Jak znaleźć motywację?

nie zliczę ile razy podejmowałam już próbę powrotu do przyzwoitej sylwetki
nie pamiętam już ile diet stosowałam
do kazdej podchodziłam z zapałem, który mijał po kilku dniach
co takiego musi się zdarzyć aby mi się wreszcie udało
i nie chodzi tu tylko o wygląd
chodzi o samopoczucie
o zdrowie
moje BMI przekroczyło juz 30
nie wiem jak sobie poradzić

43 odpowiedzi na pytanie: Jak znaleźć motywację?

  1. Zamieszczone przez mama3xM
    nie zliczę ile razy podejmowałam już próbę powrotu do przyzwoitej sylwetki
    nie pamiętam już ile diet stosowałam
    do kazdej podchodziłam z zapałem, który mijał po kilku dniach
    co takiego musi się zdarzyć aby mi się wreszcie udało
    i nie chodzi tu tylko o wygląd
    chodzi o samopoczucie
    o zdrowie
    moje BMI przekroczyło juz 30
    nie wiem jak sobie poradzić

    Kiedyś miałam silna motywację,bo chciałam być laska i te swoje 54 kg musiałam ważyć. Teraz motywacji u mnie brak. Nie chce mi się bo co tam mąz i tak mnie kocha:)Poza tym nie mam czasu patrzeć w lusterko.W dodatku moje lusterko wyszczupla.Kiedy pojadę do tesciowej i spojrzę u niej w lustro zaczyam miec motywację,ale na krótko bo jak wyjadę już jej nie mam.teraz zaczynam wbijać sobie w głowę motywacje zdrowotne od wczoraj sie odchudzam;)

    • nikt za Ciebie motywacji nie znajdzie:)
      a jak juz znajdziesz, to pójdzie z górki:)

      • ech… tez jej szukam

        • Zamieszczone przez mama3xM
          nie zliczę ile razy podejmowałam już próbę powrotu do przyzwoitej sylwetki
          nie pamiętam już ile diet stosowałam
          do kazdej podchodziłam z zapałem, który mijał po kilku dniach
          co takiego musi się zdarzyć aby mi się wreszcie udało
          i nie chodzi tu tylko o wygląd
          chodzi o samopoczucie
          o zdrowie
          moje BMI przekroczyło juz 30
          nie wiem jak sobie poradzić

          umów się z kimś na wspólne odchudzanie
          i codziennie się kontrolujcie, opieprzajcie, dzielcie osiągnięciami

          prawie 6 lat temu razem z kiuikiem zrzuciłysmy w ten sposób w sumie 35 kg

          • Chyba każdy musi mieć swoją,albo kilka swoich na raz..
            U mnie to były mniej więcej wg ważności:
            – żebym mogła być normalną matką, która nie wstydzi się iść z dziećmi na basen/plażę/rower itd.. (a wstydziłam się),
            – żebym nie umarła za szybko na raka albo na serce, bo mam dzieci i jestemim potrzebna żywa,
            – żeby tusza to nie był mój problem. Dość mam problemów, zawsze to jeden mniej (żeby o tej swojej grubości nie myśleć ciągle..),
            – żeby ładniej wyglądać, podobać się sobie i mężowi,
            – żeby mi było wygodniej, tak po prostu,
            – żebym mogła kupić sobie do ubrania coś, co mi się podoba, a nie coś co zmieszczę i nie wyglądam jak potwór.
            Chyba tyle. Zadziałało. Mam nadzieję że pozwoli utrzymać nową wagę, bo jest mi z nią wygodnie.

            POWODZENIA.

              • Zamieszczone przez mama3xM
                moje BMI przekroczyło juz 30

                Moja największa wartość BMI wynosiła 31,6, teraz mam 29… ale diet nie stosowałam, miałam to w pompie, szczególnie, że teściowa nie lubi osób otyłych
                Jak Madziarkowa napisała smsa, że prosi o cud, to postanowiłam oddać coś ważnego dla mnie na poczet jej zdrowia – odstawiłam słodkie [to było dla mnie duże poświęcenie, bo ja mogę funkcjonować wyłącznie na lodach, ciastkach i czekoladzie – nic mi więcej nie potrzeba]. Jak zmarła, to stwierdziłam, że do d.py to wszystko…
                Po jakimś czasie wyczaiłam wątek Agi o diecie proteinowej, podczytałam i patrzyłam w lustro, no i stwierdziłam, że to ten moment, ostatni dzwonek, wszystkie dzieci w domu, czas coś z sobą zrobić tak na poważnie.
                No i robię, jak już zaczęłam, to pociągnę do końca, teraz mam 5,5kg na minusie i walczę dalej.
                Nie ukrywam, że wsparcie dziewczyn jest też ważne, by nie polec i nie skusić się na cos niedozwolonego;)

