jak się to robi…..??

Mam skierowanie dla Męża na badanie nasienia, przeżywa to niesamowicie.
W związku z tym mam pytanie: czy można to zrobić w domu (no, wiecie o co mi chodzi….) i zawieżc tą spermę do labolatorium czy trzeba na miejscu?
Mężulek mówi, że wolałby w domu (wiadomo), ale jak trzeba będzie na miejscu to też pójdzie, “wejdę i wyjdę w okularach” – mówi. :))

pozdrawiam
violka

9 odpowiedzi na pytanie: jak się to robi…..??

  1. Re: jak się to robi…..??

    przede wszystkim nie panikować !!!
    Można w domu ale badania sa bardziej wiarygodne jeśli robi sie “to” w klinice, na miejscu ponieważ ważne jest stała temperatura tego materiału popranego do badania a dni bedą coraz chłodniejsze

    Wera + bromergon

    Edited by veraprima on 2003/09/19 10:04.

    • Re: jak się to robi…..??

      W niektórych laboratoriach zgadzają się, żeby nasienie przywieźć w prezerwatywie:) Max do 30 minut po stosunku. Jak nie macie zbyt daleko to zdążycie.

      Ninka
      [Zobacz stronę]

      • Re: jak się to robi…..??

        w klinice do ktorej wybiera sie moj malzonek powiedziano nam, ze nie mozna dowozic, bo po drodze moga sie zmienic rozne parametry; temperatura, itp. Wazny jest tez podobno czas, po uplywie ktorego rozpoczyna sie analiza probki. Troche mnie to zdziwilo, bo slyszalam, ze wiele osob na forum mowilo o dowozeniu nasienia, no ale zastosuje sie do wytycznych. Na razie mielismy problemy z utrzymaniem wymaganej przerwy w przytulaniu…;) W kazdym razie moj maz i tak woli jechac tam i zalatwic sprawe na miejscu, wiec nie mam klopotu.

        Sylvie na dopalaczach – Duphaston, Clo, Bromergon. I co jeszcze?!

        • Re: jak się to robi…..??

          Chyba jednak lepiej i bardziej wiarygodnie będzie w klinice. To nic strasznego. To znaczy da się przeżyć, tak mówi mój Maciuś, bo robił to w środę.
          A swoją drogą jaki wstyd? Nie można się wstydzić swoich problemów, trzeba pamiętać, że są gorsze rzeczy:)

          Ania

          • Re: jak się to robi…..??

            No proszę, a ja przed chwilką dzowniłam do tego labolatorium i powiedziano mi, że można dowieżć w ciągu 30 min., mało tego – Ona sama wyszła z tą propozycją, powiedziała, że tak jest lepiej bo tutaj Mąż może czuć się skrępowany. I jeszcze jedno: powiedziała, że należy to przewieżć w takim pojemniczku do badania moczu, a Wy piszecie, że w prezerwatywie,
            ??????????? sama nie wiem, co lepsze?

            violka

            • Re: jak się to robi…..??

              O prezerwatywie pierwsze słyszę. Misiek musiał oddać do pudełeczka – takie samo dostał też na mocz.

              • Re: jak się to robi…..??

                Violka, mi też lekarz powiedział że lepiej w domu, bo Facet się mniej stresuje i są lepsze parametry.Kupiliśmy w aptece sterylny pojemnik na mocz, “pobraliśmy materiał “do badania i w ciągu 30minut dowiozłam do laboratorium-konicznie trzeba trzymać w cieple-najlepiej pod swetrem, przy ciele, aby nie spadła temperatura.Ja o tym nie wiedziałam i swobodnie wiozłam w torebce i też nic sie nie stało-nie wpłynęło na wyniki badania.
                Powodzenia-Anita

                • Re: jak się to robi…..??

                  Ja jestem z Warszawy, i ja dowoziłam męża nasienie do klinki NOVUM. Maksymalny czas to chyba 40 minut i w odpowiednim pojemniczku, a nie w prezerwatywie. W aptece można kupić taki pojemniczek. Pozdrawiam

                  Ania

                  • Re: jak się to robi…..??

                    Dziękuję Wam Kochane za wszystkie odpowiedzi, wiedziałam, że można na Was liczyć !!!! Ściskam Was wszystkie z całych sił.
                    Co ja bym bez Was zrobiła????

                    violka (z torbielem)

                    Znasz odpowiedź na pytanie: jak się to robi…..??

                    Dodaj komentarz

                    Angina u dwulatka

                    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                    Czytaj dalej →

                    Mozarella w ciąży

                    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                    Czytaj dalej →

                    Ile kosztuje żłobek?

                    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                    Czytaj dalej →

                    Dziewczyny po cc – dreny

                    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                    Czytaj dalej →

                    Meskie imie miedzynarodowe.

                    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                    Czytaj dalej →

                    Wielotorbielowatość nerek

                    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                    Czytaj dalej →

                    Ruchome kolano

                    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                    Czytaj dalej →
                    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                    Logo
                    Enable registration in settings - general