Jak jeszcze mogę jej pomóc???(ząbkowanie)

1. joannamaria1973 Dodane ponad rok temu,

   Re: Jak jeszcze mogę jej pomóc???(ząbkowanie)

   po pierwsze viburcol i apap wykluczają się wzajemnie,nie można używać leków zwykłych i homeopatycznych jakim jest viburcol. Poza tym smaruj dziąsełka i czekaj. Mój Pati chyba dostaje jakieś kolejne ząbki i dlatego miał gorączkę i biegunkę. Przy każdych ząbkach inne objawy.

   Asia mama Patryczka 31.05.2002

   Odpowiedz
2. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: Jak jeszcze mogę jej pomóc???(ząbkowanie)

   Ojej… biedne te dzieciaczki… Julci obecnie wychodzą dwie czwórki i dwójka… na szczęście nie przechodzi tego tak boleśnie jak Twoja córeczka. Wczoraj tylko budziła się z płaczem, więc dałam Viburcol i pomogło. Ja często masuję jej dziąsełka… smaruję żelem… daję coś do gryzienia… i to chyba wszystko. A może spróbuj w nocy spać z małą… wtedy lepiej zniesie ból…

   Dziś zajrzałam małej do buzi i… okazało się, że widać już też górne czwórki, więc rośnie jej 5 zębów naraz… czyli ma już ich 12…

   Odpowiedz
3. dorota27 Dodane ponad rok temu,

   Re: Jak jeszcze mogę jej pomóc???(ząbkowanie)

   troche z przerazeniem czytam te posty…czy te dziedziaczki musza az tak cierpiec..
   moje malenstwo jest teraz na etapie kolek..i tez skrecam sie razem z nia..bo tez nie wiem jak..jej pomoc…. A lekarze bezradni..rozne specyfiki nie pomagaja…
   trzeba chyba to zniesc

   dorota i claudia ur. 29 maja 2003../czyli 3 dni wczesniej/

   Odpowiedz
4. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: Jak jeszcze mogę jej pomóc???(ząbkowanie)

   Kolki… skąd ja to znam… cierpiałam razem z córeczką przez 3 m-ce… samo przeszło, a żadne specyfiki nie przynosiły ulgi… darła się od rana do wieczora i nie spała prawie w ogóle… na szczęście noce miałyśmy spokojne. Wytrzymaj… potem nie poznasz własnego dziecka.

   Odpowiedz
5. 12345 Dodane ponad rok temu,

   Re: Jak jeszcze mogę jej pomóc???(ząbkowanie)

   Moja Asiula też różnie przechodzi wychodzenie zębów. Ma już 4, ale lada dzień wyjdą dwójki górne bo są już zgrubienia na dziąsłach. Ja smaruje jej żelem i masuje paluchem. Zauważyłam, że dobrym lekarstwem jest niestety… smoczek!

   Grażka i Asiula (ur. 19.10.2002r.)

   Odpowiedz
6. ahjp Dodane ponad rok temu,

   Re: Jak jeszcze mogę jej pomóc???(ząbkowanie)

   daj jej moze zimna marchewke do raczki, to pomagalo mojej Juliance

   Odpowiedz
7. sabka Dodane ponad rok temu,

   Re: Jak jeszcze mogę jej pomóc???(ząbkowanie)

   Mojemu Szymciowi nic nie pomaga w nocy jest nagorzej budzi się co chwilkę z płaczem zaraz zasypia i za kilka minut od nowa. jestem skrajnie wyczerpana ale pocieszam się że kiedyś to minie tylko kiedy jak to dopiero dwie dolne jedynki mu wyszły.
   Żadne leki nie dają rady, masowanie dziąeł i żele. trzeba przecierpieć.

   Sabka i Szymonek ur. 24.10.2002
   

   Odpowiedz
8. ola2 Dodane ponad rok temu,

   Re: Jak jeszcze mogę jej pomóc???(ząbkowanie)

   Moja Asia to swetnie przechodzi, już ma 2 jedynki na dole, nie cierpi, pani w aptece poleciła mi dać na wszelki wypadek witaminki na wzmocnienie Vibowit Bobas – mogą je używac nawet noworodki. Ja teraz jej daję, nie wiem czy Wam pomoga ale wzmocnia malucha napewno.
   Pozdrawiam.
   Ola

   

   Odpowiedz
9. olasz Dodane ponad rok temu,

   Re: Jak jeszcze mogę jej pomóc???(ząbkowanie)

   Właśnie mam ten sam problem… Dopóki sie śliniła, pożerała wszystko co wpadło jej w rączki i miała białawe dziąsła było ok., ale teraz… Wczoraj zauważyłam, że dolna jedynka sie wyrżnęła, druga na dzień dzisiejszy chyba juz też, a poza tym ma całe dziąsła napuchnięte, także chyba jej wszystkie przednie na raz wyłażą… Biedna nie spała prawie w nocy, tylko płakała (w sumie to sie darła…) Myślałam, że Calgel wystarczy, ale okazało się, że musi ją tak boleć, że nawet rano nie pozwoliła sobie włożyć palca do buzi – nawet przestała ssać własnego, butelki z szoczkiem też nie chciała, bo pewnie twardy smok… Jedynie cycuś… A ja muszę siedzieć w pracy… Przed wyjściem zasnęła, ale jeśli dzisiaj będzie też tak źle, to będę musiała dać jej coś przeciwbólowego…
   Czopek Paracetamolu może być, no nie???
   Moja niunia nic oprócz witamin, szczepionek i wody koperkowej z leków jeszcze nie przyjmowała, więc nie wiem…

   Ola i Dominika ur. 8.12.2002 r.
   

   Odpowiedz
10. klucha Dodane ponad rok temu,

    Re: Jak jeszcze mogę jej pomóc???(ząbkowanie)

    A próbowałaś “Infakol” podobno na dzień dzisiejszy najlepszy na rynku. Ja swojej małej półtoramiesięcznych mękach podałam “Debridat”, pomógł. Oba lekarstwa za zgodą lekarza.

    Klucha i kluseczka (ur. 12.V.2002 r.)

    Odpowiedz
11. klucha Dodane ponad rok temu,

    Re: Jak jeszcze mogę jej pomóc???(ząbkowanie)

    leki homeopatyczne są dobre ale żeby zadziałały trzeba je podawać systematycznie przez cały czas. Ja Zuzance podaję Chamomilę Vulgaris, przynosi ulgę, ale nie działa znieczulająco. A szkoda 🙂

    Klucha i kluseczka (ur. 12.V.2002 r.)

    Odpowiedz
12. kura-plemienna Dodane ponad rok temu,

    Re: Jak jeszcze mogę jej pomóc???(ząbkowanie)

    Ja na noc doją Basiulcowi Viburcol w czopkach (dzięki Bogu za nie i dzięki mamusiom forumowym za podpowiedź) a dodatkowo smaruję Dentinoxem (zawiera uspokajacz znieczulacz lidokainę). Calgel odpada – zero reakcji. Polecam 🙂

    Anka i Basiulec (PÓŁ ROKU!!!)

    Odpowiedz
13. klucha Dodane ponad rok temu,

    Re: Jak jeszcze mogę jej pomóc???(ząbkowanie)

    Masz rację Dentinox rewelacyjnie działa, ale np czopki Viburkol na moją córę nie zadziałały.

    Klucha i kluseczka (ur. 12.V.2002 r.)

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Jak jeszcze mogę jej pomóc???(ząbkowanie)