“Warsztaty tylko dla mężczyzn!” Wstęp wolny
Program (dwunastodniowy):
1. Papier toaletowy – czy wyrasta na uchwytach? – dyskusja.
2. Różnice między koszem na pranie a podłogą – ćwiczenia praktyczne.
3. Naczynia i sztućce – czy lewitują samodzielnie, kierując się do zmywarki albo zlewu? – debata panelowa z udziałem ekspertów.
4. Puste kartony, butelki – lodówka czy kosz? – dyskusja w grupach i cwiczenia praktyczne.
5. Czy można siedzieć cicho, gdy ona prowadzi? – ćwiczenia na symulatorze.
6.W cyklu “Zdrowie” temat: Nie uczula przynoszenie jej kwiatów – prezentacja Power Point.
7.W cyklu “Dorosłe życie” temat: Podstawowe różnice pomiędzy matką a twoją partnerką – ćwiczenia praktyczne.
8. Jak patrzeć jej prosto w oczy, a nie w dekolt – zajęcia medytacyjno-praktyczne.
9. Jak być idealnym partnerem podczas zakupów? – cwiczenia relaksacyjne,medytacja i techniki oddechowe.
10. Pilot do telewizora – utrata pilota, linia pomocy i grupy wsparcia
11. Nauka odnajdywania rzeczy, np. paska do spodni; Strategia szukania we wlaściwych miejscach, a przewracanie domu do gory nogami w takt rytmicznego
pokrzykiwania.
12. W cyklu “Techniki przeżycia” temat: Jak żyć będąc cały czas w błędzie? – zajęcia indywidualne z udziałem psychoterapeutów.
13. Nauka siusiania do muszli a nie na deskę – zajęcia w grupach, za dopłatą trener osobisty.
14. Opuszczanie deski klozetowej – zrób to sam – ćwiczenia manualne; dla wybranych ćwiczenia na siłowni wzmacniające przedramiona.
🙂
A tak bardziej serio- mężowie wam pomagają w domu?
Mój myje podłogi, schody, zmywa naczynia, wywozi śmieci, kosi trawniki (duuuuże), naprawia wszystko w domu i wokół domu, myje okna, pomaga przy przygotowywaniu świąt, raz w tyg. sprząta porzadnie całą łazienkę (na codzien ja chowam rzeczy) wozi mnie na zakupy lub robi sam, po powrocie z pracy do wieczora zajmuje się Domi, kąpie dziecko i usypia, w weekendy zabiera ją na długie spacery.
No, trochę się nazbierało 🙂
I wam zdradzę sekret na rzucane skarpetki 🙂
1. raz mu je zapakowałam do walizeczki do pracy 🙂
2. Obok jego skarpetek polożyłam identycznie ułożone skarpetunie Domi- pokaząłam mu, że o! Domi już się uczy 🙂
3. Zrobiłam w łazience specjalny worek na skarpety.
Przysięgam – problem nie istnieje!
Teraz ( żeby nie by lo tak różowiutko) jeszcze walczę z rozrzucaniem ubrań ( planuję podstępnie schować mu kilka rzeczy hłe hłe hłe ) i zanoszeniem ogonków od gruszek do kosza ( wiecznie je spotykam, a ostatnio nawet za kanapą były trzy!! ooooo!!! 🙂 )
11 odpowiedzi na pytanie: Jak sprawić ,zeby mąż pomagał w domu – szkolenie :
Re: Jak sprawić, zeby mąż pomagał w domu – szkolenie :
Fajne!!!!!:)
M. pomaga, bo nie ma wyjścia
Robi dużo ale przy tym klnie i ma zły humor ( ja to tak odbieram) jak go tego oduczyć?
Klnie niby na psie włosy na podłodze ale ja mam wrażenie, że na to iż musi je w ogóle sprzątać! A mnie wtedy szlag trafia!
A co robi w domu? łazienka to absolutnie jego działka i to raz na dzień- bo u nas inaczej się nie da! Zamiatanie podłóg i mycie- raz dziennie- też on. I wynoszenie śmieci-zawsze on. Czasem umyje naczynia, ale nie lubi tego. Okna i lodówka- też on. To od zawsze.