                Powodzenia życzę – jakąkolwiek dietę nie wybierzesz

                • [QUOTE=Talka;2169013]Chyba każdy musi mieć swoją,albo kilka swoich na raz..
                  U mnie to były mniej więcej wg ważności:
                  – żebym mogła być normalną matką, która nie wstydzi się iść z dziećmi na basen/plażę/rower itd.. (a wstydziłam się),
                  – żebym nie umarła za szybko na raka albo na serce, bo mam dzieci i jestemim potrzebna żywa,
                  – żeby tusza to nie był mój problem. Dość mam problemów, zawsze to jeden mniej (żeby o tej swojej grubości nie myśleć ciągle..),
                  – żeby ładniej wyglądać, podobać się sobie i mężowi,
                  – żeby mi było wygodniej, tak po prostu,
                  – żebym mogła kupić sobie do ubrania coś, co mi się podoba, a nie coś co zmieszczę i nie wyglądam jak potwór.
                  Chyba tyle. Zadziałało. Mam nadzieję że pozwoli utrzymać nową wagę, bo jest mi z nią wygodnie.

                  najmądrzejsz motywacja jak kiedykolwiek słyszałam popieram w 100%!!!!!!!
                  ale to kazdy musi byc pewien swojej własnej motywacji a nie cudzej bo kazdy jest inny…

                  • Kasiasta, dzieki
                    widzisz ja tez zaczęłam z proteinową
                    szło super
                    straciłam parę kilo, ale przyszedł stres a co za tym idzie moje nocne napady na lodowkę
                    i znow wszystko nadrobilam
                    nie moge tego opanować
                    może czas do psychiatry?

                    • Zamieszczone przez mama3xM
                      może czas do psychiatry?

                      Chyba nie, z dietą u takich typów jak my [bo ja też miętka jestem, a konsekwentna tylko wobec dzieci;)] jest jak ze świadomym macierzyństwem – wiesz, że będziesz chciała dzieci, ale to jeszcze nie ten moment, aż przyjdzie chwila i stwierdzisz, że już czas na potomka.
                      Masz świadomość, że trzeba się zabrać za siebie, ale nie wychodzi, aż przyjdzie jakiś przełom i w taki czy inny sposób dietujesz.

                      Jak chcesz, to zapraszam na będziemy Cię dopingować :Diablik: mi to pomaga, bo sama z siebie w ogóle bym się za to nie wzięła

                      • Zamieszczone przez Talka
                        Chyba każdy musi mieć swoją,albo kilka swoich na raz..
                        U mnie to były mniej więcej wg ważności:
                        – żebym mogła być normalną matką, która nie wstydzi się iść z dziećmi na basen/plażę/rower itd.. (a wstydziłam się),
                        – żebym nie umarła za szybko na raka albo na serce, bo mam dzieci i jestemim potrzebna żywa,
                        – żeby tusza to nie był mój problem. Dość mam problemów, zawsze to jeden mniej (żeby o tej swojej grubości nie myśleć ciągle..),
                        – żeby ładniej wyglądać, podobać się sobie i mężowi,
                        – żeby mi było wygodniej, tak po prostu,
                        – żebym mogła kupić sobie do ubrania coś, co mi się podoba, a nie coś co zmieszczę i nie wyglądam jak potwór.
                        Chyba tyle. Zadziałało. Mam nadzieję że pozwoli utrzymać nową wagę, bo jest mi z nią wygodnie.

                        POWODZENIA.

                        nawet nogami mogłabym się pod tym podpisać….
                        Talka bardzo mi pomogła tym jak wytrwale dążyła do upragnionej wagi 🙂
                        dodatkowo zobaczyłam swoje zdjęcie z wesela siostry krótko mówić, raczej pisząc worek na ziemniaki 🙁
                        dostałam takiego kopa że już 4,4 mniej i walczę…

                        • Powodów na schudniecie jest zawsze mnóstwo,no ale ta siła i konsekwencja az do celu… Niestety nie kazdemu jest dana.Więc takim jak my,słabiutkim,co to tak szybko sie zawsze poddaja,trzeba szukać i szukać,aż się w końcu trafi na cos co nam podpasuje,,Ja tego “cos “to nawet nie umiem nazwać, za każdym razem jest to cos innego… Ale wazne jest, zeby chociaz co jakis czas zrobić to dla siebie,mimo,że ciągle,mam wrażenie zrzucam te same kilogramy.Jestem akurat 9 dzien na diecie,tym razem podziałała na mnie kolezanka,głupio mi się zrobiło,że ja zmarnowałam miesiąc kiedy moja kolezanka stosowala dietę,do której ja ja namówiłam i na dodatek schudła 8 kg,cieszyłam się z jej sukcesu i chciałam tak samo,na drugi dzień..porostu zaczełam i walczę.Odkryłam,że ja lubię rywalizację i lubię wygrywać..w swoim,życiu 2 razy mocno schudłam,kiedy się z kimś o coś założyłam,teraz nikt nie chce się ze mną zakładać,hehe,ale wspieram się forum i wcześniej wspomnianą koleżanką…razem łatwiej.powodzenia:)

