Witam!
Strasznie się ostatnio zaniedbałam, jeśli chodzi o aktywność forumową… czasem zaglądam, jednak z powodu braku czasu nie odpisuję na posty 🙁
Od grudnia wróciłam do pracy… tam nie mogę zaglądac na prywatne strony, a cały czas po powrocie do domu staram się wykorzystać dla Natalki…
W piątek mąż był z małą na szczepionce (na 1,5 roku). Nati od piątku do chwili obecnej ma gorączkę ok. 38,5 stopnia, i podawanie panadolu pomaga tylko na godzinę. Jak dlugo może się utrzymywać taka gorączka? Zaczynam się już martwić i zastanawiam się, czy nie udać się do lekarza…
Jak zwykle liczę na Waszą pomoc!
Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Maja z 1,5 roczną Natalką
Znasz odpowiedź na pytanie: