo odpoczywaj i śpij jak tylko masz na to ochotę (oczywiście w miare możliwości;-) Najlepiej będzie jak porozmawiasz na ten temat z lekarzem, on na pewno powie Ci na co zwracać szczególną uwagę. Uważaj też, żeby nie przegrzewać organizmu (czyli koniec gorącymi kąpielami, sauną czy solarium).
Życzę powodzenia!
Aga i dzidzia (05.02.2004)
10 września 2003 at 13:44 #340300
ava131Re: JAk bardzo teraz musze dbac o siebie….?
To fakt nie daj sie zwariowac. Jednak badz ostrozna bo prawda jest rowniez ze w tym okresie trzeba uwazac na siebie najbardziej . Poszczegolne czesci cialka dziecka rozwijaja sie, i organizm przestawia sie o 360 stopni.
Apropos wesela to zalezy jak daleko jest organizowane – jesli w twoim miescie albo bliziutko to mysle ze nie ma powodu abys z niego rezygnowala – tylko wydaje mi sie ze nie powinnas wtedy zbyt skakac – raczej spokojne tance…
Ja tez mialam jechac na wesele do innego miasta i lekarz definiywnie mi odradzil.
Ja radze na swoim przykladzie, sa osoby ktore przez cala ciaze nie zmienialy trybu zycia i bylo okey – jednak nie wiadomo jak zareaguje twoj organizm – ja uwazam ze lepiej dmuchac na zimne, ale oczywiscie tez nie nalezy popadac w skrajnoscipozdrawiam
Ania i Natalka 26.09.0310 września 2003 at 13:45 #340301
atorodRe: JAk bardzo teraz musze dbac o siebie….?
Przede wszystkim nie panikuj. Profilaktycznie możesz sobie łyknąć Rutinoscorbin i witaminkę C przed imprezką, to Ci nie zaszkodzi, a wzmocni. I chyba muisz uważać z tańcami, żeby się nie nadwyrężyć. A zarazić się możesz wszędzie, nie musisz specjalnie iść po to na wesele. Na szczęście to jeszcze nie jest taka „chora” pora roku. Poza tym korzystaj z życia.
Dorota
10 września 2003 at 13:51 #340302
atorodRe: JAk bardzo teraz musze dbac o siebie….?
właśnie, z tym przegrzewaniem się trzeba uważać, zapomnij o solarium i gorących kąpielach, bo one rozszerzają naczynka i mogą mieć zły wpływ na ciążę. Łatwiej wtedy poronić, czego Ci oczywiście w żadnym wypadku nie życzę. Jak musisz to śpij, a jak masz możliwość to o każdej porze dnia gdy czujesz potrzebę.
Dorota
10 września 2003 at 14:09 #340303
erisRe: JAk bardzo teraz musze dbac o siebie….?
No własnie nie daj się zwariować. Możesz wszystko oczywiście z umiarem. Pamiętam, że jak dowiedziałam się że jestem w ciąży (około 3 tyg) to bałam się kichnąć :). Pewnie, że musisz bardzej na siebie uważać, ale myślę że sam organizm „nakarze” Ci dużo odpoczynku.
PozdrawiamyMarta i Mateuszek (26.X.2003)
10 września 2003 at 14:12 #340304
agniesia22wesele jest daleko….
Wesele jest daleko a nocleg tez w jakims pensjonacie nie wiem w jakich warunkach…..Sama nie wiem co zrobic.Strasznie boje sie o fasolke zeby nic sie nie stalo z drugiej strony…lubie wesela:)
Agniesia+fasolka:)
10 września 2003 at 14:21 #340305
atorodRe: wesele jest daleko….
w takim razie wiesz co? długie życie przed Tobą i z pewnością będziesz miała jeszcze niejedną okazję pobawić się na weselu. A fasolkę trzeba bardzo pielęgnować, żeby rosła i kwitła. Ja na swoją czekam już z utęsknieniem (41 tydzień) i za żadne skarby nie chciałabym jej stracić. To naprawdę czas i uczucie jedyne w swoim rodzaju. Sama zdecyduj, ale jeśli to daleko i nie znasz warunków, to raczej nie ryzykuj. Trzymam kciuki za Was, to faktycznie bardzo ciężki okres do przetrwania i trzeba go przejść rozumnie, ale bez bzikowania.
