Jak rozmawiać??

Nie wiem czy w dobrym wątku ale zawsze jest,myślę że dobre do poczytania i refleksji nad sobą i ewentualnie partnerem:)
[Zobacz stronę]

15 odpowiedzi na pytanie: Jak rozmawiać??

  1. Zamieszczone przez agusia3478
    Nie wiem czy w dobrym wątku ale zawsze jest,myślę że dobre do poczytania i refleksji nad sobą i ewentualnie partnerem:)

    Całkiem interesujące!Szkoda tylko,że w praktyce nie takie łatwe do zrealizowaniaCzasem sytuacja wymyka się spod kontroli,nerwy puszczają(hamulce zawodzą:D) i robi się nieciekawie.Dużo pracy nad sobą i partnerem potrzeba,aby rozmawiać na spokojnie,bez emocji,a jak wszystkie wiemy emocje czasem biorą górę nad rozsądkiem. Przecież nie może być cukierkowo,bo byśmy się…Wszystko musi się równoważyć,wzloty i upadki. Czy się mylę??

    • Zamieszczone przez karolcia79
      Całkiem interesujące!Szkoda tylko,że w praktyce nie takie łatwe do zrealizowaniaCzasem sytuacja wymyka się spod kontroli,nerwy puszczają(hamulce zawodzą:D) i robi się nieciekawie.Dużo pracy nad sobą i partnerem potrzeba,aby rozmawiać na spokojnie,bez emocji,a jak wszystkie wiemy emocje czasem biorą górę nad rozsądkiem. Przecież nie może być cukierkowo,bo byśmy się…Wszystko musi się równoważyć,wzloty i upadki.Czy się mylę??

      niekoniecznie, byc może to kwestia charakteru obojga….
      u nas nie ma raczej wzlotów i upadków, ale nalezymy z mężem do ludzi raczej spokojnych a ewentualne szaleństwa też dawkujemy sobie w rozsądnych ilościach. Potrafimy ze sobą rozmawiać (tak myślę) mówiąc przede wszystkim o naszych odczuciach i oczekiwaniach. Nie potrafię wypominać i jemu widzę też przychodzi to z trudem (więc się nie zmusza).

      Być może wielu uznałoby nasz związek za nudny ale dla mnie on jest opoką która daje mi poczucie bezpieczeństwa i spokoju a to jak na razie jest dla mnie (nas) najważniejsze.

      • Ja nie umiem tak rozmawiać jak w tym artykule, zawsze wykrzykuje mu “bo ty nigdy tego nie robisz…”ehhh trzeba by było się nauczyć troszkę tej umiejętności,ale myślę że warto,…

        • oj, trudno jest czasem zachowac spokój…
          niby jest nas tylko dwoje ale czasem aż dwa rózne zdania, dwa światy, dwa poglądy, dwa nastawienia…
          ale ciągle trzeba iść na kompromis…
          ciągle się starać…
          i zaczynać od nowa…

          • zgodzę się…w 100%

            • Zamieszczone przez karolcia79
              Całkiem interesujące!Szkoda tylko,że w praktyce nie takie łatwe do zrealizowaniaCzasem sytuacja wymyka się spod kontroli,nerwy puszczają(hamulce zawodzą:D) i robi się nieciekawie.Dużo pracy nad sobą i partnerem potrzeba,aby rozmawiać na spokojnie,bez emocji,a jak wszystkie wiemy emocje czasem biorą górę nad rozsądkiem. Przecież nie może być cukierkowo,bo byśmy się…Wszystko musi się równoważyć,wzloty i upadki. Czy się mylę??

              AMEN 🙂

              • Dobry jest ten artykuł, część tych metod już znałam i stosuję np. “Czuję się… (tu opis emocji), gdy ty… (tu opis zachowania)” – zdaje egzamin :). Zastanawiam się czy podesłać go mojej drugiej połowie (bo dość często dochodzi między nami do spięć, ale to pewnie jak w każdym związku), czy zachować te sprytne sztuczki dla siebie 😉

                • Najgorzej jak tylko jedna strona potrafi rozmawiać a druga tylko krzyczy i nic więcej…

                  • dokładnie…

                    czasem mam wrażenie że w staraniach o nasze dobre relacje, o trwałość związku itd jestem sama…
                    wiem, że trzeba się starać – ciągle się starać…
                    jednak jak tylko jedna strona chce to te starania w końcu się nudzą…
                    i przestaje nam w końcu zależeć.. bo po co – skoro druga strona nie wykazuje chęci…
                    takie mam wrażenie…

                    • Skąd ja to znam….

                      • Polecam lekturę dowolnej publikacji z tematu:
                        “Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus”
                        U nas dzięki tej książce odpadło “docieranie się charakterów” po ślubie.

                        • hihi dzięki:)u mnie docieranie się przy wspólnym mieszkaniu było w tym samym czasie co humorki ciążowe…hmmm nieźły meksyk wtedy był:):)

                          • Zamieszczone przez wiciu_r
                            Polecam lekturę dowolnej publikacji z tematu:
                            “Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus”
                            U nas dzięki tej książce odpadło “docieranie się charakterów” po ślubie.

                            a dla mnie ta ksiazka byla taka sobie
                            za to docieramy sie caly czas 🙂

                            • Myślę że chyba całe życie wciąż się ludzie docierają…zawsze może jeszcze zostać jakieś zachowanie które nie pojawiło się do tej pory… Całe życie musimy dbać o siebie,szanować się,starać się…Oboje….

                              • Zamieszczone przez wiciu_r
                                Polecam lekturę dowolnej publikacji z tematu:
                                “Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus”
                                U nas dzięki tej książce odpadło “docieranie się charakterów” po ślubie.

                                Moim zdaniem, by ta książka przysłużyła się do lepszego komunikowania i rozumienia partnera powinni przeczytać ją oboje. Gorzej jak druga połowa nie ma na to ochoty

                                Znasz odpowiedź na pytanie: Jak rozmawiać??

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo
                                Enable registration in settings - general