Przez bardzo dlugi czas nie bralam sie nawet za pieczenie kurczaka w piecu, bo przesladowal mnie nadziewany owocami i wysuszany na wior korpus, ktory pamietam z dziecinstwa (obsesja rodzinna czerwonego sladu krwi w miesie sprawila, ze wiecznie jedlismy wszystko rozgotowane albo wysmazone na wiorowata podeszwe).
Ale lubie wyzwania i zaczelam kombinowac, zeby wreszcie ktoregos dnia zauwazyc, ze nadziewany kurczak to najlatwiejsza rzecz na swiecie. Wazne, zeby miec termometr do miesa, albo cudowne wyczucie.
nadzienie wedlug gustu, sama osobiscie uwielbiam cokolwiek z szalwia.
Wczoraj zrobilam cos takiego:
sucha bulka namoczone w ok. 150 ml goracego mleka
do tego 1 galazka selera naciowego w paseczkach
garsc suszonych zurawin (albo czerwonych borowek)
dwie galazki szalwi posiekane na drobne kawalki
mala cebulka (moze byc szalotka, ale ja uzylam zwyklej i tez bylo git)
sol pieprz do smaku
ok. 1 lyzeczki oliwy z oliwek
wszystko mieszam az sie polaczy, ale nie musi wcale dokladnie, moze bym mniej wiecej, nawet bulka moze zostac w kawalkach, wciagnie soki z kurczaka pozniej
kurczaka sole wewnatrz i nadziewam
na samym koncu wkladam polowke cytryny, zeby bylo latwiej zamknac kuper wykalaczkami
taka kurke lekko smatruje oliwa, sole, pieprze i do pieca na ok. 180 stopni
trzymam bez przykrycia, po ok. 40 minutach pierwszy raz sprawdzam temperature (w nodze (nie dotykajac termometrem kosci) i w piersi (bo tam mieso jest nagrubsze)
trzymam w piekarniku az kiurczak osiagnie temp. (w najchlodniejszym miejscu) nie wiecej niz 75 stopni
jesli sie rumieni na wierzchu, mozna nakryc pokrywka
z pozostalosci (korpusa, skrzydelek, resztek) gotuje cudowny wywar kurzy na wiosenna zupe
1 odpowiedzi na pytanie: Jak (moim zdaniem) przyzwoicie upiec kurczaka w piekarniku?
No patrz, a ja uwielbiam właśnie takie mięso wysuszone na wiór:D
Jako jedyna z rodziny;)
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak (moim zdaniem) przyzwoicie upiec kurczaka w piekarniku?