Witajcie, kiedyś byłam stałą bywalczynią tego forum, najpierw jako ciężarna dwukrotnie, potem już jako matka w zależności od wieku na różnych podforach, teraz jestem tu bo Szymek skończył 3 latka i od razu z problemem.
Ten problem już się kiedys u nad pojawił i jakoś sobie poradziliśmy.
Szymek jest wrażliwym dzieckime, kochanym, przytulanym ale ma dość trudny charakter, kiedy coś mu nie pasuje lub jest nie po jego myśli, odchodzi do innego pokoju i albo stęka(najbardziej popularne) alebo ryczy w porywach do wyje. Ostatnio jest bardziej nerwowy, znowu zaczyna się budzić w nocy i ryczy 20 min że chce do mamy jak ja podchodzę to sie wyrywa odpycha mnie nawet uderza. Wiem że jest to forma wyrażenia żalu do mnie, że być może za mało mu poświęcam czasu, jest z nim. Jest jeszcze Ola, która jest bardzo wesoła i nie ma problemu z wyrażaniem uczuć(w przeciwieństwie do Szymonka), tuli się, całuje mówi że kocha. Szymek jest zamknięty w sobie, jak się go przytuli to owszem ale sam z siebie nie przyjdzie.
Co robić, jak się zachowywać żeby mu pomóc,nie chcę żeby był zazdrosny, chcę `żeby był bardziej otwarty? Te ciągłe płacze istękanie po prostu zaczynają mnie już męczyć, co mam zrobić?
Pomóżcie
4 odpowiedzi na pytanie: Jak mu pomóc i przy okazji sobie?
Re: Jak mu pomóc i przy okazji sobie?
NIe bierz sobie tego do serca co napiszę bo z Twojego opisu niewiele można się dowiedzieć ale może dziecko ma objawy jakiegoś autyzmu? Chociaż może poporstu ma taki temperament, jest chyba najstarszym dzieckiem i może czuje się odrzucony? Jak nie znajdziesz przyczyny jego zachowania to moze udaj się z nim do jakiegoś psychologa dziecięcego.
Agus i Kamilek (24.03.2003)
Re: Ten Anonim to ja
Nie zauważyłam, że nie byłam zalogowana, przepraszam i proszę o pomoc
Sabka z Szymkiem i Olą
Re: Jak mu pomóc i przy okazji sobie?
Myślę że nie, bo czy można mieć tylko niektóre objawy autyzmu? Normalnie jest wesoły i cudowny, ale jak go coś napadnie to koniec.
Sabka z Szymkiem i Olą
Re: Jak mu pomóc i przy okazji sobie?
wiesz zgodzę się z Agus, jakoś trudno z twojego opisu coś wywnioskować, nie obraź się.
A moze potrzebna tu porada psychologa dziecięcego???
Może inna dziewczyna coś ci poradzi 🙁
Izka i Zuzia 3,5 latka 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak mu pomóc i przy okazji sobie?