Moja bliska znajoma w kilka dni po ogłoszeniu, że jest w ciąży niestety poroniła. Jest jeszcze w szpitalu ale ja nie wiem, jak się zachować w obecnej sytuacji. Czy zadzwonić i odwiedzić ją w domu, czy poczekać jakiś czas? Poradźcie co robić, bo nie chciałabym jej zrobić przykrości.
Asia i Mati (7.05.2002)
6 odpowiedzi na pytanie: Jak się zachować?
Re: Jak się zachować?
Kazda z nas inacej przechodzi takie niepowodzenie… Mysle, ze na pewno skoro wiesz co sie stalo nie mozesz tak poprostu milczec. Wszystko zalezy tez od tego jak blisko ze soba jestescie. Moja kolezanka odwiedzila mnie w szpitalu bez zapowiedzi ale bylam jej za to wdzieczna. Ale oprocz niej i meza nie znislabym wiecej nikogo. Mysle, ze powinnas zachowac sie jak najdelikatniej a kolezanka powina czuc, ze moze na Ciebie liczyc. jesli bedzie chciala sama zacznie z Toba rozmawiac ale wiem, ze czasem wystarczy tylko pomilczec….
Ninka
Re: Jak się zachować?
Pewnie kazda przechodzi to inaczej, wiec moze rozne dostaniesz odpowiedzi. Mnie np. denerwowalo jak znajomi udawali ze o niczym nie wiedza, ze nic sie nie stalo (akurat 3 tyg od poronienia mialam wesele brata, wiec spotkalam naraz wielu naszych znajomych).
A tak naprawde sami nie wiedzieli o czym, czy jak ze mna rozmawiac i wychodzilo ze czulam sie strasznie wyobcowana.
Jesli chodzi o odwiedziny, to akurat u mnie by lo odwrotnie, przez pierwsze trzy dni nie chcialam nikogo widziec. W szpitalu bylam tylko z mezem, a kiedy odwiedzila mnie siostra w domu nie b ylam w stanie z nia rozmawiac, plakalam i chcialam byc sama.
Tak wiec widzisz, trzeba byc bardzo delikatnym, ale tez nie udawac ze nic sie nie stalo. Nie mowic, ze bedzie nastepne, ze tak lepiej, ze sie rozumie. Wysluchac, przytulic, poplakac razem z nia. Byc.
Iwona i Karolinka 3 lata
Re: Jak się zachować?
Tak, jak dziewczyny piszą, każda z nas przeżywa swoją tragedię troszkę inaczej, ale myślę, że każda z nas nawet jesli nie jest gotowa na odwiedziny lub nie jest w stanie odebrać telefonu to jednak po jakimś czasie doceni troskę, którą ktoś ze znajomych jej okaże (wiem z własnego doświadczenia, że nie będzie wielu takich znajomych).
Jej strata jest ogromna i ona pewnie chce lub będzie chciała o tym rozmawiać. Tylko jej nie pocieszaj, bo nie ma pocieszenia w takiej chwili, takie słowa mogą ją tylko niepotrzebnie dotknąć.
Możesz z nią popłakać, przytulić ją, możesz powiedzieć, że jest Ci przykro, że jesteś z nią, tylko nie pytaj, jak się czuje i nie mów, że będzie dobrze.
Ewa AmelkAniołek2.04.04
Re: Jak się zachować?
Ninko,
jak Twój pasek ślicznie wygląda!!!
Pewnie już siedzisz “na walizkach”?
Przytulam Cię i pozdrawiam
Ewa AmelkAniołek2.04.04
Re: Jak się zachować?
Fakt, każda przechodzi to inaczej, jedne chcą byc same, inne potrzebują ludzi wokół siebie. Nie wiem,jak bliska jest to znajoma, ale tak chy siak Twoja pamięć będzie dla niej ważna. Przede wszystkim nie udawaj, ze nic sie nie stało. Czasem czujemy opór prtzed rozmawianiejm na podobne tematy, ale ona przez pewien czas nie będzie w stanie myśleć o niczym innym… Nierozmawiaj o tym na siłę, ale niech odczuje, ze jesteś z nią i nie boisz si.ę jej cierpiena. Myślę, że powinnaś do niej zadzwonić; przez telefon sama wyczujesz, czy potrzebuje odwiedzin czy nie…
aśka
Re: Jak się zachować?
Mnie bardzo denerwowało i było mi bardzo smutno jak wszyscy udawali, że nic się nie stało.
A przecież się stało i potrzebowałam aby łączyli się ze mną w żalu. Tak jak to się robi po stracie kogoś bliskiego.
Także uważam, że powinnaś zadzownić do koleżanki bo przykrość to jej zrobisz jak zostawisz ją samą.
Marta i Korneliusz 7.10.2004
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak się zachować?