I sam sobie koszule prasuje:)
I rozrzuca ubrania po domu:( już wyszkoliłam, by wszelkie brudy lądowały tam, gdzie ich przeznaczenie. Nawet Mat to już kuma:)
iMat2,7l
Re: Jak sprawić, zeby mąż pomagał w domu – szkolenie :
nie pomaga
i to po części moja wina
naprawia i czasami zajmie się dziećmi
moni i ‘słoniki moniki’
Re: Jak sprawić, zeby mąż pomagał w domu – szkolenie :
hehe, niezle 🙂 Mi maz pomaga jak ma czas, a tego niestety za wiele nie ma. Do sprzatania mam inna pomoc, wiec tu jej nie potrzebuje, za to maz jak tylko jest w domu to gotuje i za to chwale go jak moge i innej pomocy sie nie domagam – sama po nim sprzatam, zmywam i podloge wycieram, tak nie cierpie gotowac 😉
Marti 2 & Malgos 4
Re: Jak sprawić, zeby mąż pomagał w domu – szkolenie :
Re: Jak sprawić, zeby mąż pomagał w domu – szkolenie :
😉
Nati, Kamilka 05.04.04 i Kacper 25.05.06
Re: Jak sprawić, zeby mąż pomagał w domu – szkolen
czy pomaga? oboje sobie pomagamy
nieraz robi wiecej niz ja
mama majowego synka ’05
Re: Jak sprawić, zeby mąż pomagał w domu – szkolen
Mój pomaga-zmywa (ja nienawidzę)-ostatnio coraz częsciej, wynosi śmieci, odkurza, okna umyje, firanki powiesi.. Pranie zrobi choc nie trafia skarpetkami do kosza.. Sam prasuje.. Robi zakupy-i duże i małe, gotuje w weekendy… Zabiera Olkę na wycieczki czy do babci co bym miała wolną chwilę.. Mycie kibelka i szorowanie wanny to jego działka… Jedyne czego nie robi to sprzątanie pokoju Oli-mówi, zenie jest w stanie połapac się w tym chaosie i on by pewnie wszystko wyrzucił 😉
Asia i Ola (5.02.2003) + grudniowe maleństwo
Re: Jak sprawić, zeby mąż pomagał w domu – szkolenie :
Mi mąż b pomaga i chwała mu za to 😉
Na początku jak kupiliśmy własne mieszkanko, to byłam straszna zosia samosia, wszystko chciałam robić sama.
Szybko jednak zoriętowałam się,że jak nie zmienie podejścia do ”pewnych” rzeczy to zaoram się na śmierć i to na własne życzenie;-) Dlatego teraz chętnie korzystam z pomocy męża, który sprząta wspaniale, jest strasznie dokładny i nie robi niczego z przymusu.On wyniósł z domu ogromne poszanowanie dla rodziny i jej otoczenia.
W roli męża i domownika spisuje się rewelacyjnie, teraz czeka go kolejna rola-ojca;-) i nawet nie wątpie by tej roli nie sprostał;-)
Boże, jakiego mam cudownego faceta-dopiero teraz zdałam sobie z tego sprawe ;-)))))
pozdrawiam Asia i (prawdopodobnie)listopadowy Tymonek 😉
Re: Jak sprawić, zeby mąż pomagał w domu – szkolen
Fajne teksty, w sumie wielu mężczyzn ma z tymi sprawami problem.
Twój mąż lotos jest bardzo pomocny – chwali Wam się taki układ!
Mój też w porządku, robi podobne rzeczy, jak zmywanie, wynoszenie śmieci, mycie okien, łazienki. Po południu też zajmuje się dzieckiem, ja ja kąpię ale on układa do snu i czyta bajeczkę.
Myślę, że jest to dobry i sprawiedliwy podział, na prace domowe ja mam więcej czasu, bo on wraca z pracy po 17. Więc to ja robię zakupy, gotuję, piorę, co tylko trzeba, bo po południu mąż by nie zdążył ze wszystkim. I tak ma remont na głowie, bo robi go sam i kiedy tylko jest wolny dzień to coś tam do przodu porobi w domu.
Nie narzekam i jest dobrze!
Dagmara i drugie w październiku
Re: Jak sprawić, zeby mąż pomagał w domu – szkolen
Ja zamawiam szkolenie nr 4, he he 🙂
Kinga, Łucja (3l 4m) i Piotruś (1m-c)
Re: Jak sprawić, zeby mąż pomagał w domu – szkolenie :
A możesz pożyczyć mi swojego męża?
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak sprawić ,zeby mąż pomagał w domu – szkolenie :