Jak ciąża pada na głowę.

1. goha Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez a80
   Poprzednia prace zakonczylam w sierpniu 2007r, w tej jestem od pazdziernika. I zdalam sobie dzis sprawe ze przed ostatnie pare dni, nowym klientom podaje numer telefonu do poprzedniej prcay. W ogole mi nie wchodzi, ze numer jest inny i rzeczywistosc tez troche sie zmienila 🙂 do 2 klientow musialam zadzwonic i im podac aktualny numer. Smiesznie bo te 2 firmy maja kompletnie inna branze wiec ludzie troche sie zdziwia jak tam podzwonia 🙂 ale to juz nie moj problem.

   Brawo!!!

   Odpowiedz
2. asiula1977 Dodane ponad rok temu,

   Hej Dziewczyny to ja tez dolacze do kobiet uwsteczniajacych sie w ciazy:) coz mnie sie przydazylo… po 1 usg i wizycie u gina bylam taka naladowana pozytywna energia ze zapomnialam isc do pracy:) i w ogole bym sie nie skapnela gdyby nie fakt ze praca zaczela dzwonic do mnie:) jakos udalo mi sie nie miec wiekszych problemow:)
   kolejna rzecz to czesto z mezem ogladam na kompie filmy no i ze jakos mi na sluch do tego wszytkiego padlo to chcialam pilotem do telewizora poglosnic kompa… zebyscie widzialy jak sie denerowowalm jeszcze ze nie dziala… w moim beledzie uswiadomil mnie moj mezulek:) ale mial ubaw ze mnie hehe Pozdrawiam i dolaczam do grona zakreconych…
   No wlasnie dziewczyny cos sie nie sprawdza powiedzenie “co dwie glowy to nie jedna” 🙂 hm a jeszcze gdzies czytalam ze ciaze czasem stosuje sie jako doping… hehe ciekawe do czego nas jeszcze ten cudowny stan odmienny zdopinguje:) 😀

   Odpowiedz
3. goha Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez asiula1977
   No wlasnie dziewczyny cos sie nie sprawdza powiedzenie “co dwie glowy to nie jedna” 🙂 hm a jeszcze gdzies czytalam ze ciaze czasem stosuje sie jako doping… hehe ciekawe do czego nas jeszcze ten cudowny stan odmienny zdopinguje:) 😀

   W tym przypadku dwie głowy masz do obsłużenia, a nie do wykorzystania 😀

   Zapomnieć pójść do pracy – rewelacja!!!!

   Odpowiedz
4. redyna Dodane ponad rok temu,

   Wróciwszy z zakupów postanowiłam rozpakować kupione produkty… I tak domestos wylądował w lodówce… zorientowałam się, gdy jogurty wrzucałam do szafki w łazience :/

   Odpowiedz
5. goha Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez Redyna
   Wróciwszy z zakupów postanowiłam rozpakować kupione produkty… I tak domestos wylądował w lodówce… zorientowałam się, gdy jogurty wrzucałam do szafki w łazience :/

   Nieee, no pięknie 😀
   Jesteście co raz lepsze 😀

   Odpowiedz
6. jaewa Dodane ponad rok temu,

   Nie umiem liczyć do 10 🙁

   W sobotę był ślub mojego brata, więc z tej okazji strzeliłam sobie malowanie paznokci- ciemny brąz.
   Wczoraj je zmyłam, umyłam łapki, nasmarowałam kremem i nagle coś dziwnego mi mignęło przed oczami. Okazało się, że zmyłam 9 paznokci. Do tej pory siedzę z tym jednym pomalowanym 😀

   

   Odpowiedz
7. malimarta Dodane ponad rok temu,

   Mi sie zdarzylo dwa razy rano zapomniec ubrac majtek pod spodnie 😉 raz nawet zorientowalam sie dopiero w pracy…
   Oprocz tego wciaz o czyms zapominam, wylaczyc piekarnik, zamknac lodowke. Kilka razy zatrzasnelam drzwi 😉 itd… itd…
   Nawet raz kota opierniczylam, ze jest gruba i tylko zre, dopiero jesc dalam a w misce pusto… pozniej skojarzylam ze wcale jej jesc nie dalam, tylko chcialam to zrobic…. Biedny kotek…

   Odpowiedz
8. goha Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez tora
   dzis, otworzylam samochod pilotem, po czym schowalam go do kieszeni, po to, zeby z drugiej zgrabniutko wyciagnac kluczyki domowe i wepchnac je do stacyjki.
   uprzedzam pytanie i odpowiadam:
   nie. nie dalo sie ich tam upchnac i nie odjechalam dzieki temu z parkingu.

   :D:D:D zobaczysz odbiorą Ci prawko 😉

   Zamieszczone przez tora
   wczoraj wyjmujac lody z zamrazarki, znalazlam przy okazji puszke kakao.
   (kto ja tam wlozyl?)