Dorota
10 września 2003 at 14:28 #340306
agniesia22musze pomyslec
Musze sie w takim razie zastanowic….wiesz boli mnie krzyz bardzo i tez sie zastanawiam czy to normalne w 5 tyg.Fasoleczka jest najwazniejsza….hmmm cudowne uczucie miec ja w srodku:)
Agniesia+fasolka:)
10 września 2003 at 14:46 #340307
asiamRe: musze pomyslec
Ja bym jeszcze dorzuciła kwas foliowy 0,4mg (folik albo inny). Na wesele poszłabym ale uważałabym na to co jem, chociaż jak będziesz miała mdlości (absolutnie nie życzę Ci tego 🙂 ) to i tak niewiele pewnie zjesz. No i oczywiście z tańcem uważaj.
Natomiast jeżeli chodzi o rutinoscorbin-ja jadłam w zeszłym sezonie profilaktycznie bo pilnowałam dziecka i nie chciałam chorować. I jak go odstawiłam natychmiast się rozchorowałam. Ja osobiście zostałabym przy cytryne i miodku no i soczkach owocowych które są zazwyczaj wspomagane wit.c.
Gratulacje!Asia i ONO (16.01.2004)
10 września 2003 at 14:48 #340308
agusiakRe: musze pomyslec
To zależy jak bardzo chcesz być na tym weselu. Porozmawiaj o tym z lekarzem, tylko on może Ci rzeczowo doradzić. Ja przed planowanym urlopem na samym początku ciąży poszłam zapytać czy mogę chodzić po górach, a babka mi na to, że ja powinnam leżeć w szpitalu, bo w trakcie badania coś tam wypatrzyła. No i z urlopu nici, wszystkie te kłopoty trwały ponad 3 m-ce, a część jeszcze się nie zakończyła.
Ale moja siostra wychodzi za 2 tyg. za mąż, no i DOSTAŁAM ZGODĘ, żeby do niej pojechać!!!!!! Ciąża jest na tyle stabilna, że robiąc często przerwy w podróży mogę jechać bezpiecznie. A też mam daleko – ok. 400 km. Tak więc szoruj do lekarzaA tak apropos dbania o siebie, to nie jedz serków pleśniowych (mogą być źródłem zakażenia listerią), nie łykaj ŻADNYCH leków bez porozumienia z lekarzem. A tak poza tym staraj się raczej nie zmieniać trybu życia i nie rezygnuj z ruchu.
Pozdrawiam
Agusia ze styczniowym Bąbelkiem
10 września 2003 at 16:42 #340309
kate24Re: JAk bardzo teraz musze dbac o siebie….?
hej wydaje mi sie że troszke przesadzasz ciąza to nie choroba!!! prawda że 1 trymestr jest najważniejszy ale nie oznacza to że musisz z czegokolwiek rezygnować!! ja będąc w 5 tyg bawiłam sie na weselu jak nigdy a wesele było na drugim końcu polski wiec….rub postoje w czasie podróży no chyba że jesteś zaziębiona to sie nie waż w taką podróż jechac ale jak czujesz sie dobrze to nie ma przeciwskazań !!!!
pozdrawiam i życze udanej zabawykate&dzidzia
10 września 2003 at 18:54 #340310
erisRe: musze pomyslec
jesli chodzi o bóle krzyża to ja miałam je też koło 5 tygodnia.
Marta i Mateuszek (26.X.2003)
10 września 2003 at 19:04 #340311
atorodRe: musze pomyslec
A nie miałaś czasami jakiejś wady kręgosłupa? podobno hormony kobiety w ciąży powodują, że takie bóle się pojawiają. Mnie bolały plecy już od 2 m-ca i tłumaczono mi to w ten sposób, więc chyba wszystko jest ok.
Dorota
-
AutorWpisy
Musisz się zarejestrować lub zalogować, żeby odpowiedzieć
Rodzice » Tematy » PRZYSZLI RODZICE » Oczekując na dziecko » JAk bardzo teraz musze dbac o siebie….?