Dziewczyny, niedługo wracam do pracy. Poza tym szef naciska na mnie żebym zaczęła w tym roku studia. A w domu maleńka istotka (4 m-ce). Nie wyobrażam sobie tego wcale. Byłam załamana samą myślą o powrocie do pracy a tu jeszcze na dodatek weekendy zajęte, no i uczyć też się będzie trzeba. Czy dużo jest mam uczących się i pracujących jednocześnie? Boje się że ucierpi na tym moje dziecko. Na wychowawczy iść nie mogę, no a sprzeciwić się szefowi? Już sama nie wiem co z dwojga złego jest gorsze. Mam mega doła, myśli kłębią się po głowie a ja zastanawiam się czy sobie poradzę. Z dzieckiem ma zostać teściowa i to dodatkowy gwóźdź do trumny 😉 Napiszcie jak Wy sobie radzicie. Czy to w ogóle jest możliwe?
ignasia i Oliwia (10.04.2004 r.)
8 odpowiedzi na pytanie: Jak pogodzić dom, dziecko, pracę i studia?
Re: Jak pogodzić dom, dziecko, pracę i studia?
Piszę jako mama pracujaca, nie studiująca (studia dawno za mną). Trudno Ci będzie. Nie wiem, ile godzin dziennie miałabyś pracować, jeśli cały etat, ja bym się chyba nie zdecydowała na studia. Jeszcze nie. Gdyby to było pół etatu, owszem. Wprawdzie pewnie co drugi weekend miałabyś zajęty, ale to i tak dużo. Poza tym nauka. Nie chodzi już nawet o dziecko, ale Ty będziesz umierała ze zmęczenia 🙁 No chyba, że pracę masz lekką, a studia też do ciężkich nie będą należały (bo są i takie, że na niewiele zajęć trzeba chodzić).
Ja wiem, że weekendy są dla mnie wybawieniem. Są całe dla małej, ona aż klei się do nas. Uwielbia te weekendy tak samo jak my (ma dopiero 7 m-cy, ale widzę, że dni, które spędzamy całe razem dają jej wiele radości).
Życzę trafnej decyzji!
Marta i Lenka 15.01.2004
Re: Jak pogodzić dom, dziecko, pracę i studia?
jako mama studiująca na studiach dziennych (w dodatku 80 km od miejsca zamieszkania), wychowujaca małego szkraba i zajmujaca sie domem – powiem Ci ze to jest bardzo trudne, meczące i w dodatku zawsze coś zaniedbuje. jak jest sesja to dom wyglada okropnie, a dziecko jest skazane na nianię. w dodatku studia to dodatkowy stress i w czasdie sesji ogromne zmeczenie. Ale można wytrzymać 🙂
Kaska i Mikołaj 18.09
Re: Jak pogodzić dom, dziecko, pracę i studia?
Można pogodzić :-))) Kontynuowałam studia ( zaoczne) gdy Iga miała 6 tyg. Bylam wtedy jeszcze na macierzyńskim ale zaraz gdy się skończył wróciłam do pracy. Dzieckiem zajmuje się niania – ale tylko w dni robocze po 7 godz. dziennie. Co drugi weekend mam zjazd na uczelni. Zostawiam Igę u mojej mamy. Gdy była oseskiem, wpadałam na przerwie aby ją nakramić piersią. Gdy dziecko jest bardzo malutkie jest chyba łatwiej pogodzić wszystko. Maluch więcej śpi. Masz wtedy czas aby sie pouczyć, posprzątać. Do ostatniej sesji musiałam uczyć się wieczorami gdy Mała spała, bo w dzień domagała się mojej obecności.
Nie jest źle. Na dwie sesje tylko jeden przedmiot oblałam – ekonometrię ( ale to kula u nogi większości studentów:-)
Najbardziej cierpi chyba dom. Wiecznie bałagan. No ale nie można mieć wszystkiego.
Pozdrawiam!
Esiowa i Igusia ur.19.08.03
Re: Jak pogodzić dom, dziecko, pracę i studia?
A ja studiuję prawo i pracuję na pełnym etacie 🙂
Na dodatek nie wzięłam dziekanki i teraz mam do zdania dwie sesje (zimową i letnią) w ramach ITS z czego juz zdałam trzy egzaminy (na dwie piatki i jedną czwórkę :).
Moim zdaniem da się to pogodzić ale ja mam następuące ułatwioenia.
Po pierwsze zjazdy mam co dwa tygodnie we czwartki, piatki i soboty więc niedziele zawsze mam wolne.
