jak to zakończyc?

mam pytanie-jak zakonczyc karmienie piersią?
To pytanie troche na wyrost bo chce pokarmic jeszcze pare tygodni.. Ale co potem?
Wiem ze sa tabletki na zakonczenie laktacji.. A moze mozna bez? Tylko co wtedy z zastojem pokarm, guzkami… itp?
Dzieki za odpowiedzi :-))

Jusi i Wiktorek 🙂 17.04.04

11 odpowiedzi na pytanie: jak to zakończyc?

  1. Re: jak to zakończyc?

    A czemu masz kończyć?

    • Re: jak to zakończyc?

      Czemu chcesz -bo chcesz i już. Zaraz Cię napadną kobietki które uważają, że jak ktoś nie karmi piersią to popełnia jakiąś zbrodnię.
      Ja zamierzam zacząć odstawianie Bartka od cyca w połowie czerwca. W sierpniu wracam do pracy i do tego czasu chcę przyzwyczaić malca do butelki. Zacznę stopniowo. Najpierw butla zamiast porannego cyca, po tygodniu butla zamiast kolejnego karmienia i tak po malutku przyzwyczaje malca i piersi do zmian. Mam nadzijeę, że przejdzie bez większych problemów. Mój synuś na szczęście już jadł kilka razy sztuczne mleko z butelki i nie było z tym problemów.
      Pozdrawiam

      bianka i Bartuś (05.12.2003)

      • Re: jak to zakończyc?

        Hej! Nikogo nie napadam! I nie mam zamiaru. Ja swoje zdanie na temat karmienia piersią wyrażałam wielokrotnie… Chcesz – to poszukaj w archiwum. Nie po to pytam, żeby potępiać… Chciałam wiedzieć… Zresztą sama chcę akrmić Misia do roku i nie wiem czy mi się uda, bo pokarmu mam coraz mniej… Temat odstawienia i mnie interesuje…

        • Re: jak to zakończyc?

          Najprostszym (ale dlugim) spsobem byloby stopniowo podawanie dziecku piersi coraz rzadziej i odciaganie (niewielkich) ilosci zalegajacego pokarmu. Przypuszczam jednak, ze w Twoim przypadku laktacja jest jeszcze bardzo nieuregulowana (karmisz krociutko) i moze byc trudno. Mysle, ze tak czy inaczej – powinnas poradzic sie lekarza. Wierze, ze masz wazny powod zeby odstawiac takiego Maluszka – bo Twoj pokarm jest dla niego bezcenny i nie zastapi go zadne mleko modyfikowane.

          • Re: jak to zakończyc?

            i takie odpowiedzi uwielbiam ja i wszystkie mamy które musiały odstawić maluszka, bo… pokarm szkodził.

            Dobrze by było gdyby przed napisaniem zdania “bo Twoj pokarm jest dla niego bezcenny i nie zastapi go zadne mleko modyfikowane” ktoś sie zastanowił. Zawsze jak widze to zdanie (a jest wszedzie- od korytarza szpitala po forum przez prase, radio, telewizje) to zastanawiam sie czy państwo refunduje psychologa dla kobiet którym sie nie udało lub nie moga karmić. A jak ktoś nie chce to nie. Dziewczyna nie pyta o podłoze moralne decyzji otylko o sposób zakończenia laktacji. Trzymajmy sie tematu.

            chyba zacznę wlaczyć o niepotępianie matek dokarmiających i karmiących mlekiem modyfikowanym baź mieszankami mlekozastepczymi.

            Dumnie karmiaca nutramigenem pozdrawia karmiące piersią

            madzia z wiktorią (10.03.04)

            • Re: jak to zakończyc?

              A mnie zaczyna wkurzać, że jeśli któraś z matek napisze, że pokarm matki jest najlepszy i najcenniejszy (BO JEST!!!) to naskakują na nią “dumnie karmiące Nutramigenem/Bebilonem/Bebikiem/Nanem/Enfamilem/innym”… Szkoda, że nie zauważyłaś, że koleżanka napisała “Wierze, ze masz ważny powod zeby odstawiac takiego Maluszka…”.
              Nie demonizujmy!

              Pozdrawia dumnia karmiąca cyckiem i Bebilonem 2…

              • Re: jak to zakończyc?

                Dziekuje. Nie musze nic dodawac.

