jak mówia dzieci z LIPCA 2003 ???

1. ika77 Dodane ponad rok temu,

   Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

   Nawet nie wiesz jak się cieszę, że nie jestem sama. U mnie też tylko tata i tata… mówi wyraźnie pa pa na kota cii no i baba mu wychodzi. A jeśli chodzi o mama to nie chce mówić, chociaż wie, że chodzi o mnie bo pokazuje palcem jak ktoś zapyta, ale ja nie o tym… sprubuj zrobić test: poproś rzeby powedział am am…. mojemu wtedy wyszło przepiękne wyraźne MAMA 🙂 Przez tą chwilę czułam się najszczęśliwsza.
   A zapomniała bym jeszcze na samolot woła ssi czy coś koło tego.
   Tak więc to chyba normalne, ze tak mało mówią w tym wieku skoro jest nas już dwie.
   Pozdrawiam

   Irena i Szymek – 05.07.2003
   

   Odpowiedz
2. krzemianka Dodane ponad rok temu,

   Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

   Igor tez nie nalezy do gaduł. Mówi mama (i dobrze wie, co to znaczy). Jest to jedyny dwusylabowy wyraz, ktory wymawia. Czasem zdarzy mu się powiedzieć Baba, ale najczęsciej jest to Ba. Poza tym, mowi Nie, bam, ma. Kilka razy zdarzylo mu sie powiedzieć Nie ma. Ale to przypadek.
   I to caly zasob slownictwa Igorka, a ja i tak nie zawsze go rozumiem.

   ps. Swoją drogą, ciekawe, czy dziewczynki faktycznie szybciej zaczynają mówić?

   Igor(14 m.) i Hubert (17.8.04)

   Odpowiedz
3. anies Dodane ponad rok temu,

   Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

   moj absolutnie nic nie powtorzy po mnie ;((

   Anies i Wojtuś (23.07.2003)

   Odpowiedz
4. karolka Dodane ponad rok temu,

   Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

   No to odezwę się jako mama dziewczynki;-) Nie wiem, czy Iza reprezentuje średnią statystyczną, ale według mnie mówi dużo:
   mama, baba (lub bama), tata
   pi (czyli picie, naczynia z których mozna pić, jedzenie, piłki, pilot)
   ba – balon
   ban – banan
   bam
   be
   si – gorące
   bu – buty
   ka – kapcie
   ku – kupa (nie, nie woła, ze chce, tylko jak mówię, ze zrobiła, to powtarza ku)
   tu
   tam
   da
   brum, brum – wszelkie pojazdy od samochodu po samolot, ale też huśtawka

   nasladuje:
   kaczkę
   kurę
   kurczaka
   psa
   nieudolnie kota, osła

   kiedyś wydawało mi się, ze powidziała kle, kle
   podobno powiedziała dzisiaj “śpi”, ale jak nie słyszałam

   No i jeszcze parę, które są jakoś powtarzalne, ale mało przekładalne na język pisany;-)

   Gaduła z tej mojej córy, co? I nie sprawdza się u niej teoria, ze dzieci szybko rozwijające się ruchowo później mówią – ruchowo jest bardzo sprawna, zaczeła raczkować jak miała 6,5 miesiąca, chodzić samodzielnie tydzień przed skończeniem roku, a teraz już biega.

   Odpowiedz
5. anies Dodane ponad rok temu,

   Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

   nie załamuj mnie

   Wojtas nawet nie wie co to nasladowanie czegokolwiek
   a zeby cokolwiek jakkolwiek nazywac to juz nawet nie mysle o tym

   Anies i Wojtuś (23.07.2003)

   Odpowiedz
6. ika77 Dodane ponad rok temu,

   Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

   No to faktycznie masz jeden kłopot więcej. Ale może musisz prubować jakoś przekonać go do chwili skupienia???
   Tylko szczerze mówiąc nie wiem za bardzo jak miała byś to zrobić????? Musisz spróbować….