Po drugie istnieje instytucja skierowania na studia przez pracodawcę (jeżeli Twój naciska to powinien Cię skierować) w ramach którego przysługuje Ci 26 (albo 28 nie pamietam dokładnie) dodtakowych dni wolnego w ramach urlopu szkoleniowego na rok akademicki.
U mnie to funkcjonuje w ten sposób, że na zajęcia, które zaczynają się o 16 jestem zwalniana w dni zjazdów wcześniej z pracy (możesz umówić się, że te godziny potrącą Ci ze szkoleniowego). W dni, w których wykorzystuję urlop szkoleniowy ucząc się do egazminów przychodzi niania i zajmuje się małą przez cały dzień a ja moge się spokojnie uczyć. Nie wiem tylko jak z teściową bo nie praktykowałam 😉
Powodzenia
Marta i Nela 04.01.2004
Re: Jak pogodzić dom, dziecko, pracę i studia?
Ooo to ciekawe, co piszesz. Nie wiedziałam o tym urlopie szkoleniowym. To na pewno bardzo ułatwia sprawę. Życzę dalszych sukcesów i saaaaamych piątek 🙂 (niedługo naszym maluchom bęziemy życzyć samych piątek ;))
Marta i Lenka 15.01.2004
Re: Jak pogodzić dom, dziecko, pracę i studia?
mozna to pogodzić…
Mam Mikołaja (skończył roczek), który urodził sie jak byłam na 4 roku studiów zaocznych. Przez całą ciążę leżałam i tylko dzięki dobrym ludziom mogłam bez przeszkód skończyć 4 rok. Jak zaczęłam 5 rok Mikołaj miał 5 tygodni. Co drugi weekend miałam zajęty a z Mikulą zostawała moja Mama. Do pracy wróciłam po urlopie macieżyńskim i to do innego środowiska. W między czasie musiałam napisać pracę magisterską i zdać następne 2 sesje.
Było cholernie ciężko. Ale mam magistra i to z oceną bardzo dobrą i z wyróżnieniem. Ja mam dość stersującą pracę, która zostaje Ci w głowie na całe 24 h, pracuje “niby” 8 godzin dziennie. Prowadzę dom i buduję z mężem drugi…
Jest ciężko…bo Mikula jest bardzo energicznym dzieckiem, więc szczerze mówiąc mam czasami dość wszystkiego.. Ale właśnie Syn dodaje mi sił…bo myslę teraz inaczej niz kiedyś i mniej egoistycznie…bo może nie mam czasu na myślenie?
Będzie dobrze – tylko zęby zaciśnij…
Mikołaj 16.08.2003
Re: Jak pogodzić dom, dziecko, pracę i studia?
Miałam zamiar napisać taką samą wiadomość[oczko!
Od kilku tygodni pracuje ( co prawda na pół etetu ale zdarza sie,że zostaje na 8 godzin), właśnie dostałam sie na studia zaoczne i boje sie jak dam sobie rade.
W tygodniu praca,w weekendy dojdą studia no i przede wszystkim Milenka.
Decyzję o studiowaniu musiałam podjąć, z wykształceniem które aktualnie posiadam moge znaleść prace najwyżej w sklepie, a nie uśmiecha mi sie taka praca przez całe życie.
Wiem,że bedzie ciężko…,ale my kobiety mamy wrodzoną siłe o której mężczyzni pojecia zielonego nie mają!
Jakoś to będzie! Będziemy sie razem wspierać!
pozdrawiam
Jusi & Milenka ur.27.05.03.
Re: Jak pogodzić dom, dziecko, pracę i studia?
Wróciłam do pracy i na studia gdy Sonia miał dokładnie 6 miesięcy…było mi bardzo ciężko, tym bardziej, że studiowałam 340 km od domu. Udało się, nie żałuję. Dzisiaj mam skończone studia i pracę.
Jedno jest pewne, nie można byc we wszystkim perfekcyjną. Nie wiem czy mała duzo straciła gdy mnie nie było, dlatego że mój mąż rewelacyjnie się nią zajmował. Ale ja cierpiałam bardzo.
Gdybym jeszcze raz miała podjać decyzję, czy wracam do pracy, to nie wiem jaka by ona była. Natomiast na studia wróciłabym na pewno, ale to inna bajka, bo został mi wtedy tylko 1 semestr, pisanie pracy mgr i obrona.
rita25 i Sonia 03.07.03
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak pogodzić dom, dziecko, pracę i studia?