Jesrem tu nowa a chciałam podzielić się z wami moimi obawami? Mam prawie 2letnią córkę AMI, która mówi tylko ok. 10 słów, mama wymawia na teletubisiach naśladując PO, a jak mówi w innych okolicznościach to poproszona żeby mnie zawołała mówi TATA, na babcię TOTA wymawia np.KÓŁKO,MNIAM adekwapnie do sytuacji, ale jak chce żeby to powtórzyła mówi TATA. zdania to JA CHCĘ TO, lub TU a wszystko inno pokazuje nawet jak myszka serek skrobie. nie wiem co otym maśleć słyszałam od znajomych że może powinnam skonsultować się z logopedą ale AMI ma złe doświadczenia z lekarzami i jak widzi biały fartuch to ucieka lub płacze i nie pozwala się dotknąć co o tym sądzicie. POradźcie jak ją rozkręcić zawsze na dobranoc czytamy krótkie wierszowane bajki ale jak na razie to umie mi pokazać wszystko a jak proszę żeby coś powiedziała to mówi NIEEE i zaczyna skakać przed lustrem i robić głupie miny czy to przekora!!
19 odpowiedzi na pytanie: jak u was z mówieniem
Re: jak u was z mówieniem
Witaj 🙂
Ponieważ temat bywal juz poruszany, a kiedys mnie interesowal bardzo, pozwolilam sobie wyszukac kilka wątkow, ktore powinny Ci się przydać. Jesli je przeczytasz, zobaczysz m. in., jak na przestrzeni miesiecy zmienialy sie postepy u tych samych dzieci (zobacz, co np. pisalam o swoim synku kiedy mial 2 lata, a co, kiedy mial 2,5 roku).
Mysle, ze to Cie uspokoi 🙂
[Zobacz stronę]
[Zobacz stronę]
[Zobacz stronę]
[Zobacz stronę]
[Zobacz stronę]
Re: jak u was z mówieniem
Dużo do niej mów a właściwie rozmawiaj! Opowiadaj o tym, co się dzieje w ciągu dnia, pytaj o zdanie. Traktuj jak partnera do rozmowy:) Na początku nie będzie Ci odpowiadać, ale potem Cię zaskoczy, bo dzieci bardzo bobrze rozumieją nas! i mają dobrą pamięć.
i lipcowy dzidziol
Re: jak u was z mówieniem
W zasadzie to indywidualna cecha dziecka, tez genetyczna, kiedy zaczyna mowic. Moja corka do 2 lat tez poslugiwala sie paroma wyrazami, albo takimi, ktore sobie sama wymyslila na dany przedmiot i juz ja rozumielismy. Z mowa ruszyla nagle, jakos po drugich urodzinach, zaczela duzo mowic, pelnymi zdaniami, w tej chwili mozna juz z nia normalnie porozmawiac, spiewa, mowi wierszyki, powtarza niezrozumiale slowa pytajaco. Moze powinnas sprawdzic, czy Twoja corcia dobrze slyszy, bo to mozesz zrobic juz w tym wieku sama, nie stresujac jej lekarzami. Trzymam kciuki, cierpliwosci, napewno bedzie wszystko oki. Agata i Olivia 27.07.04 i Marcowa dziewuszka
Re: jak u was z mówieniem
Wydaje się, ze mówi rzeczywiście mało, ale to nie jest nic złego. Dzieci naprawdę w bardzo różnym wieku zaczynają więcej mówić i nie ma to wpływu żadnego na późniejszy ich rozwój. W przedszkolu już wszystkie mniej więcej mówią tak samo.
i lipcowe Słoneczko
Re: jak u was z mówieniem
Nie martw się, Emilka też mało mówiła i nadal nie jest całkiem rozgadana, ale po drugich urodzinach się poprawiło, zaczęła więcej słów wymawiać po swojemu, ale tak, że my ją rozumieliśmy, teraz już sporo mówi normalnie, tzn. po dziecięcemu, ale np. litery “k” nie porafi wypowiedzieć. I też zawsze miała, ż jak nie umiała danego słowa to zastępowała je sylabami “TA”, np. biedronka to “tatata”, kubek to “tata” czyli ilość sylb siezgadzała. Mówiła na Kubusia Puchatka “Buduś Tatata”, a na Prosiaczka “ta ta ta” i ja ją rozumiałam 🙂 A teraz mówi “Buduś Putatet” I “Pociatet” 🙂
I cieszę się, że powoli ale IDZIE ta mowa 🙂 I tak będzie u każdego. A do logopedy to można w okolicach 3 latek iść gdy dziecko prawie nic nie mówi, dwulatek ma prawo!
Dagmara i
Re: jak u was z mówieniem
u nas jest Papiś 😉
Re: jak u was z mówieniem
Mój prawie dwulatek też niewiele mówi.
Po swojemu owszem, po ludzku…jeszcze czekam.
