Jak sobie radzić ze stresem?
Wróciłam do pracy i jest strasznie. Trafiłam na wydział, którego każdy ma dość.
Głównym wrogiem jest czas który umyka a sprawy nawarstwiają się, wszystko jest najwaźniejsze, wszytsko zrobić w pierwszej kolejności, robię za wolno (uczę się), spotkania z petentami, rozległość zagadnienia, w sumie wszytsko na wczoraj i nie umiem sobie radzić z zbyt dużą ilością obowiązków w pracy i stresem z tym związanym.
Jestem typowym płaczkiem i często płaczę.
Już mi głupio płakać przy kimś. CO zrobić by zniwelować ten stres?
By nie płakać przy innych?
BArdzo chciałabym się przenieść na inny wydział ale to jest niemoźliwe.
W dodatku matura w maju a ja przychodząc po pracy nie mam już na nic sił, nie mam kiedy się uczyć.
Nie nadążam za wszystkim…
Jak mam sobie poradzić???
Julcia
5 odpowiedzi na pytanie: Jak sobie radzić ze stresem?
Re: Jak sobie radzić ze stresem?
cześć-nie jestem ekspertem w tej dziedzinie/mam nerwicę/ ale powiem ci co mi czasmi pomaga:
-myślę sobie że moje zdrowie jest najwazniejsze,nie pomoże praca, pieniądze jeżeli zdrówko/takze, a może zwłaszcza psychiczne/szwankuje
-czy pamiętasz stresy dnia codziennego sprzed 3 lat? jestem pewna,że nawet jeżeli to mgliście….tak samo będzie z tymi dzisiejszymi…..za pewien czas wyda sie to tak nieistotne
Bardzo pomaga poukładanie sobie wszystkiego od spraw najwazniejszych do tych mniej waznych,a wiec: rodzina-blizsza i dalsza, przyjaciele, spokojne sumienie i sympatia do samego siebie, dla mnie chwile tylko moje/ książka, spacer / a potem praca.Wiem, jest konieczna, ale wychodzac z niej staram sie zapomniec o problemach-nie oszukujmy sie-wdzisijaszych czasach pewnie nie raz zmienimy pracę, więc nie chce sie doprowadzić do sytuacji kiedy pracy juz dawno nie bedzie /będzie inna/ a mnie pozostana wrzody
Pozdrawiam Cie i życze powodzenia….
Re: Jak sobie radzić ze stresem?
Wierzę, że jest Ci trudno. U mnie początki też bywały różne. Należę do osób wrażliwych. Ale z perspektywy czasu powiem, że taki stres po jakimś czasie hartuje i człowiek lepiej sobie radzi i w pracy i w życiu. Ważne, żeby rozgraniczyć sprawy bardzo ważne od mniej ważnych. A Twoje zdrowie jest najważniejsze. Spróbuj znaleźć jakiś sposób na to, żeby nie podchodzić do spraw zawodowych tak emocjonalnie. Może wystarczy zwykła rozmowa z koleżanką z działu?
Anula
Re: Jak sobie radzić ze stresem?
Wiesz tak bardzo bym chciała mieć takie podejście.
Ale chyba jeszcze nigdy tak nie płakałam, nie miałam dość, a najbardziej draźni mnie to że codziennie ma uczucie ściskania w pracy, kuje mnie w okolicach serca a dziś nawet drżaly mi nogi a takie coś miałam tylko wtedy gdy moja mama zmarła.
W sumie nie wiem co robić.
MAm maxa.
Myślę o przeniesieniu na inny wydział jeśli będzie taka moźliwość, ale zastanawiam się co powiedzieć, jaki dać powód przeniesienia… Nie wiem.
Dziękaski
Julcia
Re: Jak sobie radzić ze stresem?
MAsz rację, ake jest jedno małe:”ale” nie znalazłam na tym wydziale choćby jednej osoby która byłaby zadowolona z tej pracy. Jedna osoba przez pierwsze dwa lata była na prochach psychotropowych. Dziś Pani naczelnik powiedziała mi, że bierze tabletki uspokajające. Dziewczyny mają dość pracy na tym wydziale – to mnie też dołuje. Bo jak sobie pomyślę o tym, iż owszem początki są zawsze trudne ale osoby które pracują ok. min 3 lat i mają maxa to jest wg.mnie nie normalne.
Taka perspektywa mnie trochę przeraża.
Na tym wydziale praca na “wariackich papierach” – zero organizacji, tylko coraz więcej wymagań, goniące terminy.
Nie wiem co zrobić, ale chyba zacznę chodzić do przełożonych innych wydziałów prosić o przeniesienie.
Zastanawiam się co powiedzieć przełożonym innych wydziałów, jaki powód im dać, że dlaczego chcę się przenieść.
Z rozmowy np. z koleżanką dowiedziałam się o tym wszystkim i o innych nieciekawych rzeczach majacych miejsce na tym wydziale.
Dzięki
Julcia
Re: Jak sobie radzić ze stresem?
a poza tym myślę, że jeszcze bardziej mnie rozumiesz przez swoją nerwicę.
Teraz nastały takie czasy, że coraz więcej ludzi nie wyrabia tego tempa i w pracy i w innych dziedzinach.
Głowa do góry!
NApisz mi jak sobie radzisz z nericą – jak możżesz oczywiście – dzieki
Julcia
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak sobie radzić ze stresem?