To jest koszmar!WSZYSTKIM SIĘ PRZEJMUJE NAWET JAK OGLĄDAM COŚ W TV.OBRAZY ZOSTAJĄ MI PRZED OCZYMA I PRZEŻYWAM STRES,A NIE CHCĘ,BO WIADOMO. NP.WCZORAJ ODWIEDZILA MNIE KUMPELA Z 2 MIESIĘCZNĄ CÓRĄ I POKAZALA MI ZDJĘCIA…DZIECKO MIALO TAM ODPAŻENIA..I TO MI SIE ŚNILO,AŻ JAK SIĘ OBUDZIŁAM TO NIEMOGŁAM SPAĆ!!!
ALBO ZWRÓCIŁAM NA KLATCE SCHODOWEJ UWAGE STRASZNEMU (BO NIE WYCHOWYWANEMU)DZIECKU. POPROSTU MAŁY(5 LAT) SZEDŁ W GUMOWCACH I WALIŁ Z IMPETEM O SCHODY,A OD TEGO NAPRAWDĘ ECHO NIESIE SIĘ DO KAŻDEGO KĄTA DOMU,A TO NIE PIERWSZY RAZ..I POTEM MIAŁAM SCHIZY,PO CO MU ZWRACALAM UWAGĘ (GRZECZNIE I NIE KRZYCZĄC) ON SIĘ PRZEJĄŁ POWIE MAMIE,ŻE NAKRZYCZAŁAM NA NIEGO I BĘDZIE Z TEGO DRAKA! (nie było bo widzialam sie z sąsiadką)
I TAK CIĄGLE WYMYŚLAM SOBIE SAMA PROBLEMY… CHYBA SIĘ WYKOŃCZĘ
CZY TO NORMALNE???????CO Z TYM ZROBIĆ???
SIWA I DZIDZIA (22.12.2003)
3 odpowiedzi na pytanie: Jak radzić sobie z WYMYŚLONYM stresem?
Re: Jak radzić sobie z WYMYŚLONYM stresem?
NORMALNE !
U mnie tez takie przygody….
to chyba przez te HROMONY ! byle do przodu i do konca !
nie przejmuj sie !
malinka i malutka malinka
29.02.04
Re: Jak radzić sobie z WYMYŚLONYM stresem?
UFF..ULŻYŁO MI!
SIWA I DZIDZIA (22.12.2003)
Re: Jak radzić sobie z WYMYŚLONYM stresem?
Ja w dwa dni po zrobieniu testu (oczywiście pozytywny wynik) obudziłam się o 4 rano i przerażona wręcz, zaczęłam się zastanawiać – jak ja zorganizuję chrzciny!!! to był dłuuuugi poranek… ale przeszło. Nawet teraz (24tydzień) nie myślę jak to będzie, bo będzie fajnie. I nawet chciny przestały być koszmarem-bo wkońcu goście szybko pójdą sobie a mama zawsze pomoże w organizacji a mążuś przy dzidzi. To wszystko przez hormony.
Asia i ONO (16.01.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak radzić sobie z WYMYŚLONYM stresem?