H*S*K
Re: jak u was z mówieniem
Moja Ania też niewiele mówiła w wieku 2 lat, nawet wyraźnie było widać, że dużo mniej od rówieśników. Teraz w wieku lat 4 buzia się jej nie zamyka i zadziwia nas nieustannie ilością słów jakie zna i różnymi “dorosłymi” sformułowaniami. Na logopedę to jest jeszcze chyba za wcześnie, no i oni nie chodzą w fartuchach 🙂
Pozdrawiam
Mira + Trójeczka
Re: jak u was z mówieniem
Powiem wam coś co mnie ostatnio bawi, gdy ktoś ze znajomych pytał czy Ami coś mówi odpowiadałam że niewiele ale przyjdzie do niej mikołaj to jej rozwiąże język, ona to musiała słyszeć bo jak ktoś ją pyta czy był u niej mikołaj to pokazuje język i mówi TU. Wszyscy myślą że dostała jakieś łakocie Hi, hi, hi. Ale coś w tym jest bo już mówi TUTAJ, a na mnie KOKI bo mąż mówi mi klodi, a i jak tata pytał czy będzie jeść ziemniaczki to powiedziała KOTETA
Re: jak u was z mówieniem
Powiem wam coś co mnie ostatnio bawi, gdy ktoś ze znajomych pytał czy Ami coś mówi odpowiadałam że niewiele ale przyjdzie do niej mikołaj to jej rozwiąże język, ona to musiała słyszeć bo jak ktoś ją pyta czy był u niej mikołaj to pokazuje język i mówi TU. Wszyscy myślą że dostała jakieś łakocie Hi, hi, hi. Ale coś w tym jest bo już mówi TUTAJ, a na mnie KOKI bo mąż mówi mi klodi, a i jak tata pytał czy będzie jeść ziemniaczki to powiedziała KOTETA czyli kotleta
Re: jak u was z mówieniem
Artykul na temat opóźnień rozwoju mowy:
Głębokość opóźnienia ustala się na podstawie badań testowych, wywiadu i obserwacji. Według wskaźników opracowanych przez H. Spionek należy przyjąć, że poważny stopień ORM jest wtedy, gdy mowa dziecka:
– rocznego jest na poziomie dziecka półrocznego (dziecko jedynie gaworzy),
– 2-letnie jest na poziomie mowy dziecka rocznego (wymania kilka słów),
– 3-letniego jest na poziomie mowy dziecka 1,5 rocznego (tworzy jedynie równoważniki zdań, a słownictwo jest na poziomie dziecka 1,5 rocznego),
– 4-letniego jest na poziomie mowy dziecka 2-letniego (formułuje zdania proste, słownictwo czynne jest na poziomie dziecka 2-letniego, tj. około 300 słów),
– 5-letniego jest na poziomie mowy dziecka 2,5-letniego (nadal zdania proste, słownictwo na poziomie dziecka w wieku 2,5 lat),
– 6-letniego jest na poziomie dziecka 3-letniego (pojawiają się zdania złożone, dziecko wymawia 1000-1500 słów),
– 7-letniego jest na poziomie mowy dziecka 3,5-etniego.
Lżejszy stopień opóźnionego rozwoju mowy jest wtedy, gdy występuje mniejsze odchylenie czasowe w pojawianiu się kolejnych stadiów rozwojowych mowy. Wg H. Spionek lekki stopień opóźnienia rozwoju mowy można stwierdzić wówczas, gdy mowa dziecka 2-letniego jest na poziomie rozwoju dziecka 1,5 rocznego lub gdy u 7-8-latka rozwój mowy jest charakterystyczny jak u dzieci 5-6-letnich.
Re: jak u was z mówieniem
mój mały rozkręcił sie własnie po drugich urodzinkach…wcześniej mówił ale po swojemu a później…poszło tak szybko że nawet się nie spostrzegłam a on już całymi zdaniami gada.czasami marzy mi sie kilka minut żeby nic nie mówił….bo nawija jak szalony… Nie mówi tylko jak śpi i je
Re: jak u was z mówieniem
Często słyszę,że dzieci z mową rozkręcają sie po drugich urodzinach i…czekam już drugi miesiąc na jakiekolwiek nowe słowo 🙁 chociaż jedno…
Mój Wiktorek ma 2 l. i 2 m. i mówi :mama,tata,baba,papa,am…i na tym koniec!!! Nie chce nic powtarzać,jedynie naśladuje odgłosy zwierząt (świnka,krowa,owca,pies…)na kota mówi “aaaa”
Ja mam już dość czekania i chciałabym,żeby mój synek coś do mnie powiedział…
Re: jak u was z mówieniem
Natka dzis konczy dwa lata..od dobrych dwoch miesiecy mowi juz calymi zdaniami..slicznie i wyraznie.. A na kazde dzieciatko przyjdzie wlasciwy czas,,duzo z nia rozmawiaj..opowiadaj bajki,mow co jak sie nazywa,a szybko zalapie.
Magda,Natka
Edited by millounia on 2006/12/26 09:22.