   Irena i Szymek – 05.07.2003
   

   Odpowiedz
7. karolka Dodane ponad rok temu,

   Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

   Znam trzylatka, który dopiero teraz zaczyna mówic bardziej po ludzku, a dotąd mówił mało i po swojemu… Tak więc dzieci mają naprawdę baaardzo różnie… Wojtuś ma jeszcze czas na mówienie, spokojnie…. A gaworzył? Gada po swojemu? Jeżeli tak to wszystko powinno być w porządku. Ten trzylatek praktycznie nie gaworzył…

   Odpowiedz
8. anies Dodane ponad rok temu,

   Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

   po swojemu tak – mowi

   Anies i Wojtuś (23.07.2003)

   Odpowiedz
9. ika77 Dodane ponad rok temu,

   Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

   Karolka, ta twoja córcia aby napewno jest z lipca 2003???
   Tylko pogratulować.
   Ale nasi mali mężczyźni pewnie wkrótce też nas zaskoczą potokiem słów 😉

   Irena i Szymek – 05.07.2003
   

   Odpowiedz
10. karolka Dodane ponad rok temu,

    Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

    Nie, z 1 sierpnia;-) 2003;-)

    Odpowiedz
11. karolka Dodane ponad rok temu,

    Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

    To spokojnie… Jak już zacznie, to pójdzie raz dwa…. Ja ostatnio mam wrażenie, ze niemal kazdy dzień przynosi coś nowego w tej dziedzinie…

    Odpowiedz
12. ika77 Dodane ponad rok temu,

    Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

    Wiedziałam!!…. no tak tylko, że to jeszcze gorzej.
    Oby tak dalej, to przynajmniej nie da się zagadać rzadnemu facetowi 😉

    Irena i Szymek – 05.07.2003
    

    Odpowiedz
13. paula26 Dodane ponad rok temu,

    Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

    mama i tata to ulubione wyrazy Borysa. baba mówi sporadycznie, naśladuje wiele odgłosów zwierząt (gęś, osiołek, pies, kot, ), na nocnik i wszelkie związane z nim czynności mówi błibłi, na samochody mówi brum brum. jak chce spać mówi aaaaaaa.. i przykłada główkę do poduszki. od kilku dni zaczyna powtarzać po nas co wcześniej mu się nie zdarzało, więc może zacznie poszerzać swój słownik. mama twierdzi, że i tak jest bardziej wygadany niż ja w jego wieku.

    Odpowiedz
14. krzemianka Dodane ponad rok temu,

    Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

    Twoja Iza to jakis ewenement, mega talent 🙂 Pamiętam jak niedawno oglądałam jej raczkujące, potem stojące zdjecia! Było to coś ok, 5 miesiecy:)

    Igor(14 m.) i Hubert (17.8.04)

    Odpowiedz
15. krzemianka Dodane ponad rok temu,

    Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

    A tata Igora włosy z głowy rwie i żyły sobie wypruwa, żeby tylko nauczyć Igora mówić Tata 🙂 A on ciągle mama i mama 🙂
    Acha i jeszcze Mniam wola jak jest mocno glodny.

    Igor(14 m.) i Hubert (17.8.04)

    Odpowiedz
16. ala25 Dodane ponad rok temu,

    Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

    filip mówi:
    mama, tata, baba, lala, żaża(żaba), mniammniam, tam, brum brum, nie ma(bardziej brzmi jak “nia ma” ale wiadomo o co chodzi, pam pam (na piłkę)
    nasladuje, pokazuje:
    lwa, robienie kupy;-), zamyka oczka, rybkę, jak sie usmiecha, jak płacze, pokazuje język, daje buziaczki no i wogóle z dnia na dzień staje się coraz bardziej “kumaty”

    ogólnie stara się powtarzac i coraz czesciej sobie cwiczy dzwieki.
    A był taki okres, ze pratycznie albo jęczał albo mruczał z zamkniętą buzią.

    nic sie nie martw.
    Normą jest, gdy roczne dziecko mówi przynajmniej dwa wyrazy.
    Zobaczysz, jak sie rozgada, jeszcze nieraz Cie zaskoczy!
    Będziesz zdziwiona, jak wiele rozumie.