                          • Zamieszczone przez Talka
                            Chyba każdy musi mieć swoją,albo kilka swoich na raz..
                            U mnie to były mniej więcej wg ważności:
                            – żebym mogła być normalną matką, która nie wstydzi się iść z dziećmi na basen/plażę/rower itd.. (a wstydziłam się),
                            – żebym nie umarła za szybko na raka albo na serce, bo mam dzieci i jestemim potrzebna żywa,
                            – żeby tusza to nie był mój problem. Dość mam problemów, zawsze to jeden mniej (żeby o tej swojej grubości nie myśleć ciągle..),
                            – żeby ładniej wyglądać, podobać się sobie i mężowi,
                            – żeby mi było wygodniej, tak po prostu,
                            – żebym mogła kupić sobie do ubrania coś, co mi się podoba, a nie coś co zmieszczę i nie wyglądam jak potwór.
                            Chyba tyle. Zadziałało. Mam nadzieję że pozwoli utrzymać nową wagę, bo jest mi z nią wygodnie.

                            POWODZENIA.

                            Talka ile zrzuciałaś? bo nie sledze watków o odchudzaniu

                            • Zamieszczone przez ciapa

                              Talka ile zrzuciałaś? bo nie sledze watków o odchudzaniu

                              30, zostało jeszcze 6, ale to już pomalutku…

                              • Zamieszczone przez Talka
                                30, zostało jeszcze 6, ale to już pomalutku…

                                Talka! Gratulacje ogromne. Niesamowita jesteś. Szczerze podziwiam.

                                • Zamieszczone przez mama3xM
                                  nie zliczę ile razy podejmowałam już próbę powrotu do przyzwoitej sylwetki
                                  nie pamiętam już ile diet stosowałam
                                  do kazdej podchodziłam z zapałem, który mijał po kilku dniach
                                  co takiego musi się zdarzyć aby mi się wreszcie udało
                                  i nie chodzi tu tylko o wygląd
                                  chodzi o samopoczucie
                                  o zdrowie
                                  moje BMI przekroczyło juz 30
                                  nie wiem jak sobie poradzić

                                  Iza! Znam Twój problem, bo mój jest bardzo podobny. Wierzę, że dla nas obu nadejdzie taki moment, że zbędne kilogramy pójdą sobie precz i nigdy nie wrócą. Podczytuję wątek “proteinowy” i wiernie kibicuję dziewczynom. I widziałam, że udało Ci się w krótkim czasie zrzucić 8 kg. I jestem pełna podziwu – bo możesz, bo stać Cię! Skoro raz Ci się udało, to uda się znowu. Nie przejmuj się, że kilogramy wróciły – zawalcz po raz kolejny! Dołączę do Ciebie, gdy tylko skończę karmić Maję.

                                  • Zamieszczone przez Talka
                                    30, zostało jeszcze 6, ale to już pomalutku…

                                    :Szok:
                                    Naprawdę graluluje!
                                    Napisz mi jeszcze jak i w jakim czasie

                                    Bo ja się psychicznie nastawian na odchudzanie jak skoncze karmić tylko jeszcze metody nie wybrałam

                                    • Zamieszczone przez mama3xM
                                      Kasiasta, dzieki
                                      widzisz ja tez zaczęłam z proteinową
                                      szło super
                                      straciłam parę kilo, ale przyszedł stres a co za tym idzie moje nocne napady na lodowkę
                                      i znow wszystko nadrobilam
                                      nie moge tego opanować
                                      może czas do psychiatry?

                                      a te nocne napady to swiadome czy na spaniu?

                                      • Zamieszczone przez ciapa
                                        :Szok:
                                        Naprawdę graluluje!
                                        Napisz mi jeszcze jak i w jakim czasie

                                        Bo ja się psychicznie nastawian na odchudzanie jak skoncze karmić tylko jeszcze metody nie wybrałam

                                        Za szybko, ale ja nie mam cierpliwości na powoli (ok.4,5 mies.).
                                        A sukces ogłoszę jak za rok będę ważyć tyle samo… schudnąć to dopiero 1/3 sukcesu : (

                                        U mnie koktail zamiast śniadania i kolacji i lekki obiad (najczęściej mięso+jarzyny).

                                        • Zamieszczone przez Talka
                                          30, zostało jeszcze 6, ale to już pomalutku…

                                          wielki szacun
                                          Podziwiam!!! Jejku chyba powinnam zamiast planu minimum schudnąć jednak te 20kg

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Jak znaleźć motywację?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general