Re: jak u was z mówieniem
Ja na Twoim miejscu bym poczekała z wzizytą u logopedy – Michaś od ok 1,5 roku wymawiał kilka słów – do 2 lat i 4 miesięcy jego zasób słów w zasadzie się nie powiększał. Potem niemalże z kazdym dniem przybywało mu po kilka słów – na 2 i pół roku mówił juz bardzo dużo, teraz ma 3 latka i 4 mies, od dawna mówi wszystko, więc chyba nie masz się czym przejmować.
Monika&Michaś
Re: jak u was z mówieniem
Moje starsze dziecko prawie do 3 roku zycia mowilo nie i mama.
Nie konsultowalam.
Kilka dni przed 3 urodzinami zaskoczyl wszystkich.
Spokojnie, Twoja corka jest jeszcze malutka – ma prawo.
Na logopode wg mnie za wczesnie.
Re: jak u was z mówieniem
🙂
Moj przez 3 lata nie gadal, wiec teraz nadrabia. Nawet przy jedzeniu i przez sen 😉
Re: jak u was z mówieniem
Moja dwulatka mówi prawie wszystko.Używa trudnych słów np.mierzyć temperaturę. Mówi wyraźnie i całymi zdaniami. Zna nawet piosenkę po angielsku ( twinkle little star z teletubisiów) A zaczeła bardzo wczesnie. Nasza logopeda mówi że w dużym stopniu to nasza zasługa ( czytanie książek) ale też każde dziecko ma swój rytm i każde rozwija się inaczej. Np mojej siostry córa zaczeła mówić dopiero w przedszkolu a wczesniej było tylko “yyyy”
A tu wklejam to co przeczytałam w biuletynie pampersa:
POCZĄTEK TWORZENIA ZDAŃ Tak jak w przypadku języka gestów, wiek, w którym dziecko zaczyna mówić zdaniami różni się znacznie pomiędzy dziećmi. Niektóre dwulatki używają zdań z czasownikami i nawet przymiotnikami czy przysłówkami. Inne używają pojedynczych słów, ale jeszcze nie mogą złożyć nawet dwóch albo trzech razem. Powiązanie słów razem to prawdziwe wyzwanie dla dzieci w tym wieku. “Idź do sklepu”. “Ładna sukienka”. “Chce to, to jest ładne.” Jakie jest najdłuższe zdanie wypowiedziane przez dziecko? W miarę jak dziecko rośnie, zdania stają się coraz dłuższe. Czytanie bajek i oglądanie książeczek z obrazkami, czy omawianie tych obrazków, poprawia umiejętności posługiwania się językiem u dziecka. Może się zdarzyć, że dziecko po jakimś czasie zacznie “czytać” z Tobą, ponieważ jest w stanie zapamiętać znane historyjki. Poproś, aby opowiedziało wydarzenia ze swojego życia – pomóż mu wypełnić luki i dokonać powiązań. Łączenie różnych wątków jest teraz bardzo ważne. Rozmowy na temat wydarzeń w przeszłości i w przyszłości będą następnym krokiem.
Jeżeli twoje dziecko zna bardzo mało słów i nie składa ich razem w tym wieku, skonsultuj to z lekarzem.
Problemy językowe, na które należy zwrócić uwagę
TRUDNOŚCI W POROZUMIEWANIU SIĘ Gdy dziecko zbliża się do ukończenia dwóch lat i stara się mówić, ale udaje mu się wypowiedzieć tylko kilka zrozumiałych słów – może należy zrobić badanie słuchu. Jeżeli dziecko ma problem ze słuchem, wczesne zdiagnozowanie i praca ze specjalistą, na przykład logopedą, przyniesie najlepsze efekty.
Nie strofuj malca jeśli się jąka. W tym wieku jąkanie oznacza, że dziecko myśli szybciej niż może wysłowić się. Jeżeli nadal jąka się lub plącze mu się język w wieku szkolnym, do rozwiązania problemu może potrzebować pomocy profesjonalisty.
Im więcej mówisz do dziecka, tym więcej ono będzie mówić. Im więcej zadajesz mu pytań, tym bardziej będzie ono kształtowało swoje umiejętności mówienia. Reaguj na jego wypowiedzi, a nie koncentruj się na poprawianiu błędów gramatycznych lub sposobu w jaki się wypowiada – dziecko będzie wtedy chętniej mówiło – nigdy nie śmiej się z jego języka. Porozumiewanie jest ważniejsze w tym wieku niż poprawność gramatyczna. Unikaj wydawania jedynie prostych poleceń, ponieważ one nie sprowokują dłuższych wypowiedzi u dziecka. Pamiętaj: już niedługo nadejdzie czas kiedy zostaniesz niemal zasypana lawiną słów – dziecko będzie zadawało tyle pytań na temat otaczającego świata.
Re: jak u was z mówieniem
my logopede mieliśmy od 6 tygodnia życia w pakiecie rehabilitacyjnym.Dziwne co 🙂 ale na początku sprawdzała tylko język,podniebienie,potem reakcje Zosi na różne dźwięki,potem pytała jak się nazywają różne przedmioty. Na dobrego lekarza nigdy nie jest za wcześnie 😀
Znasz odpowiedź na pytanie: jak u was z mówieniem