    Ala i Filipek
    ur 29.07.2003

    Odpowiedz
17. agnieszka24 Dodane ponad rok temu,

    Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

    U nas sprawa wygląda następująco: Michał mówi:am, au (hau), ała, ach ach, be, ba, baba, mama, tata, dać, mniam, nie ma, jes (jest), tit tit (auto), dada
    i tam takie inne po swojemu oczywiście też było tak że długo długo nic a raczej mało mówił a paplać zaczął tak z dnia na dzień więc nie martw się bo na pewno Wojtuś koncentruje się teraz na czymś innym:)
    Acha nasza babcia mówi: kiedy ty w końcu zaczniesz gadać?:)

    PZDR!

    Agnieszka i Michałek

    Odpowiedz
18. ewa250 Dodane ponad rok temu,

    Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

    u nas sprawa gadania wyglada tak:
    1) “tata” jest przebojem od poczatku powiedzenia czegokolwiek, Jas wie kto to i jak tylko otworzy oczy to “tata” i patrzy gdzie tata, ale myzia sie ze mna ;),
    2) “mama” jest od moze 2 miesiecy ale sporadycznie, teraz coraz czesciej i… mowi do mnie 🙂 co mnie najbardziej cieszy, chociaz nie zdarza sie to czesto,
    3)”brum brum” wiadomo samochod,
    4)”kaka” to kot i rownie jak “tata” czesto uzywany ;))) nie tylko slownie ;))),
    5)”liabum liabum” nie mam pojecia co to ale zawsze jak sie zali albo czegos chce to tak wola ;))),
    6)”dzyn dzyn” jest od dwoch dni i oznacza dzwonienie telefonu,
    7)”bam” jak upadnie i w wersji “bam bam” jak w cos uderza lub wyciagnie np drewniana lyzke, taka duza, z szuflady oraz inne akcesoria ktorymi mozna walic gdzie popadnie,
    8)”mniam mniam” wszystko co jest do jedzenia oraz picia i…. smok ;),

    inne: “jejeje” tak sobie krzyczy i biega po domu, czasami wiele niesklasyfikowanych przeze mnie wyrazow uzywanych glownie jak jest wsciekly lub wyje z powodu niedorwania czegos niedozwolonego, wie jak robi pies “hau hau” i kot “miau” czasami brzmi jak “mniam mniam”

    ale w ogole mam rozgadane i czasami pyskate dziecko ;)))

    Ewa i roczny Jaś
    

    Edited by ewa250 on 2004/10/01 08:27.

    Odpowiedz
19. karolka Dodane ponad rok temu,

    Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

    Ej, to chyba Ci się Izy pomyliły;-) Zdjęć to ja już w internecie nie zamieszczałam od ho, ho jakiego czasu… Nawet w podpisie na zdjęciu ma chyba 3 miesiące i nie chce mi się zmieniać.
    Raczkować Iza zaczęła jak miała 6,5 miesiaca, a stanęła jak miała 8. Szybko, ale bez przesady. Samodzielnie powędrowała tydzień przed pierwszymi urodzinami. A dzisiaj zaczęła się wspinac na nasze szafki nocne i to już nie jest fajne;-(

    Odpowiedz
20. kasialublin Dodane ponad rok temu,

    Re: jak mówia dzieci z LIPCA 2003???

    A Kuba mówi:
    mama
    tata
    baba
    mo-mo-smoczek
    pa pa
    brum brum
    da-daj
    si-gorące
    au-au-hau hau
    mniam mniam
    ka ka-kaczka
    Mi- Dominik
    tyle…. Pozdrawiam Kasia

    Odpowiedz

• 1
• 2
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: jak mówia dzieci z LIPCA 2003 ???