Jak poznałyście Waszego męża/ partnera?

Hej Mamuśki!
Coraz częściej natykam się na forum na wątki, w których czytam o rozpadających się związkach… Chciałam wprowadzić więc troszkę bardziej optymistyczną atmosferę i zaproponować, żebyśmy wróciły wspomnieniami do tych chwil, kiedy nasze związki zaczęły się dopiero tworzyć, kiedy się zakochiwałyśmy… Pamiętacie jak to było?
Jeśli chodzi o mnie, to poznałam męża hmm… no gdzieżby indziej – w sieci 🙂 Zaczęło się od rozmów na chacie – wówczas był to jeszcze irc, potem były telefony, miłe słowa… Ale wtedy kontakt się urwał, bo wyjechałam na pół roku do innego miasta, a wtedy nie miałam jeszcze komórki, żeby był ze mną stały kontakt. Minęło półtora roku, jak nie mieliśmy kontaktu, po tym czasie przypomniałam sobie, że był ktoś taki, z kim miło mi się rozmawiało… Odezwałam się do niego i okazało się, że doskonale mnie pamięta! No i znów zaczęły się rozmowy na chacie, telefony, no i wkońcu spotkanie. Śmieszne to było, że spotkaliśmy się pierwszy raz w życiu, a już tyle o sobie wiedzieliśmy 🙂 No i od razu przypadliśmy sobie do gustu 🙂 Niecały rok później zaręczyliśmy się, by za kilka miesięcy zostać małżeństwem 🙂 Hihi, miło się tak wspomina…
Macie ochotę też powspominać? Napiszecie jak znalazłyście Tatusia swojego dziecka? 🙂

ps. Mam nadzieję, że wreszcie dobrze ustawiłam nowe zdjęcie w podpisie i po raz pierwszy pokażę na forum moje pysio 🙂

Asia i Dominiczek (ur. 07.01.2004)

44 odpowiedzi na pytanie: Jak poznałyście Waszego męża/ partnera?

  1. Re: Jak poznałyście Waszego męża/ partnera?

    JA POZNAŁAM SWOJEGO TOMKA W SYLWESTRA 98/99. TO BYŁ SYLWESTER ORGANIZOWANY W SZKOLE. DUŻO LUDZI, NIKOGO ZNAJOMEGO. POSZŁAM W GRONIE DZIEWCZYN BEZ ŻADNEGO FACETA, Z NASTAWIENIEM NA DOBRĄ ZABAWĘ. TAŃCZĘ SOBIE, TAŃCZĘ A TU JAKIŚ KOLEŚ NA MNIE ŚWIRUJE. POMYŚLAŁAM MOŻE COŚ NIE TAK ZE MNĄ A WŁAŚCIWIE BYŁAM PRAWIE PEWNA ŻE MOŻE I PATRZY NA MOJĄ KOLEŻANKĘ. JAK WRACAŁAM DO STOŁU ZACZEPIŁ MNIE I TAK SIĘ POZNALIŚMY. JA JUŻ RANO PO PRZEBUDZENIU WIEDZIAŁAM ŻE TO TEN I TAK WYTRWALIŚMY DO TEJ PORY.

    Lawinia i Nikoś (25.09.2003)

    • Re: Jak poznałyście Waszego męża/ partnera?

      My sie poznaliśmy chyba w dość standardowych okolicznościach – na studiach. Ja byłam na pierwszym roku on na czwartym. Koleżanka zastanawiała się, czy może przywieżc swojego psa do akademika, mówiła że jest taki chłopak w akademiku, który ma psa. Kiedyś idąc w dżdżysty poranek z autobusa na uczelnię zwróciłam uwage na spacerującego z pieskiem zakapturzonego chłopaka. Potem jakoś siebie nieśmiało nawzajem wypatrywaliśmy. Po pewnym czasie on podszedł do mnie w parku akademickim (siedziałam tam czekając i mając nadzieję że może go zobaczę) i tak sie poznaliśmy. Baaardzo sobie przypadliśmy do gustu, bo po pół roku wzięliśmy ślub (och to były piękne czasy…). A było to 10 lat temu… Za tydzień mamy okrąglą 10-ta rocznice ślubu !!!
      pozdrawiam
      Monika, mąż Piotrek, Julka 6 lat i Antoś 25.11.2003

      • Re: Jak poznałyście Waszego męża/ partnera?