   Mrożone kakao w proszku hmmm mniaaaam 😉

   Odpowiedz
9. goha Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez malimarta
   Mi sie zdarzylo dwa razy rano zapomniec ubrac majtek pod spodnie 😉 raz nawet zorientowalam sie dopiero w pracy…
   Oprocz tego wciaz o czyms zapominam, wylaczyc piekarnik, zamknac lodowke. Kilka razy zatrzasnelam drzwi 😉 itd… itd…
   Nawet raz kota opierniczylam, ze jest gruba i tylko zre, dopiero jesc dalam a w misce pusto… pozniej skojarzylam ze wcale jej jesc nie dalam, tylko chcialam to zrobic…. Biedny kotek…

   Co tam majtki wiosna jest 😀 W pracy musisz mieć takie zapasowe (awaryjne) 🙂
   A kotek niebawem za takie traktowanie będzie Ci skakał Ci do gardła 😀

   Odpowiedz
10. redyna Dodane ponad rok temu,

    Ostatnio zauważyłam, że coś niedobrego dzieje się z moimi kwiatkami doniczkowymi.. Jeden usycha, drugi gnije.. Ciekawe, dlaczego? Chyba nie podlewam cały czas tego samego?Zamotany

    Odpowiedz
11. malimarta Dodane ponad rok temu,

    GOHA,
    majtek zapominalo mi sie w zimie 😉

    dzis strzelilam kolejne dwie gafy… eeehhh nazwalabym to raczej brakiem myslenia. Zgubilam portfel, ktory oczywiscie sie znalazl, w miejscu w ktorym bym nigdy siebie nie podejzewala… i oskarzylam dziecko (2,5 letnie!) ktoremu dalam plyte i ja zgubilo, a wcale nic nie dalam ;(

    Odpowiedz
12. goha Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez malimarta
    GOHA,
    majtek zapominalo mi sie w zimie 😉

    Brrrrr!!! Nie wiem jak to zrobiłaś, że zauważyłaś dopiero w pracy 🙂

    Zamieszczone przez malimarta
    dzis strzelilam kolejne dwie gafy… eeehhh nazwalabym to raczej brakiem myslenia. Zgubilam portfel, ktory oczywiscie sie znalazl, w miejscu w ktorym bym nigdy siebie nie podejzewala… i oskarzylam dziecko (2,5 letnie!) ktoremu dalam plyte i ja zgubilo, a wcale nic nie dalam ;(

    Dobrze, że nie oskarżyłaś swjego biendego dziecka o przepicie zawartości potrfela 😀

    Odpowiedz
13. pantherka Dodane ponad rok temu,

    Ale się usmiałam. Ja ostatnio nie potrafię normalnie zdania sklecic. Ale w porównaniu z Wami to nic… 🙂

    Odpowiedz
14. goha Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Pantherka
    Ale w porównaniu z Wami to nic… 🙂

    Pogadamy we wrześniu i w październiku 😀

    Odpowiedz
15. chrupka77 Dodane ponad rok temu,

    Niezły ubaw czytając te wszystkie wpadki 🙂 To ja sie w takim razie jeszcze trzymam. W prawdzie, jak jeszcze miesiac temu jezdzilam autem to musialam sie bardzo skupiac, bo lapalam sie na tym, ze zamiast na droge gapie sie na boki!! 😮
    Ale od kiedy jestem na zwolnieniu i biore leki, to juz nie jezdze. Po lekach czuje sie jak roslina. Pracuje w domu jako tlumacz i po lekach jedna strone tlumacze 4 godziny zamiast 1 🙂 To jedyne co narazie zauwazylam 🙂

    A moj moaz mowi, ze i tak zawsze bylam crazy banana (jak to on okresla), wiec teraz nie zauwaza wiekszych zmian 🙂

    Odpowiedz
16. justys77 Dodane ponad rok temu,

    Czy już pisałam szanownym Paniom, że zadzwoniłam kiedys do mojego szefa o 05:55 w sobote, oczywisce telefon sam mi wykrecił nr w torebce. Później on do mnie zaspany dzwoni i się pyta czy do niego dzwoniłam, ja na to,że oczywiście ze nie, no bo cóż mogłabym chcieć:)

    Odpowiedz
17. goha Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez chrupka77
    Niezły ubaw czytając te wszystkie wpadki 🙂 To ja sie w takim razie jeszcze trzymam.

    Ty się nie ubawiaj tylko przygotowuj 😀

    Odpowiedz
18. goha Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Justyś77
    Czy już pisałam szanownym Paniom, że zadzwoniłam kiedys do mojego szefa o 05:55 w sobote, oczywisce telefon sam mi wykrecił nr w torebce. Później on do mnie zaspany dzwoni i się pyta czy do niego dzwoniłam, ja na to,że oczywiście ze nie, no bo cóż mogłabym chcieć:)

    Ma facet cierpliwość. Tylko pogratulować 🙂

    Odpowiedz
19. justys77 Dodane ponad rok temu,

    ano ma:) dobrze że to taki szef na odległość i w zasadzie widuję go raz w miesiącu, więc spoks.
    Aha z moich osttanich wyczynów był wczorajszy szloch nie wiadomo o co…

    Odpowiedz
20. chrupka77 Dodane ponad rok temu,

    To mi narazie chyba minely nastroje, ale jeszcze pare tygodni temu potrafilam stac pod prysznicem i buczec jak bobr nie wiadomo z jakiego powodu!! No stałam i zalewałam się łzami. teraz na szczęście czuję takie wyciszenie, ale wcześniej miewałam kilka dni pod rząd zapłakanych, wielbię mojego męża za jego cierpliwość. 🙂 Przytułał, rozmawiał, całował. Skarb 🙂

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Jak ciąża pada na głowę.