jak sobie pomoc zeby juz urodzic

Witam,
Dziewczyny czy znacie jakies bezpieczne i naturalne metody przyspieszenia akcji porodowej oprocz “przytulania z mezem” bo to nie dziala.
pozdrawiam,
beata i lipcowy filip

12 odpowiedzi na pytanie: jak sobie pomoc zeby juz urodzic

  1. Re: jak sobie pomoc zeby juz urodzic

    No własnie….. tez chetnie skorzystam….
    Ze znanych mi spopsobow podobno skuteczne jest masowanie piersi od 39 tyg, trzy godz. dziennie:15 min. jedna 15 druga itd. az do 3 godz.

    ala i chybasynuś 28.07.2003

    • Re: jak sobie pomoc zeby juz urodzic

      z tego co czytałam kiedyś na forum dobre efekty daje sprzatanie, zakupy…. Powodzenia

      Marta i Mateuszek (26.X.2003)

      • Re: jak sobie pomoc zeby juz urodzic

        … A ja bym dodała jeszcze wieszanie firanek i chodzenie (podobno nie należy za dużo leżeć). Możesz też poczekać na burzę bo wtedy podobno pękają często pęcherze płodowe (tak mówiła położna w szkole rodzenia).
        Pozdrawiam i życzę powodzenia,

        • Re: jak sobie pomoc zeby juz urodzic

          Ja słyszałam o dobroczynnym wpływie HERBATKI Z LIŚCI MALIŃ (nie mylić z owocową herbatką malinową). Podobno można ją nabyć w sklepach zielarskich.Jak któraś znajdzie z was ją w W-wie-Dajcie znać.Zapewne mi też będzie potrzebna
          A jeszcze jedno… AgusiaK napisała na innym wątku,że jej koleżanka miała skórcze (dodam że w 2 m-cu) po… herbatce z hibiskusa….(???) i lekarz jej zabronił ją pić, więc co?…dodajemy do listy(?) -na pewno nie zaszkodzi

          SOSNA i wiercący sie w brzuszku Michałek(30/07/03)

          Edited by SOSNA on 2003/07/10 18:32.

          • Re: jak sobie pomoc zeby juz urodzic

            Ja też słyszałam o herbatce z liści malin, że niby najbardziej skuteczna. No i jeszcze o myciu okien.
            aga (+michałek 30.07)

            • Re: jak sobie pomoc zeby juz urodzic

              gdybym nie byla taka beczka to z wszystkich tych sposobow najbardziej podobaja mi sie zakupy. Dzisiaj pomylam wszystkie podlogi w domu i wogole wzielamn sie za porzadki. wczoraj u rodzicow porzadnie pochodzilam z psem i pomoglam przygotowac imieniny dla taty. No i nic jedyne co to straszne klucie w pochwie i to wszytko – reszta objawow ustala.
              pozdrawiam,
              beata i filipek ktory nie chce sie urodzic

              • Re: jak sobie pomoc zeby juz urodzic

                pewnie te o sprzątaniu już znasz?:) (mycie podłóg i okien) jedna z dziewczyn gdzieś tu pisze, że jej znajoma po piciu herbatki z hibiscusa trafiła ( w 2 miesiacu) do szpitala (lekarzp owiedział ze po tym), miała skurcze… nie wiem… zrób sobie mocny napar – może to pomoże???:)
                powodzenia!

                Justyna i Maleństwo 11.09

                • Re: jak sobie pomoc zeby juz urodzic

                  To ja chyba wezmę dożylnie żeby pomogło 🙂

                  Pozdrawiam
                  Ewa [10.07.2003]

                  • Re: jak sobie pomoc zeby juz urodzic

                    Wszystko działa jak jest czas, a jak dzidziulec jeszcze jest niegotowy to podejrzewam ze tylko zaharujesz sie na śmierć. Ale czemu Ci sie tak spieszy masz jeszcze dużo czasu?

                    Pozdrawiam Ewa i dziewuszka (16 lipiec)

                    • Re: jak sobie pomoc zeby juz urodzic

                      ja włassnie sie dowiedziałam od lekarza ze mam robić codziennie przynajmniej godzinne spacery po okolicy… z obstawa oczywiście…. bo inaczej nie sprowokuję małego do wyjścia a trzebaby mu trochę pomóc… na pytanie o mycie okien powiedziała ze byłoby to conajmniej nierozsądne bo przy jakimkolwiek urazie w brzuch moze sie łożysko odkleić o czym nie będę wiedziała i nawet mogę wtedy dziecko stracić!!! wiec stanowczo okien myć mi nie wolno… ale zamiatać podłogę… prasować na stojaco.. i duużo chodzić kazała no i oczywiście uważac by sie w brzuch (olbrzymi) nie uderzyc!

                      pozdrawiam efik z buszującym w brzuchu Stefkiem (21 lipiec)

                      • Re: jak sobie pomoc zeby juz urodzic

                        aktywnosc fizyczna – w moim przypadku byly to 2 godzinki spedzone na robieniu mrozonek

                        Aneta (17.01.04)+Agniesia (ur 7.07.02)

                        • Re: jak sobie pomoc zeby juz urodzic

                          Mogę powiedzieć,że przetestowałam wszystko i uważam,że ijak to nie jest czas to nic nie dziala. Zatem polecam cierpliwość, choć to mało pocieszające……..
                          (dodam ze koniec konców moje Szczeście urodziło sie idealnie w termin)
                          zaba i Kasia 22.06.03

                          Znasz odpowiedź na pytanie: jak sobie pomoc zeby juz urodzic

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general