Mala ma dzis dokladnie poltora roczku i ciagle ssie smoka.W dzien jej chowam i jakos wytrzymujemy,ale w nocy jest ciezko.A martwi mnie to bo juz zauwazam delikatne wysuniecie gornych jedynek…moze troche jestem przewrazliwiona,ale i tak predzej czy pozniej musimy si ego pozbyc n azawsze,ale JAK!!!!!?????
Janet 24.11.03.
7 odpowiedzi na pytanie: jak sie pozbyc smoczka?
Re: jak sie pozbyc smoczka?
Śliczna ta twoja malutka.
Móje dzieci oboje ssały i ssą nadal smoka. Szymek przestał jak miał prawie 2,5 roczku. Był okropnym maniakiem smokowym, bez niego nie dało rady zasnąć. Mieliśmy dwa podejścia do pozbycia się smoczka. Pierwszy niestety nie powiódł się. Szymke miał wtedy zapalenie jamy ustnej i nie bardzo mógł go ciągnąć ze względu na okropną opuchliznę w buźce. jednak wtedy jesze nie był gotowy. Za drugim razem poszło naprawde dobrze.
Pierwszy etap odzwyczajania to własnie ograniczanie dostępu do smoka, u nas polegało to na dawaniu smoczka tylko do spania. Potem po jakims czasie my z męzem wyjeżdźaliy na impreze do innego miasta i zostawiliśmy dzieci u moich rodziców, a rodzicom powiedzieliśmy żeby mówili ze smok został w samochodzie i pojechał z rodzicami. Po czym my powiedzieliśmy ze zostawiliśmy go w W-wie bo tam bylismy na imprezie. Tym sposobem się udało bez płaczu. Trochę było problemów z zasypianiem na poczatku ale przeszło.
Natomiast Ola ciągnie smoka nadal i chyba na razie damy sobie spokój.
Sabka z Szymkiem (24.10.2002) i Olą (4.02.2004)
Re: jak sie pozbyc smoczka?
Najlepiej nie przyzwyczajać wogóle. Moja mała nigdy nie ssała smoka, bo strasznie mi się nie podobały dzieciaczki ze smoczkami a i wada zgryzu…
Przez jakiś czas ssała kciuka, ale sama wyrosła.
[
Ania i Liwia
Re: jak sie pozbyc smoczka?
polecam sposób drastyczny, ale bardzo skuteczny, ja tak oduczyłam Kube mamlania smoczka i jedzenia z butelki… 😛 Smoczek zanurzyłam w rozerwanej torebce zaparzonej herbaty i położyłam na dawnym miejscu, smoczek od butelki zanurzyłam w fusach od kawy i butelke odłożyłam. Kuba zoabczył smoczka i przyleciał do mnie z krzykiem, wytłumaczyłam, ze to robaki jedzą smoczka 🙂 Kuba kazał wyrzucić smoczki do wc i żegnał je spuszczając wodę 😛
Powodzenia 🙂
Re: jak sie pozbyc smoczka?
My jestesmy wlasnie trzeci dzien na odwyku
Nie jest latwo, ale jakos sie trzymamy.
A bylo tak……..
…….. W niedziele na spacerze Maja siedziala w wozku….cos ja zdenerwowalo i wyrzucila smoczek na ziemie. Moja mama schylila sie, schowala smoka do kieszeni (Maja nie widziala). Zaczela wygladac z wozka, szukac, rozkladala raczki mowila “ma…ma…”
Po powrocie do domu, na pytanie “powiedz tatusiowi co zrobilas ze smoczkiem?” machla raczka, mowila “baaam” i od razu “ma”. Opowiadala nam to do wieczora
Pierwsze zasniecie bez smoka nie bylo najgorsze – Majunia marudzila, pokazywala na podloge, powtarzala swoje baaam i ma, ja jej tlumaczylam ze wyrzucila smoczek, i smoczek zginal i juz go nie ma
Do dzis na pytanie gdzie jest smoczek opowiada ta sama historyjke i smieje sie, ale zasniecie bez smoka jest ciezkie Teraz wlasnie spi (zasypiala 40 minut z marudzeniem)
Mam nadzieje ze nam sie uda.
Kiedys anet opisywala jak odzwyczailaswoja corcie od smoka. O ile pamietam, to przeciela smoka (tzn. odciela polowe) i podrzucila w to samo miejsce gdzie lezal wczesniej. malej wytlumaczyli ze smoka zjadly myszy
Zycze powodzenia
Edyta i Maja (14.05.2004)
Re: jak sie pozbyc smoczka?
Ja odcięłam końcówkę smoka i w dwa dni Wiktorek porzucił nałóg smoczkowy.
Agata i Wiktorek (13.04.2003)
Re: jak sie pozbyc smoczka?
Ja próbowałam stopniowo – cały “odwyk” trwał ponad 3 tygodnie. U mnie ta metoda sprawdziła się i cały smoczkowy cyrk bezboleśnie poszedł w zapomnienie.
Na początku chowałam smoczek na spacerach. Kubek łatwo to znosił bo był mocno zaaferowany tym co się działo na około niego 🙂
Potem było odstawianie smoka w domu i używanie go TYLKO do usypiania. Po tygodniu już usypialiśmy Kubisia w dzień bez smoka a tylko na noc ze smokiem…. No i ostatni etap to próby usypiania w nocy bez smoka. Napradę przeszło to jakoś bez bólu! Fakt, że ja to zrobiłam zanim mały skończył roczek a podobno im później tym ciężej 🙁 No i przyznam, że pierwsze wieczory bez smoka były trochę ciężkie bo mały zdecydowanie dłużej usypiał i sporo marudził…. Nie raz miałam już ochotę zapakować smoka bo wiedziałam, że ze smoczkiem w minutę uśnie!!!! Ale wytrzymaliśmy i chyba ta konsekwencja sprawiła, że poszło całkiem gładko.
Próbuj, życzę powodzenia no i konsekwencji !
,
Re: jak sie pozbyc smoczka?
brrrrrrr…..to faktycznie drastyczne no i może się sprawdzić tylko przy dzieciaczku, które już trochę rozumie. Jak ja odzwyczajałam to Kubiś nie miał raczej pojęcia co to “robaki” 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: jak sie pozbyc smoczka?