                • Re: jak to zakończyc?

                  • Re: jak to zakończyc?

                    dokładnie trafiłaś w sedno szpilki-dzieki
                    Fakt czasami komentarze/ bez urazy/ matek karmiacych piersią brzmią tak jak gdyby miało sie pozbawic dziecko 3 reki lub nogi po zaprzestaniu karmienia piersią-brrrr
                    Myslę ze kazda mama ma prawo do wlasnych decyzji i przemysleń……
                    Pozdrawiam karmiace naturalnie i sztucznie

                    Karmiąca pół /na pół

                    Jusi i Wiktorek 🙂 17.04.04

                    • Re: jak to zakończyc?

                      ja na temat może:))

                      wszsytko zależy od natury twoich piersi;-)) ja nigdy nie miałam nawału laktacyjnego a i o zastojach nie słyszałam (no może raz ratowałam się ciepłym prysznicem). Jasiek do tej pory jest na piersi ale zaczyna dostawac nowe pokarmy i siłą rzeczy je mniej, choć zawsze musi popić nowości hihi poprzytulac się dziecię chce:) W nocy zaczął się mniej budzic i widzę, że mleczka coraz mniej w moich piersiach. Same sobie regulują ile moje dziecko potrzebuje.

                      Życzę Ci właśnie takich bezproblemowych piersi:)

                      gdyby były problemy to odciągaj tylko do uczucia ulgi, nigdy więcej bo zwiększysz laktację. Rób zimne okłady na piersi, można też obiwązywac piersi bandażami.

                      🙂

                      Aba i Jaś (04.11.03)

                      • hmm

                        Pokarm mamy jest bezcenny i nic tego nie zmieni. Mleko modyfikowane nie jest trujace czy szkodliwe ale.. na pewno nie jest tak dobre jak pokarm matki.
                        Ja przechodzilam wszystkie fazy problemow z laktacja. W szpitalu (bylismy 8 dni) nie mialam pokarmu przez 3 dni i malą dokarmiali a mi kazali przystawaic do cycka. Mala darla sie z glodu a ja plakalam ze jestem zla mama… a potem zaczelam sie pocieszac ze mnie wogole mama nie karmila piersia i nie jestem glupia czy chorowita. Jednak kiedy pojawil sie pokarm zaczelam bardzo walczyc o laktacje (mala nie chciala ssac cyca (wcale jej sie nie dziwie jak ja zmuszali kilka godzin dziennie ssac z pustego cycka).
                        Dzis karmie mala odciagnietym mlekiem a mam go tyle ze produkje zapasy sa na 2 dni. Wiem ze gdyby mi sie nie udalo wzbudzic laktacji to karmilabym mala mlekiem modyfikowanym i bylo by ok ale.. jednak ciesze sie ze moge jej dac najzdrowsze mleko na swiecie czyli moje wlasne – dla niej wlasnie przeznaczone. Przez to nie moge sie odchudzic, a troche mi zostalo bo nie moge stosowac drastycznych diet, a bardzo bym chciala, poza tym w nocy co 4h musze wstawac i sciagac bo mi cycki rozsadza, ale coz trudno…
                        Jesli ma sie pokarm to naprawde warto chocby sciagnietym mlekiem karmic, bo jest ono na serio najlepsze. Nie ma co za bardzo oburzac sie ze ktos zyczliwie namawia kogos do kontynuowania karmienia bo na forum sa czasem niedoswiadczone mamy ktore wymagaja wsparcia i ukierunkowania w pewnym kierunku.
                        Ja tez uwazam ze nie ma co byc na sile “matką Polką” ale troche mozna sie poswiecic dla dziecko w koncu te 3-4 miesiace szybko mina a dziecko bedzie dostawalo to co najcenniejszse (skoro dana osoba moze karmic i ma pokarm).
                        Nie ma za bardzo co feminizowac macierzynstwa bo moze to dzialac na szkode dziecka. Nie jestem zwolenniczka “karmienia jak najdluzej ” (czyt. do 3 lat) ale uwazam ze karmienie 4 miesiace jest tym minimum ktore mama majaca pokarm powinna dziecku ofiarowac.
                        Pozdrawaim
                        erika26 i Paulisia 17.03.2004

                        Znasz odpowiedź na pytanie: jak to zakończyc?

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general