        Na dyskotece, 18 lat temu.
        W tym roku w sierpniu obchodziliśmy 15 rocznice śłubu.
        Do tej pory bywało mniędzy nami różnie, jak to w małżeństwie. Ale jesteśmy ciagle ze sobą, w tej chwili bardzo szczęśliwi i to chyba dzięki małemu człowieczkowi, który w czerwcu pojawił się mniędzy nami.

        Pozdrawiam

        Lilianka i Mikołaj (19.06.2004)

        • Re: Jak poznałyście Waszego męża/ partnera?

          Na IRC’u a jakze ;-)))) Najpierw kopnal mnie pozniej ja jego pozniej sie umowilismy, -to tak w skrocie… a naprawde to cale noce na mesgach ;-))

          Kacperek

          • Re: Jak poznałyście Waszego męża/ partnera?

            W 1997 roku Rafał organizował imprezę i zaprosił znajomych z pracy. Wsród nich była moja koleżanka, ktora wyciagneła mnie na zabawę (choć osoby dodatkowe nie były mile widziane), bo byłam w koszmarnym dołku z powodu rozsypującego się 3-letniego związku. Ogranizatorowi przypadłam do gustu, w ciągu 2 dni podjeliśmy decyzje o zamieszkaniu razem (wyprowadziłam się od ex) i tak razem jesteśmy ponad 7 lat.

            ,

            • Re: Jak poznałyście Waszego męża/ partnera?

              Zostałam zaproszona jako osoba towarzysząca na jego studniówkę było to 4 i pół roku temu…18 lutego 2000 r….dobrze się z nim bawiłam… Aczkolwiek nie myślałam zupełnie o tym czy mi się podoba czy nie… Nie wysoki…z długimi włosami…zupełnie nie w moim typie Ja prawdopodobnie od razu wpadłam mu w oko aż ciężko w to uwierzyć…
              Rozstaliśmy się normalnie…bez umawiania się…jedynie wiedzielismy, że spotkamy się w szkole…chodziliśmy do tej samej.
              Na początku marca zadzwonił i umówiliśmy się do kina, razem z moją przyjaciółką i jej chłopakiem, kolegą Michała z klasy (w sumie dzięki niemu się poznaliśmy ).
              I w tym dniu…czyli 8 marca zaczęło się coś dziać (nawet dla mnie ściął włosy na tą pierwsą randkę)…później były spacerki i pierwsze wyznania…hi hi hi… A na początku lipca zamieszkał u mnie (moja rodzinka wyjechała na wakcje )
              Po tych cudnych wakacjach były zaręczyny – 8 września ’00 a dokładnie rok później – ślub
              Teraz jesteśmy bardzo szczęśliwi… A Michaś i Maciuś to moi najwspanialsi faceci pod słońcem!!!

              Beata i

              • przez bloga

                mój mąż znalazł mnie wśród tysięcy blogów. wpisał się, potem ja odwiedziłam jego blog i tak się zaczęło. świadkiem na naszym ślubie był twórca bloga, a nasza historia wydała się pewnej dziennikarce na tyle interesująca, że już wkrótce ukaże się o nas całkiem spory artykuł w jednym z lepszych miesięczników…

                jeśli macie ochotę poczytać jak to było zapraszam:
                [Zobacz stronę]

                • Re: Jak poznałyście Waszego męża/ partnera?

                  My poznaliśmy się w 1999r. najpierw poprzez listę dyskusyjną, po jakiś 2 tygodniach umówiliśmy się na imprezę do klubu techno. Dopiero po jakimś miesiącu powiedział mi że wszystko zostało ukartowane poprzez naszego wspólnego znajomego, bo mój partner wypatrzył mnie na osiedlu już wcześniej i nie wiedział jak podejść więc z tym kumplem dogadał się że przesiaduję na internecie i własnie tam mnie zaczepił;)
                  Po miesiącu znajomości byłam zauroczona, po następnych dwóch zakochana, wtedy oświadczył mi się i tak trwamy w narzeczeństwie już 5 lat…
                  Jest różnie jak w związkach bywa, ale nie zamieniłabym Go na nikogo innego nigdy w życiu!

                  Ada 16m.

                  • Re: Jak poznałyście Waszego męża/ partnera?

                    My się poznaliśmy na dyskotece. Darek był kolegą chłopaka mojej przyjaciółki. Zatańczyliśmy, potem on zaczął mnie odwiedzać i tak to się zaczęło. Mieliśmy wtedy po 16 lat. Teraz jesteśmy już 2 lata i miesiąc po ślubie. W sumie znamy się lat 9.

                    Daro, Ania i Oliwcia 16.02.2004r.

                    • Re: Jak poznałyście Waszego męża/ partnera?

                      U nas było tak…
                      Spotkalismy się na studiach… chodzilismy nawet do jednej grupy… tylko że on miał dziewczynę… a ja miałam oko na innego faceta:)
                      Kiedys nawet wracałam z nim z uczelni i chwalił mi się że mają ze swoją dziewczyną razem zamieszkać, pokazywał gdzie…
                      Potem kontakt się urwal.
                      Po studiach podczas wywalania starych notatek znalazłam jego książkę i postanowiłam że musze ją oddać. W tym czasie było organizowane spotkanie absolwentów, więc mimo kiepskiego samopoczucia powlokłam się do Lolka wraz z książką dla Piotrka…
                      Po imprezie mnie odprowadził do metra
                      Potem zadzwonił i zapytał czy się z nim nie spotkam – spotkałam sie…
                      Potem stwierdzilismy że nie mamy z kim jechać na wakacje więc pojechalismy razem. Zamiast w pokoju pierwszą noc spedzilismy w przyczepie (brak wolnych miejsc) gdzie głównym meblem było łóżko:):) To był znak!
                      A potem było już tylko coraz lepiej:)
                      Po 1,5 roku “chodzenia” pobralismy się.
                      I to by byo na tyle

                      Monika i Iza (1.06.2003)

                      • Re: Jak poznałyście Waszego męża/ partnera?

                        Szukałam pracy na wakacje, on-organizował harcerski obóz. I tak się poznaliśmy-na obozie harcerskim. Ooooojak to dawno było…. Niech wrócą tamte dni.

                        • Re: Jak poznałyście Waszego męża/ partnera?

                          u mnie potyczolo sie wszystko bardzo szybko.
                          poznalam meza w necie….ja wlasnie bylam po 4 letnim zwiazku, zalamana i zdolowana. na pocieszenie zalozylam sobie w domu stale lacze i gadalam non stop z przyjaciolka przez gg. moj maz wlasnie mnie zaczepil na gg ktorejs nocy kiedy gadalam z przyjaciolka (maz wtedy pracowal czasem w nocy i zamiast pracowac to siedzial w necie)… Ale tylko raz gadalismy przez gg, nie lubilam tego wiec pisalismy do siebie tylko maile. po miesiacu sie spotkalismy ale w ciemno bo nie wymienialismy sie zdjeciami….jak go zobasczylam to padlam z wrazenia jaki jest przystojny.umowilismy sie w klubie i przetanczylismy cala noc:)
                          po 2 miesiacach mi sie oswiadczyl, poltora miesiaca po oswiadczynach bylam juz w ciazy, a po kolejnych bylismy juz malzenstwem.

                          balam sie ze to strasznie szybko i nic z tego nie wyjdzie ale po moim eks zwiazku wiem ze wszystko jest mozliwe i nie ma co czekac niewiadomo ile z decyzja o wspolnym zyciu. moj eks zostawil mnie po 4 latach, w tydzien po oswiadczynach stwierdzil nagle ze mnie nie kocha…i wez tu zrozum faceta. ale teraz jest ciagle sam i wydzwania do mnie czemu tak sie wszystko ulozylo… A ja mam to gdzies bo jestem najszczesliwsza na swiecie:)

                          • Re: przez bloga

                            W jakiej gazetce, zdradz tajemnice! Ja czasami, jak mam wiecej czasu- zagladam na twojego bloga:)
                            Pozdrawiam!

                            • Re: Jak poznałyście Waszego męża/ partnera?

                              My poznaliśmy sie na imprezie, potem był moim nauczycielem angielskiego. i tak to trwało jakieś 3 lata. Potem pod wpływem chwili zaprosiłam go na studniówkę…..było fajnie, ale nic poza tym. Aż tu nagle zaprosil mnie już jako student do Wrocłwia aby pokazać mi kanjpy:) i nagle miłość spadła na nas jak grom z jasnego nieba!!!! Od tej chwili jesteśmy razem już 10 lat, z czego małżenstwem półtorej roku i mamy rocznego super synka i NIECH TAK ZOSTANIE!!!!!!

                              Anita i Filip ur.25.09.03

                              • Re: przez bloga

                                nie mogę zdradzić – obiecałam autorce… ale jak tylko się ukaże to dam znać

                                • Na studiach

                                  Na studiach. Najpierw znaliśmy się z widzenia, potem tak na “cześć”. A zaczęliśmy chodzić ze sobą od Sylwestra 97/98. Mąż był wtedy na piątym roku, ja na czwartym. To był cudowny Sylwester, w pubie przy Rynku w Krakowie…. Było chyba ze 20 osób z naszych studiów.
                                  Ech, rozmarzyłam się……. wspaniałe wspomnienia!

                                  Kasia i Sylwia Margareta 25.10.03

                                  • Re: Jak poznałyście Waszego męża/ partnera?

                                    Mąż był pierwszą osobą, która odezwała się do mnie kiedy zainstalowałam GG. Śmiesznie trochę, bo nie miałam wtedy zamiaru z nim gadać, spotykałam sięz kimśinnym, i na odczepne napisałam coś, chyba że szukam kandydata na tatusia dla mojego dziecka;-)))). Ku mojemu zdziwieniu, zamiast się zniechęcić podjął temat;-)). Chyba jakiś miesiąc pisywaliśmy ze sobą codziennie. Potem się umówiliśmy “na żywo” a po 3 miesiącach dostałam śliczny pierścionek:-). Niedługo potem urodziła się Oliwka.

                                    Minka z Oliwią (19.11.03)

                                    • Re: Jak poznałyście Waszego męża/ partnera?

                                      A my poznaliśmy się w szkole średniej, chodziliśmy do jednej klasy Początkowo nie chciałam w ogóle o nim słyszeć, ale po półtora roku jego starań postanowiłam dać mu szansę i tak już zostało
                                      Trochę to mało romantyczne, ale tak właśnie było


                                      [Zobacz stronę]

                                      • Na gg:)

                                        Ja poznalam mojego meza,jak przystalo na prawdziwa komputerowa maniaczke, na gg Wszyscy sie smiali, jak szlismy gdzies do naszych znajmoych. Poznawanie na necie wszystkim kojarzy sie z zakompleksionymi i niezbyt pieknymi ludzmi, ktorzy w desperacji poszukuja partnera. U nas tak nie bylo. Oboje mielismy stalych partnerow. Na gg wchodzilismy w sumie jedynie po to, by pogadac ze znajmomymi. Pewnego pieknego dnia wlaczyl sie do mnie moj mezus. Nudzilo mu sie w Klubie Studenckim, a ja akurat bylam “dostepna”. Zaczelismy ze soba rozmawiac. Tak sie soba zafascynowalismy, ze szok! Mielismy podobne zdanie na prawie kazdy temat. Potem nadeszla chec na spotkanie… Mialam obiekcje… Balam sie, ze moje wyobrazenie o Macku okaze sie nieprawdziwe… Nie wiedzialam czy isc. Nigdy wczesniej nie umawialam sie przez gg….
                                        Poszlam! I nie zalowalam. Pozniej na miesiec popsul mi sie komputer a Maciek myslal, ze nie chce go wiecej widziec. Nie wymienilismy sie ani tel, ani adresami. Jaka byla jego radosc, jak sie odezwalam!
                                        I tak narodzilo sie nasze uczucie… Nasze pprzdnie zwiazki sie rozpadly a my wzielismy po pol roku(!) znajomosci slub…

                                        Ps. Dzieki za ten watek… Przez to, ze sobie to wszystko przypomnialam, wiem, ze MUSZE ratowac nasz zwiazek, pomimo obecnego kryzysu!

                                        Buziaki

                                        • Re: przez bloga

                                          A więc to byla ta tajemnica!!! Cierpliwie czekam na tytul….

                                          Asia i Oliwierek 14.01.2004

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Jak poznałyście Waszego męża/ partnera?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general