Dziś byłam w szpitalu, bo brzuch mi się stawiał, robił sięt wardy i nie przechodziło. Lekarz stwierdził, że szyjka jest długa, ale miękka i chciał mnie zostawić na obserwację i na badania poziomu magnezu. Wkońcu stwierdził, że to prawdopodobnie za mało magnezu, kazał zwiękaszyć dawkę, obserwować i przyjechać gdyby dalej coś było nie tak. Teraz, po kilku godzinach od wizyty brzuch się już uspokoił, choć dalej się stawia, ale już mniej i głównie gdy wstaję. Mój gin będzie dopiero w poniedziałek, a ja nie wiem co robić, bo trochę martwię się tą “miękką szyjką”. Czy któraś z Was miał coś takiego? Czy to niebezpieczne? Iść do szpitala czy czekać do poniedziałku?
elisabeth
16 odpowiedzi na pytanie: Jak to jest z tym stawianiem siębrzucha?
Re: Jak to jest z tym stawianiem siębrzucha?
To zależy w jakim jesteś tygodniu.
Skoro szyjka jest długa to się tak szybko nie skróci.
Brzuch może się stawiać, byle nie boleśnie.
Mi się stawia od 6 miesiąca. Myślę że do szpitala to jakby naprawdę się coś działo, bóle. A tak, przy twardnieniu macicy to się zawsze połóż, powinno przejść. Można też no-spe wziąć. Już by cię lekarz w groźnym stanie nie zostawił w domu…
Pozdrawiam
Małgoś i
Re: Jak to jest z tym stawianiem siębrzucha?
Dzięki za słowa otuchy, dziś już niej się stawia, chociaż za to mały kopie od wczoraj jak oszlały. Może po tych kopniakach brzuch miejscami jest twardy? To już koniec 26 tyg.
elisabeth
Re: Jak to jest z tym stawianiem siębrzucha?
Rzeczywiście tak pomiędzy 24 a 28 tygodniem dziecko jest już dość silne, a jeszcze ma dużo miejsca, więc dokazuje. Ja wtedy czułam się jakby mi zająć skakał w brzuchu 🙂
Potem robi się powoli coraz ciaśniej i ruchy są inne.
Ja teraz ewidentenie widzę, że jak sie dziecko kręci to mi sie brzuch stawia, jakby się wzbudzał, ale jestem już w 40 tc. Pewnie każda kobieta ma inaczej. W 1 ciązy wogóle brzuch mi się nie stawiał, a przy porodzie tez nie wiedziałam co to twardnienie macicy. Miałam tylko bóle krzyżowe i ból dołem brzucha.
Pozdrawiam
Małgoś i
Re: Jak to jest z tym stawianiem siębrzucha?
Dziś poszłam jeszcze raz na badanie, był inny lekarz i ten powiedział, że szyjka jest długa i zamknięta. Kazał mi tylko trochę poleżeć i wziążć nospe 3 po 1 tab, żeby wyciszyć macice. Mówił jeszcze o tym, że dodatkowo same ruchy dziecka ( a mój maluch rusza się jak coraz silniejsza piłka) mogą powodować ruchy macicy. Dzięki bogu trochę się już uspokoiłam. Pozdrawiam Ciebie i Twoje maleństwa. Będzie chłopiec czy dziewczynka?
elisabeth
Re: Jak to jest z tym stawianiem siębrzucha?
A tak apropos: jak ruchy dziecka odczuwa się potem, tzn. po 28 tyg, bo napisałaś, że inaczej.
elisabeth
Re: Jak to jest z tym stawianiem siębrzucha?
Będzie niespodzianka 🙂
Małgoś i
Re: Jak to jest z tym stawianiem siębrzucha?
Dziecko już nie skacze, tylko bardziej całym ciałem przylega do mojego brzucha od środka, wypełnia go. Wypycha plecy i przesuwa kończyny w sposób bardziej płynny niż stuknięcia.
Nie wiem czy dobrze to opisałam…
Małgoś i
Re: Jak to jest z tym stawianiem siębrzucha?
Trochę Ci zazdroszczę, że to już, pewnie lada moment trafisz do szpitala. Masz już jakieś oznaki zbliżającego się rozwiązania?
elisabeth
Re: Jak to jest z tym stawianiem siębrzucha?
Oznaki mam, ale narazie coś się ten poród nie ropoczyna.
Już 3 tygodnie jak brzuch mi się mocno obniżył, a pępek zniknął z moich oczu. Jest już teraz prawie 2 tygodnie, jak macica wyraźnie mocniej zaczęła mi pracować: często się napina z lekkim pobolewaniem w podbrzuszu, krzyżu, naciskiem na odbyt. Teraz zdaża jej się to nawet gdy leżę. Wcześniej, jak się położyłam to wszystko przechodziło.
W 1 ciązy wogóle mi się brzuch nie napinał, więc to dla mnie nowość i wyraźne oznaki, że już niedługo rozwiązanie. Ale coś się to przedłuża. Termin mam na wtorek, więc jeszcze 10 dni zanim będe musiała iść do szpitala. Mam nadzieje że do tej pory poród sam się zacznie.
Małgoś i
Re: Jak to jest z tym stawianiem siębrzucha?
po przeczytaniu Twojego pytania bardzo sie zmartwilam,bo ja jestem w 18 tyg i moj brzuszek czesto robi sie twardy ale wtedy gdy dzidzia sie przemieszcza i nie jest to bolesne myslalam ze to nie jest nic dziwnego po prostu widze gdzie moje malenstwo sie znajduje w danej chwili…czy mam isc z tym do lekarza?
Re: Jak to jest z tym stawianiem siębrzucha?
18 tc. to trochę za wcześnie, żeby czuć gdzie dzidzia się przemieszcza. Skoro jednak brzuch nie robi się twardy i nie boli to chyba nie ma paniki. Jednak mimo wszystko warto iść do lekarza i sprawdzić czy szyjka się nie skraca. Może przepisze Ci nospę i magnez i brzuch przestanie się stawiać, a może dać Ci silniejsze leki. Pozdrawiam
elisabeth i Szymek (11.08.07)
Re: Jak to jest z tym stawianiem siębrzucha?
witaj Elisabeth. Ja wiem ze to dziwne ze tak wczesnie ale powaznie kiedy leze widze gdzie jest w danym momencie malenstwo a nawetczuje takie napiecie w brzuchu. A jestem pewna ze to malenstwo bo wlasnie kiedy sie pojawia to twarde miejsce na brzuszku wtedy tez w tym miejscu kopie. A o co chodzi z tym skracaniem sie szyjki? pozdrawiam:)
Re: Jak to jest z tym stawianiem siębrzucha?
Jak się stawia brzuch lub jak są skurcze to może dojść do skrócenia szyjki. A krótka szyjka nie jest dobra w połowie ciąży, bo po prostu może zbyt wcześnie dojść do porodu. Pozdrawiam
elisabeth i Szymek (11.08.07)
Re: Jak to jest z tym stawianiem siębrzucha?
powaznie?? ja nie mam zadnych skurczy ale brzuch riobi mi sia twardy czasami,dzieki za odpowiedz musze koniecznie wybrac sie do lekarza…teraz strasznie sie boje…
Re: Jak to jest z tym stawianiem siębrzucha?
ja od kilku dni zauwazylam stawianie sie brzucha, mam skurcze od czasu do czasu i takie klucia…. boli mnie to:( nie wiem co jest grane…. jutro mam wizyte u poloznej, bo w anglii jestem…. ale czy to tylko wiezadla sie rozciagaja?? ja juz nic nie wiem, jestem tu sama, moge liczyc tylko na was:((
Re: Jak to jest z tym stawianiem siębrzucha?
normalne:) nie czytaj i nie sluchaj za duzo na ten temat. moze bolec skora,bo brzunio sie rozciaga
Znasz odpowiedź na pytanie: Jak to jest z tym stawianiem siębrzucha?